M-8 Greyhound.

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych pojazdach wojskowych lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Moderator: xenomorph

M-8 Greyhound.

Postprzez Maikel » sobota, 28 maja 2011, 11:16

Witam :)
Poszukuję zdjęć. Zdjęć na, których znajduję się trafiony (najlepiej w bok) Amerykański wóz pancerny M-8 Greyhound...
Szukam i szukam i szukam i znaleźć nie mogę.
Czy jesteście w stanie mi pomóc Panowie, ewentualnie Panie :P ? :->
Będę wdzięczny jeśli coś bym dostał. :mrgreen:
Z góry dziękuję. ;o)

Potrzebuje tego wozu jako ofiary Jagdpanthery.
Zdjęcia skończonej dioramki wkrótce :mrgreen:
http://maikel.iportfolio.pl/
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma to większego znaczenia ale ważne jest żeby to zrobić,
bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
Maikel
 
Posty: 293
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Adrianowro » niedziela, 29 maja 2011, 08:57

Hej
Sam szukałem do swojego m-20 i nic specjalnego nie znalałzem - idz na żywioł i sam wymyśl :D
Avatar użytkownika
Adrianowro
 
Posty: 1245
Dołączył(a): niedziela, 31 stycznia 2010, 16:55
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez :piaskov: » niedziela, 29 maja 2011, 09:09

Obrazek
z ksiązki Steve'a Zalogi
Pozdrawiam
Łukasz Piaskowski
Obrazek
Avatar użytkownika
:piaskov:
 
Posty: 676
Dołączył(a): czwartek, 22 maja 2008, 18:11
Lokalizacja: Tczew

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Maikel » niedziela, 29 maja 2011, 10:42

Piaskov - Dziękuję. W czymś pomoże ;o)
Tak myślałem i myślałem. Potrzebne mi zdjęcie 'dziury' po trafieniu pociskiem 88mm. Chciałem odzworować to na podst. zdjęcia.
Nie wiem jak to wyjdzie w praktyce. Operacja będzie robiona w małej podziałce... 1/72 :?
Coś jeszcze wymyśle :mrgreen:
http://maikel.iportfolio.pl/
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma to większego znaczenia ale ważne jest żeby to zrobić,
bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
Maikel
 
Posty: 293
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Adrianowro » wtorek, 31 maja 2011, 20:46

Po strzale z 88 to raczej strzępy z pojazdu zostały
Avatar użytkownika
Adrianowro
 
Posty: 1245
Dołączył(a): niedziela, 31 stycznia 2010, 16:55
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Rayl » wtorek, 31 maja 2011, 22:44

Po strzale z 88 to raczej strzępy z pojazdu zostały


Zdecydowanie :twisted: !
Jeśli chcesz robić taki efekt to porozrzucaj troszkę śrubek i zrób dziurę w podłożu dioramy :P . Do pojazdów typu M8 załogi tak silnie uzbrojonych zabawek jak jagdpanther wolały strzelać z amunicji burzącej. Takie rozwiązanie raz, że oszczędzało pociski ppanc, to jeszcze ułatwiało unieruchomienie lekkiego pojazdu nawet gdy ten poruszał się szybko, a trafienie nie było bezpośrednie(przewrócenie lekkiej maszyny, uszkodzenie kół/opon/zawieszenia itd). Podobnie z resztą robiono w przypadku ostrzału np. ciężarówek. Jeden pocisk uszkadzał większą ilość bez konieczności trafienia w pojazd.
Efekt trafienia takim pociskiem bezpośrednio możesz odwzorować wsadzając do puszki po "napoju" petardę :P .
Avatar użytkownika
Rayl
 
Posty: 344
Dołączył(a): czwartek, 14 października 2010, 09:26

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Maikel » środa, 1 czerwca 2011, 16:55

Czyli wychodzi, że mam wrzucić Moją M-8 do pralki na 'wirowanie' a potem wrzucić na dioramke ? :mrgreen:
http://maikel.iportfolio.pl/
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma to większego znaczenia ale ważne jest żeby to zrobić,
bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
Maikel
 
Posty: 293
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Adrianowro » środa, 1 czerwca 2011, 18:52

Maikel napisał(a):Czyli wychodzi, że mam wrzucić Moją M-8 do pralki na 'wirowanie' a potem wrzucić na dioramke ? :mrgreen:

BINGO !!!!
:mrgreen:
Ja zrobiłem M-20 który dostał czymś subtelniejszym niż 88 - dział dioramy warsztat
Avatar użytkownika
Adrianowro
 
Posty: 1245
Dołączył(a): niedziela, 31 stycznia 2010, 16:55
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Rayl » środa, 1 czerwca 2011, 22:01

Widziałem kiedyś ciekawą dioramkę z M8, na której niemieccy żołnierze oglądali porzuconą lekko uszkodzoną m8. Miała kapitalnie zrobione kapcie i troszkę pogiętą blachę. Ja poszedł bym w tym kierunku. Nie wiem jak bardzo zamierzasz waloryzować swój model. To ma znaczenie bo im bardziej wypatroszona tym dokładniej trzeba będzie odwzorować szczegóły.
Lepsza będzie sokowirówka :P .
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Rayl
 
Posty: 344
Dołączył(a): czwartek, 14 października 2010, 09:26

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Sherman » czwartek, 2 czerwca 2011, 01:36

Zdjęcie z książki Zalogi przedstawia akurat ofiarę miny przeciwpiechotnej, deczko inny rodzaj uszkodzeń ;o)
Będziesz waloryzował model Italeri? Włazy warto by mi pootwierać, uchylić choć jedna klapę silnika... Urwane osłony boczne, może "przestawiona" wieża?
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Maikel » czwartek, 2 czerwca 2011, 14:31

Dokładnie. Na warsztat idzie Italerka.
http://www.martola.com.pl/pl630/produkty12655/M_8_Greyhound
Planuje też figurki do Jagdpanthery...
Te będą dobre ? http://martola.pl/pl469/produkty16132/German_Tankers_WWII__3_fig_
http://maikel.iportfolio.pl/
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma to większego znaczenia ale ważne jest żeby to zrobić,
bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
Maikel
 
Posty: 293
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Sherman » czwartek, 2 czerwca 2011, 15:50

Model Italeri znam, sam mam dwa ;o) Niestety trzeba go trochę podrasować ( lufka alu, nowe koła ( ja mam z Calibre72) i można pomyśleć o blaszce ExtraTECHu ).
A figurki jeśli nie będziesz mieszał z innymi producentami się nadadzą ( CMK są dość duże, ciężko je mieszać z innymi ). Rzuć też okiem na zestaw Cesara "German Tank Crew". Cenowo wyjdzie podobnie, a figurek więcej ;o)
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Maikel » czwartek, 2 czerwca 2011, 18:03

Sherman napisał(a):Model Italeri znam, sam mam dwa ;o)

Tam się wszystko otwiera ?
Klapy itp. itd. ?

Lufe już mam na oku.
Nie pamiętam... RBmodel ? jakoś 3 zł ? Nie dam głowy uciąć czy RB, ale mniejsza.

A figurki jeśli nie będziesz mieszał z innymi producentami się nadadzą ( CMK są dość duże, ciężko je mieszać z innymi ). Rzuć też okiem na zestaw Cesara "German Tank Crew". Cenowo wyjdzie podobnie, a figurek więcej ;o)

Co do tych figur.
Mogę prosić o jakieś linki ?
Bo nie mogę znaleźć sam... :-/
Ostatnio edytowano czwartek, 2 czerwca 2011, 18:07 przez Maikel, łącznie edytowano 1 raz
http://maikel.iportfolio.pl/
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma to większego znaczenia ale ważne jest żeby to zrobić,
bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
Maikel
 
Posty: 293
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Maikel » czwartek, 2 czerwca 2011, 18:06

Aaa.
Sherman: Bo nie wiem czy doczytałeś... Mowa o 72-ójce ;o)
http://maikel.iportfolio.pl/
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma to większego znaczenia ale ważne jest żeby to zrobić,
bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
Maikel
 
Posty: 293
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: M-8 Greyhound.

Postprzez Sherman » czwartek, 2 czerwca 2011, 18:35

Wiem że 72jka ;)

Włazy kierowcy i pomocnika są odlane jako zamknięte, razem z dachem. Tutaj trzeba posiłkować się blaszką Extratechu lub jakimiś samoróbkami. To drugie rozwiązanie chyba ciut lepsze bo obawiam się że blaszka powiela błąd modelu i zły kształt górnej części włazu. Co do lufki, ja mam jeszcze z Abera, kupowane lata temu ;o) ale RB pewnie też ma je w swojej ofercie. Najgorsze w modelu są koła, kompletnie nie przypominają tych z M8/M20. Zamienniki są z ExtraTechu ( chyba w wersji z łańcuchami ) i z Calibre72. Mam te drugie i polecam, są pięknie zrobione ( choć trafiają się lekko jajowate, ale to da się naprawić pod żarówką ). Klapy silnika trzeba wyciąć samemu, ale tutaj to raczej łatwa robota. Możesz wyciąć np. jedną i lekko uchylić, tak by nie było widać co jest w środku, ale "złamać bryłę". Można by też pootwierać zasobniki nad tylnymi kołami, powywlekać stamtąd jakieś szmaty czy coś podobnego. I jakieś graty leżące dookoła, amerykanie lubili objuczać swoje pojazdy. Skrzynki, puszki, kanistry, jakieś szmaty, plecaki. Na wieżyczce warto dorobić imitacje uchwytów na pakunki których italeri nie zrobiła ( są zamarkowane zrolowanymi kocami i plecakami).
W malinowym chruśniaku.
Avatar użytkownika
Sherman
 
Posty: 3021
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 21:05

Następna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości