T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Yantom » niedziela, 19 czerwca 2011, 19:29

Dzięki za opinie. Pozostaje to pomalować. Co gościowi włożę w rękę przemyślę na spokojnie. O butelce myślałem, to dobry pomysł, wszak Marines raczej za kołnierz nie wylewali. Inny pomysł to broń , np. pepesza. Kurna nie mam pojęcia w co byli uzbrojeni czołgiści Wietnamu?
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Reklama

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Yantom » środa, 13 lipca 2011, 22:39

Wymalowałem figurantów. W dłoń Marines włożyłem MP 40. Bratni sojusznik szczodrą ręką wysyłał poniemiecką broń więc uznałem, że pasuje tak historycznie jak i i do kompozycji. Do cieniowania munduru użyłem Brown Glaze Vallejo. Twarz, baza akrylowa, cieniowanie olejnymi. Ostateczny "brudzing" po złączeniu z podstawką.

Obrazek
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Yantom » czwartek, 14 lipca 2011, 22:34

Po złożeniu wszystkiego na sucho wyszło tak.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Patterson » czwartek, 14 lipca 2011, 22:48

Super! Świetny pomysł z MP, jakbym znalazł coś takiego to bym już z nim się nie rozstał. :P
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Adam Obrębski » czwartek, 14 lipca 2011, 22:58

Ekstra, winszuję.
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Korowiow » czwartek, 14 lipca 2011, 23:47

O rzesz Ty, żebym zryżał - świetna diorama. :shock: :shock: :shock:
Bosko wygląda - WSZYSTKO MI SIĘ PODOBA.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez rollingstones » piątek, 15 lipca 2011, 14:52

genialna scenka
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez uki761 » piątek, 15 lipca 2011, 21:32

Świetnie Tomek. Doskonale wpasowałeś figury!
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
uki761
 
Posty: 1280
Dołączył(a): piątek, 28 maja 2010, 18:07
Lokalizacja: poznań

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Yantom » piątek, 15 lipca 2011, 22:41

Dzięki za miłe słowa. Wkleiłem wszystko na swoje miejsce. Pozostało tylko poszukać jakiś plener do wykonania fotek.
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Piotr Koperski » piątek, 15 lipca 2011, 23:03

Super! Tylko się zachwycać! Wbity w glebę kałach miażdży :D Gratuluję!
Avatar użytkownika
Piotr Koperski
 
Posty: 621
Dołączył(a): wtorek, 8 czerwca 2010, 12:47
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój / Katowice

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez ewpiga » sobota, 16 lipca 2011, 23:53

Nie chcem, ale muszem rozgrzebać dyskusję. Dodam swój krótki komentarzyk, bo tak zacnego warsztatu często się nie widzi. Bardzo interesujący jak dla mnie. …jednak, nie mogę się powstrzymać od przytoczenia pewnych słów.
Kolor wieńczy lub zaczyna dzieło..kolorem można wszystko.
I jak ktoś patrzy z zewnątrz na ten model, to mówi, że się kapitalnie dzieje. Natomiast z mojej perspektywy, pewnie trochę idealistycznej, widzę, że jeszcze wiele malarskich poprawek będziesz musiał zrobić. To rozziew pomiędzy moimi oczekiwaniami, a tym, co jest. Nie mniej jednak kolor, mimo monotonni barwy jest fantastycznie żyw i jednocześnie zachowuje każdy detal dioramki, a koncepty wojskowych nieznanych kreatur są tak fantastyczne… to jednak wiarygodne. Trzymam kciuki, żeby jak najwięcej osób mogło zapoznać się z Twoją twórczością bo zaiste zaczyna się robić wyjątkowa.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Yantom » poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:26

ewpiga napisał(a):że jeszcze wiele malarskich poprawek będziesz musiał zrobić.


Piotr ma rację. Nie wycisnąłem z tej dioramy jeszcze maksimum. Dodałem parę drobiazgów i pracuję nad kolorem podłoża.

Obrazek
Avatar użytkownika
Yantom
 
Posty: 843
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:13
Lokalizacja: Granowo

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Daniel-Martola » wtorek, 19 lipca 2011, 06:19

Kapitalnie wyszło!
pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 22:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez Anioł » wtorek, 19 lipca 2011, 15:33

Dla mnie scenka już wygląda kapitalnie. Jak ją jeszcze podpicujesz to będzie wypas.
Pozdrawiam
Tomek A.
Avatar użytkownika
Anioł
 
Posty: 458
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 17:54
Lokalizacja: POZnan*

Re: T-54 Wietnam, 1:35, Trumpeter

Postprzez ewpiga » środa, 20 lipca 2011, 23:07

Nie możemy patrzeć na świat dioram, jakby to była rzeczywistość, która nas otacza. Każdy temu podobny model jest inny i w każdym po trochu poznajemy świat na nowo. Myślę, że podobnie jest z concept artem i całą sztuką budowania modeli dioram, która odrywa się od ścisłych zasad i ograniczeń z punktu widzenia twórcy.
Jeśli stawiasz obiekt na samym środku podstawki, a potem go malujesz.. to robi się efekt troszkę pocztówkowy. Nie wiem czy wiesz co mam na myśli…taka centralna kompozycja jest zawsze banalna. Jeśli chcesz by twój model zyskał na artystycznej wartości, to jak tylko możesz staraj się unikać kompozycji centralnej tego typu. Mocnym punktem jest tutaj tank, z musu niestety umieszczony na samym środku, więc trzeba by dodać więcej drobiazgów jeszcze w tym miejscu gdzie porzucono broń, np. wcisnąć większych kamieni w podłoże lub innych bambetli. Możesz też wykonać w tym miejscu, na większej połaci inne w kolorze malowanie piasku. Musisz „powiązać” centralny punkt z brzegiem podstawki, w taki sposób, aby złudzenie było takie, że całość kompozycji mimo obramowania podstawką tworzy nieskończenie biegnącą kompozycję. Tomku mocniejszej odwagi w malowaniu podłoża, trochę jest za płasko moim zdaniem. Być może jest teraz jak na fotografii z której malowałeś - ale całkiem możliwe, że było tam mnóstwo różnych odcieni, cieni, świateł itp. Na zdjęciu kolory zwykle są wypłaszczone.

To co teraz zrobiłeś...polepszyłeś, jest znacznie lepiej, dużo lepiej. :)
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości