Z góry dzięki za pomoc,
Pozdrawiam

piotr dmitruk napisał(a):Moim skromnym zdaniem Vallejo to słabe farby, rozcieńczać je należy więcej niż inne, tak że prawie nie kryją, bo inaczej faktycznie zatykają dyszę (mam 0,3mm) W dodatku w buteleczce się rozwarstwiają, nie dają się dobrze wymieszać i tworzą w szyjce korek.
Nie polecam.

Struna napisał(a):A używasz H&S 0,2mm![]()
Struna napisał(a):A używasz H&S 0,2mmPodobno jeszcze ludzie eksperymentują z thinnerem od vallejo, thinnerem od tamiyi i gunze. Ciekawe...

mr.jaro napisał(a):Struna napisał(a):A używasz H&S 0,2mm![]()
Ojej, ale mieszasz. Przeciez to nie ma nic wspolnego z marka aerografu. Ja tez nie lubie malowac tymi farbami za pomoca aerografu (niezaleznie od jego marki), wlasnie dlatego, ze sa kaprysne.
Marek Naja napisał(a):Używam 0.2 Tamiyi. Do Vallejo nie ma co kombinować. Zwykła kranówa rozcieńcza je najlepiej (właśnie kranówa, nie destylowana). One po prostu szybko schną i dlatego zapychają dysze. Stąd potrzebny retarder do akryli, do kupienia w każdym sklepie dla artystów/plastyków, na stoiskach z farbami w Empikach. Dajesz kroplę, dwie i to załatwia problem zbyt szybkiego zasychania.
Macio4ever napisał(a):Struna napisał(a):A używasz H&S 0,2mmPodobno jeszcze ludzie eksperymentują z thinnerem od vallejo, thinnerem od tamiyi i gunze. Ciekawe...
Najskuteczniejszy eksperyment to zalanie Tamiyi lub Gunze i wtedy śmiga jak złoto![]()
Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
