FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez pik » niedziela, 5 czerwca 2011, 11:40

Imponujący szyk nowiutkich FW-190 G-2 z II./Schl.G. 1 na lotnisku w Dęblinie. Wiosna 1943. Oznaczenia są dopiero nanoszone, np nie na wszystkich egzemplarzach znajduje się godło 5. Staffel, czerwona Myszka Miki. Jako czwarta w rzędzie stoi czerwona "H" sportretowana w modelu. W składzie tej Staffel znalazł się późniejszy topowy as jednostek Schlacht, August Lambert. Jest bardzo prawdopodobne, że pilotował on także maszynę o oznaczeniu "H" gdyż z reguły w jednostkach Schlacht piloci nie posiadali osobistych maszyn.

Obrazek

Obrazek
[zdjęcia - zbiory własne]

O samolocie

Wersje F/G są raczej mało popularne wśród modelarzy budujących FW-190... Opracowano je jako szybkie rozwiązanie samolotu wsparcia. Wcześniej jednostki Schlacht były wyposażane w maszyny "drugiej ligi" jak Hs-123, Ju-87, Bf-109E które nie tylko zaczęły się wykruszać pod względem technicznym, ale coraz mniej przystawały do wymagających warunków pola walki na froncie wschodnim. Lekarstwem miało być rozbudowanie jednostek Schlacht w oparciu o nowoczesniejsze typy jak specjalizowane szturmowce Hs-129 oraz adoptowane do tej roli FW-190.

FW-190 F miał usunięte zewnętrzne działka skrzydłowe, aby zwiększyć udzwig bomb. Problemem był jednak zasięg, bo maszyna z dodatkowym zbiornikiem nie mogła jednocześnie przenosić bomb. Aby móc uderzać przeciwnika głebiej, w zaplecze i linie transportowe, opracowano wersję G. Uzbrojenie strzeleckie zredukowano tylko do wewnętrznych działek skrzydłowych, za to przewidziano montaż dwóch dodatkowych zbiorników podskrzydłowych 300 litrów każdy.

W walce

Latem 1943 szykowano ofensywę na froncie wschodnim i wzmocnione jednostki szturmowców miały zapewnić niezbędne wsparcie. Po reorganizacji i przezbrojeniu na FW-190 II./Schl.G. 1 brała udział w walkach na Łuku Kurskim. Mimo wielu sukcesów jednostki Schlacht nie były w stanie zaważyć na wyniku tej bitwy. Jesienią II./Sch.G. 1 (od października 1943 przemianowana na II./SG 2) została przeniesiona na Krym biorąc udział w intensywnych walkach. Zaletą adaptacji FW-190 na szturmowca był fakt, że po pozbyciu się ładunku bomb samolot ten stawał pełnosprawnym myśliwcem. Jadnak tylko nieliczni piloci potrafili to wykorzystać, jak np Hermann Buchner (58 zwycięstw powietrznych, 46 zniszczonych czołgów i zniszczony pociąg pancerny) albo wspomniany August Lambert (ponad 100 zaliczonych zestrzeleń!). Szczególnie ten ostatni jest postacią ciekawą, żeby nie rzec kontrowersyjną.

Lambert trafił do II./Schl.G. 1 w kwietniu 1943 przeniosony jako instruktor z jednostki szkolnej. Przez następny rok uzyskał zaledwie 10 zwycięstw, ale w walkach nad Krymem jego konto rosło w zadziwiającym tempie! Przykładowo w dniu 17 kwietnia - 12 zwycięstw lub 6 maja - 14 zestrzeleń. Dzienny rekord tego pilota to 17 zwycięstw!!! Dzięki punktowaniu w takim stylu jego konto wzrosło w ciagu miesiąca o 70 zwycięstw. Zaiste zdumiewające osiągnięcie jak na pilota wykonującego działania szturmowe i prowadzącego walkę powietrzną niejako dodatkowo. Tym bardziej że zgłoszenia Lamberta przebijały osiągnięcia pilotów JG 52 operującej w tym samym okresie i rejonie z ekspertami jak Oesau, Liepfert czy Hartmann... Wiele wskazuje, że sukcesy Lamberta były ewidentnie zawyżone. Dziwny jest też fakt, że przeszły weryfikicję. Może to świadczyć o tym, że Lambert miał wsparcie dowództwa jednostki, która być może chciała pochwalić się własnym asem. Tym bardziej że w tych podejrzanych sukcesach SG 2 brało więcej pilotów, zgłaszając w starciach nad Krymem łącznie 247 zwycięstw!

Oblt. Albert Lambert został uhonorowany Krzyżem Rycerskim i odesłany jako instruktor do SG 151. Wrócił do akcji w składzie SG 77. Zginał w swoim FW-190 F-8 "Czarna 9 +" W.Nr 584043 w dniu 17 kwietnia 1945 podczas masakry jaką urzadziły Mustangi 55th FG startującym maszynom SG 77. Jeśli kogoś interesują szczegóły tej akcji to polecam
http://fw190.hobbyvista.com/kamenz.htm .

O modelu

Niewiele dobrego da się powiedzieć 190A/F Academy. Model został opracowany w 1992 i jak większość wczesnych modeli Academy wygląda fajnie w pudełku (wgłębne linie + detale), natomiast cały entuzjazm opada po porównaniu z planami. Na plus można zapisać ładne, przejrzyste szkło. Nie będe wymieniał błędów tego zestawu, w każdym razie od czasu pojawienia się taniej, łatwo dostępnej i znacznie wierniejszej Foki Revella mało kto skleja Academy. Ja się za niego wziąłem w ramach czyszczenia zapasów, bo należał się biedak w szafie, także czas aby zobaczył światło dzienne. Tu ciekawostka, bo posiadałem wydanie modelu przez polską firmę DESIGN z roku 1994, z polską instrukcją i kalkomaniami Techmodu. Instrukcja zawiera też dokładną rozpiskę malowania na farbki Humbrola.

Zestaw nie sklejał się przyjemnie, wymagał dopasowywania i sporej ilości szpachli. W pewnym momencie miałem nawet ochotę przerwać budowę rozczarowany nagromadzeniem błędów merytorycznych i kiepską sklejalnością, ale doprowadziłem jednak ten projekt do końca. Modelu nie poprawiałem w istotny sposób (choć np nadałem wznios zupełnie płaskim skrzydłom). Ograniczyłem się do doprowadzenia go do wersji G-2 (usunięcie kapsli zewnętrznych działek skrzydłowych, usunięcie km kadłubowych, dorobienie zbiorników paliwa). Malowanie Humbrolami, z wykorzystaniem zarówno aero (dół, cętki na kadłubie) jak i pędzla (kamo na górnej powierzchni). Kalki zastosowałem ze starych ścinek (oznaczenie Schl.G. 1 z Matchboxa, godło musiałem poprawiać bo miało zły kolor). Werniks to satynowy Model Master. Z wykonania śladów eksploatacji zrezygnowałem podciągając wykonanie pod vintage. Zresztą widać na zdjęciach archiwalnych, że Foczki były lśniące czystością, prosto z fabryki.

Efekt końcowy może nie jest powalający, bo FW-190 proponowany przez Academy wygląda cokolwiek karykaturalnie, ale dość urozmaicone, kolorowe malowanie cieszy oko. Przylepiając mu plakietkę "vintage" ostatecznie jestem z modelu zadowolony, ale jak zwykle czekam na wasze uwagi i krytykę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano poniedziałek, 6 czerwca 2011, 12:24 przez pik, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 18:32

Reklama

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez karolkonw » niedziela, 5 czerwca 2011, 12:51

Powtórze się z forum gdzie wspólnie ten projekt ruszyliśmy:

ja odpuściłem fokę academy z innych powodów- dla mnie merytoryczna poprawność zestawu ma mniejsze znaczenie ( połowy nie zauważam połowa nie ma dla mnie znaczenia) niż to jak się toto składa :)
I na Aca nie starczyło mi cierpliwości już

Ta foka mi się podoba - tym bardziej w zestawieniu z historia podziwiam że chce ci się to mozolnie wklepywać:) ja zostaje na etapie wiem-przeczytałem-poznałem skleiłem:)

aha i zapomniałbym spytać ten Model master satin - nakładałeś aero czy pędzlem?
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez pik » niedziela, 5 czerwca 2011, 13:03

Z tego względu, że Humbrole dają dość mocno matową powierzchnię, to werniks wygląda u mnie dokładnie tak: najpierw kładę pędzlem Humbrol Glass Cote, później kalki, a na koniec satyna MM aero.
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 18:32

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez Jaho63 » niedziela, 5 czerwca 2011, 14:25

O Lambercie ciekawe. I jak piszesz pewnie trochę naciągał. Z resztą to zależało w dużej mierze od człowieka. Wśród Niemców trafisz zarówno na wysoki procent potwierdzonych powojennymi badaniami zwycięstw, jak i odwrotnie. To jednak nie miało chyba większego związku z narodowością. Wydaje mi się, że tutaj trochę "pomagał" system. Z założenia najuczciwszy, polegający na dogadaniu się, kto faktycznie zestrzelił daną maszynę. Jednak często przekształcało się to w nabijanie kont ekspertom. Twoja maszyna z wiosny 1943, czyli zupełny początek jego kariery asa (pierwsze miał 29.04.43), swojej maszyny raczej nie miał.
Sam model, skoro vintage to wykonany ekstra. Jeżeli jednak miarką dzisiejszych modeli, to trochę razi taką Matchboxowatością. Ale ogólnie ok.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez spiton » niedziela, 5 czerwca 2011, 14:34

Fajne malowanie, fajna wersja, fajne foty.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez karolkonw » niedziela, 5 czerwca 2011, 15:07

Jaho63 napisał(a):Sam model, skoro vintage to wykonany ekstra. Jeżeli jednak miarką dzisiejszych modeli, to trochę razi taką Matchboxowatością. Ale ogólnie ok.


Mnie jakoś "vintage" nie cieszy i pierwsze wrażenie miałem podobne( gdy widziałem tylko warsztatowe zdjęcia), ale raz że wykonany jest super i 20 lat temu dałbym się pociąć za tak wykonany (prze zemnie) model a dwa że faktycznie modele Darka to tło do czegoś innego i jak już pisałem doceniam że "chce mu się" tym dzielić, podobnie jak kilku innych Panów i na tym i na innych forach:)

Po chwili zastanowienia coś z tego vintage ( w takim ujęciu) jednak mnie za modelarskiego ducha łapie ;o) takiego podejścia uczył mnie ojciec ale to inne czasy i inna epoka:)
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez pik » niedziela, 5 czerwca 2011, 19:55

Hehe, mam nadzieję że czasem ktoś przeczyta "rys historyczny", choć zdaję sobie sprawę że zapewne spora część wizytujących od razu przesuwa suwak na koniec, do zdjęć samego modelu... Tak to już jest, że czytanie troszkę dłuższego tekstu wymaga wysiłku, czasu i zrozumienia, a oglądanie bywa szybkie i łatwe (nie obrażając oczywiście nikogo!). Oczywiście przygotowanie i napisanie tekstu też wymaga wysiłku, tym niemniej przy moich modelach zawsze znajdziecie jakąś notkę mniej lub bardziej ciekawą.

Poza tym dzięki Panowie za miłe słowa i zrozumienie... idei vintage! :)
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 18:32

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez spiton » niedziela, 5 czerwca 2011, 20:47

Tekst super. Oczywiście najpierw oglądam obrazki, ale tekst ciekawy i lekko napisany.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez Daniel iceman Gronowski » niedziela, 5 czerwca 2011, 21:24

Spiton napisał(a):Fajne malowanie, fajna wersja, fajne foty.


Uznam to za kolejny Twój żart :lol:

Pik, myślałem, że wrzucasz te fotki z epoki, by pokazać jak bardzo zbliżyłeś się do oryginału :-| Widzę jednak, że krytyka prac innych jest zdecydowanie łatwiejsza niż robienie dobrych modeli.

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez pik » niedziela, 5 czerwca 2011, 21:28

Cnota krytyk się nie boi, a to że buduję modele w określony sposób nie świadczy o tym, że się na nich kompletnie nie znam... ;o)
Pozdrawiam
Darek
Na warsztacie 1/72: Ar-234 (Dragon), Ju-88 (Revell), FW-190 (Revell+Hasegawa)
Portfolio: http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=207&t=17429
Avatar użytkownika
pik
 
Posty: 1377
Dołączył(a): piątek, 12 marca 2010, 18:32

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez Slash » niedziela, 5 czerwca 2011, 21:45

Daniel, po prostu pogódź się z myślą, że nie każdy szuka w modelarstwie tego co Ty ;o)
Dla jednego model będzie zwieńczeniem wycieczki po kartach historii, dla innego przygodą z nowymi farbkami, pigmentami i technikami + eksperyment z nowym aparatem fotograficznym.

To mówił ja, nadworny adwokat wszystkich w koło :mrgreen:
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez Jaho63 » niedziela, 5 czerwca 2011, 21:49

Slash napisał(a):To mówił ja

Podobało mi się. Takie to dojrzałe. Odstępuję Ci niniejszym tytuł "Wujka Dobra Rada". :lol:
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez Slash » niedziela, 5 czerwca 2011, 21:51

Jaho63 napisał(a):Podobało mi się. Takie to dojrzałe.

Myślałem, że z innych nie słynę ;o)
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez spiton » niedziela, 5 czerwca 2011, 21:57

Daniel iceman Gronowski napisał(a):
Spiton napisał(a):Fajne malowanie, fajna wersja, fajne foty.


Uznam to za kolejny Twój żart :lol:


Miałem na myśli fotki z epoki.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: FW-190 G-2 (5./Schl.G. 1) 1/72 Academy

Postprzez Kuba P. » niedziela, 5 czerwca 2011, 22:33

Niestety ale to absolutnie nie jest G-2.
Pomijając zniekształcenia zestawu (czyt. znajdź jeden element tego zestawu, który jest OK) to on konfiguracją tak jak przedstawiony najbliższy jest czemuś w stylu A-8 z płaską pokrywą kadłubowych MG i niedoklejonymi lufami zewnętrznych działek skrzydłowych + bomba na wieszaku.
Do tego nawet swastykę jakąś o połowę za małą nakleiłeś, żółte osłony silnika pomalowałeś z rozmachem aż na płat (czyt. brzuch samolotu)...
Jest pierdyliard modeli Fw 190 o niebo lepszych od zestawu Academy. Nawet Revell, którego kupisz za kilkanaście PLN. Do tego nie wiem jaki samolot jest lepiej opisany jak Fw 190. Może Bf 109, może Spitfire. Chociaż Tank-superstar chyba nie ma tajemnic po 10 minutach guglowania.

W tym opisie samej maszyny też grubo namieszałeś :(

Nie jest to jakieś wybitne dzieło, sorry ale piszę co widzę. :-/
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: mnak24 i 6 gości