ARTA NSX 2005 - Tamiya - 1/24 - Open

[zmorka]

To zdjęcie pokazuje też ile z błysku lakieru można uzyskać lub stracić tylko ze względu na sposób robienia zdjęcia...

Ale patrząc na schodek to musisz jeszcze troszke tego nadlać i widać taka delikatną skórkę, tylko podejrzewam,że będziesz miał teraz problem z nowym obiektywem - niczego Ci nie wybaczy . Zawsze możesz odsprzedać

[Kazik]

...tylko podejrzewam,że będziesz miał teraz problem z nowym obiektywem - niczego Ci nie wybaczy

Znaczy że po obiektywie poznasz prawdziwego modelarza

[Macio4ever]

Oj tam, oj tam - ja i bez obiektywu starałem się zrobić bez baboli.

Co do zdjęć - to nie jest skórka w pełnym tego słowa znaczeniu tylko faktura lakieru jeszcze za cienko położonego. Żaden 1K nie schnie na idealnie gładko, bo ze swojej natury się kurczy.

Co do schodka to chcę go oczywiście zniwelować chociaż jak napisałem powiększenie jeszcze go wyolbrzymia.

[zmorka]

Znaczy że po obiektywie poznasz prawdziwego modelarza

Eee, Kazik złosliwa bestio nie łapiemy za słówka

[Kazik]

Znaczy że po obiektywie poznasz prawdziwego modelarza

Eee, Kazik złosliwa bestio nie łapiemy za słówka

Ale coś w tym jest.
Na ostrych fotkach z dobrym światłem i dużym powiększeniem nic się nie ukryje a gołym okiem np. na zawodach tego nie wychwycisz.

[Macio4ever]

Gaia mnie wkurzyła, nie chce się błyszczeć Muszę jeszcze nad tym popracować.

Aby uniknąć kolejnych wielu warstw położyłem 2K. Lakier celowo jest "niedolany" - dmuchnąłem tylko cienką warstwę do zgubienia schodka.

Dupont Duxone, 2.8 atm, rozcieńczenie ok 2 (lakier po zmieszaniu z utwardzaczem): 1 (rozpuszczalnik FX32). Malowane na 1 warstwę półsuchą, 10 minut przerwy, 1 warstwa półmokra.





Kolejny krok to ścięcie schodka, zmatowanie całej budy i położenie finalnej warstwy 2K

[Macio4ever]

Jak napisałem, tak zrobiłem. Tym razem procedura była taka:

0) Buda zmatowana na sucho zieloną gąbką 3M, przetarta z kurzu i odtłuszczona rozpuszczlanikiem Tamiya do akryli
1) Mocno rozcieńczony, prawie 1:1 Dupont Duxone. 1 warstwa półsucha, po 10 minutach 1 mokra warstwa
2) Trzy godziny przerwy
3) Dupont Duxone, ok 10% rozcieńczenia (uwaga: tyle dodałem rozpuszczalnika do aktualnej gęstości lakieru, który z czasem gęstnieje, więc proszę traktujcie to jako wskazówkę, a nie pewnik). 1 warstwa sucha szybka, po minucie 1 bardzo mokra warstwa.
4) 40 minut schnięcia w temp pokojowej
5) Kilka cieniutkich dmuchnięć czystym rozpuszczalnikiem. Przy gęstym lakierze rozuszczalnik uwalnia się długo i robi te mikro dziurki. Rozpuszczalnik zmiększa powierzchnię i pozwala na ładne rozlanie lakieru.

% rozpuszczalnika podane do objętości lakieru wymieszanego z utwardzaczem.

Mam nadzieję, ze nic się nie zmieni do całkowitego wyschnięcia...

[Kazik]

No to teraz tylko 100% uwagi i koncentracji przy polerce co by nic nie popsuć.

[Macio4ever]

No to teraz tylko 100% uwagi i koncentracji przy polerce co by nic nie popsuć.

Na polerkę, która będzie raczej formalnością mam już przetestowany patent. Wychodzi bez rys na lustro

[zmorka]

Podziel się z nami tym "patentem".

[Macio4ever]

Podziel się z nami tym "patentem".

Jasna sprawa, pokażę i opiszę jak będę w fazie polerki.

[Fred-k2]

Ja bym chciał taki lakier u siebie Piękny jest.

[Macio4ever]

Ja bym chciał taki lakier u siebie Piękny jest.

Lakiernik przyfarcił

[Kazik]

Maciek kiedy powiesz wreszcie prawdę?!

Jeśli nie to ja Wam zdradzę.
Maciek ma sąsiada profesjonalnego lakiernika samochodowego i to on mu wszystko pryska w komorze

[Macio4ever]

No i się wydało...