Kuba P. napisał(a):Czy w G-6 mogły się takie trafić? Naciągając - mogły.
Odkryli oni, że większość zdiagnozowanych przypadków flatter dotyczył usterzeń firmy DEAG, która na pokrycia sterów poziomych pomiędzy 4 a 6 żebrem używało sklejki grubości 1 mm i nie stosowało oklejania powierzchni płótnem (w tej firmie za wystarczające zabezpieczenia uważano pokrycie powierzchni lakierami według patentu firmy Warnecke und Böhm – metodę, do której już wcześniej były zastrzeżenia)


Kuba P. napisał(a):Czy stery wykonywane tak, jak tu opisano mogły trafić do innych montowni?
Kuba P. napisał(a):Jest dobre zdjęcie G-14/U4 i K-4 (poniżej wklejam) w którym widać, jak połamane jest poszycie tych sterów. Może się mylę, ale gdyby sklejka była oklejona płótnem i następnie jak sądzę zalakierowana to zniszczenia wyglądałyby trochę inaczej. Tu wygląda to jak zwyczajnie połamana cienka sklejka. Czy jest możliwe, żeby sklejkowe stery pojawiły się wcześniej, tylko na zdjęciach uszkodzonych maszyn dzięki pokryciu płótnem nie widać tego charakterystycznego połamania sklejki za to widać podarte płótno, co może zmylić i te stery bierze się za zwyczajne, metalowe z płóciennym poszyciem natomiast w późniejszym okresie produkcję uproszczono i zrezygnowano z tego pokrywania płótnem redukując poszycie tylko do samej sklejki?
Kuba P. napisał(a):Poza tym, czy spotkałeś się z opisani, żeby drewniane stateczniki (poziome i pionowe) też były pokrywane płótnem na sklejkę?
Kuba P. napisał(a):Opis jest trochę nieprecyzyjnie napisany i tak mnie wątpliwości naszły, czy chodzi o drewniane stery czy stateczniki.










kogel_model napisał(a):Pozostaje mi wycięcie elementów ruchomych i zastąpienie ich jakimiś zamiennikami.
A skoro już jestem przy głosie to może jeszcze jedno pytanko z podobnej "beczki", mianowicie chodzi o drewniane lub metalowe klapy w FW-190.
Jak to rozpoznać, kto, gdzie i kiedy montował "takie albo siakie". Jakieś numery seryjne, fabryki czy montownie itp.
kogel_model napisał(a):Co do sterów stodziewiątki to niby w czteryosiem to już jakieś ugięcie powinno być widoczne, pomyślę może na własnoręcznym przeszlifowaniu po wcześniejszym zaznaczonych żeber.


kogel_model napisał(a):ale skoro Hasegawa(mam jeszcze na składzie E-3 i G-6) nawet w 1/72 robi coś takiego?
Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości
