Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Andrzej Godlewski » wtorek, 19 lipca 2011, 19:19

Nadszedł czas na to co zawsze sprawia problem , woda na dioramie.
Do zalewania wybrałem żywice poliestrową transparentną a dlaczego tak ?
Bo jest to jedna z tych żywic która zastyga w swojej masie nie zależnie od ilości którą wylejecie .
Obrazek
Pamiętać tylko należy o tym aby dobrze wymieszać z odpowiednią ilością katalizatora .
Ponieważ woda w jeziorze ma pewną barwę ,należy zatem żywice zabarwić ale tak aby zbytnio nie zatracić przezroczystości.
Do 0,8 kg żywicy dodałem kropelką barwnika w kolorze zielonym i dosłownie pół kropelki barwnika brązowego.
Obrazek
Po czym odmierzyłem pół zawartości żywicy i zmieszałem z katalizatorem, a następnie powoli wylałem na dioramę.
Rozprowadziłem żywice we wszystkie zakamarki tym samym sprawdzając szczelność formy .
Ponieważ była to nieduża ilość i żelowała już po 15-stu minutach mogłem spokojnie dolać resztę .
Obrazek
To jeszcze nie koniec zalewania bo wymyśliłem iż przy kładce będzie łódka ale do połowy zalana w wodzie więc czeka mnie jeszcze dolanie żywicy.
Obrazek
Łódź rybacka wykonana została z balsy więc podczas zalewania nic jej nie grozi , gdyż w procesie utwardzania żywicy wydziela się temperatura .
Obrazek
Polecam przy tej okazji książkę Jerzego Litwina ,, Polskie Szkutnictwo Ludowe XX Wieku " na jej podstawie wykonałem łódkę której wygląd jest charakterystyczny dla tego regionu z okresu II RP.
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 20:42

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez uki761 » wtorek, 19 lipca 2011, 19:31

Cudeńko się zapowiada. Rozumiem że ta żywica uszkodzi plastikowy model jeżeli takowy będę chciał zalać?
Czym konkretnie barwisz żywicę? Co to za farba?
Naprawdę robi to wszystko wrażenie.
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
uki761
 
Posty: 1280
Dołączył(a): piątek, 28 maja 2010, 18:07
Lokalizacja: poznań

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez matejson » wtorek, 19 lipca 2011, 19:36

Zapowiada się niezwykle malowniczo i realistycznie zarazem :)
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Andrzej Godlewski » wtorek, 19 lipca 2011, 19:57

Barwnik do żywicy nazywa się MIXOL i jest to jakiś produkt niemiecki , zakupiłem go w sklepie z materiałami do laminowania łodzi .
Tam też nabyłem żywice.
Co do temperatury to można sobie z nią poradzić , iż przy zalewaniu te detale które mają być pod wodą pędzelkiem delikatnie posmarować aż do czasu gdy żywica zacznie żelować .
W ten sposób wytworzy się barierę ochronną dla plastiku.
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 20:42

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez ROMAN » wtorek, 19 lipca 2011, 20:58

Piękna łódeczka jak i cała dioramka. Balsa to świetna rzecz. Ja kiedyś utopiłem w żywicy Tigera i przez pomyłkę pomieszałem coś z ilością katalizatora. Pewnie dałem go ciut za mało. Żywica wiązała dość długo ale gdy w końcu stwardniała czołg był nienaruszony i wszystko wyglądało pięknie. Gdy natomiast robiłem inną diorame z dwoma łodziami desantowymi odmierzyłem jak instrukcja przykazała. Łodzie szlag trafił :evil: Nie znałem Twojego sposobu z uprzednim przemalowaniem żywicą a szkoda takie piękne te desantowce były.
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 12:22

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Slash » wtorek, 19 lipca 2011, 21:07

Roman, mam podobny problem. Już dość długo zalega mi do utopienia (również) Tygrys. Zatrzymałem się właśnie na pomyśle na wodę. "Sucha" woda wg. Rollingstonesa jest fajna, ale nie nadaje się do topienia. Plastelinowa woda wg. Ewpigi jest fajna, ale widać przez nią nic. Z tego wątku sporo się dowiedziałem, napawa mnie nadzieją, że jeszcze będzie dobrze ;o)
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 16:50

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Andrzej Godlewski » wtorek, 19 lipca 2011, 21:21

Będzie dobrze ,tylko odrobina cierpliwości bo mazać żywica trzeba około 15 minut aż zacznie lekko żelować.
Mała uwaga żywica poliestrowa strasznie śmierdzi ,nie próbujcie jej lać w domu .
Można też użyć do efektów wodnych żywicy epoksydowej jest mniej śmierdząca ale trzeba ją lać warstwami inaczej przy większej ilości może popękać .
Czyli podsumowując ,poliestrowa lejecie od razu ile potrzeba , epoksydowa warstwami .
Obu reakcjom żelowania towarzyszy temperatura .
W obu przypadkach po wylaniu będzie towarzyszyła wklęsłość przy brzegach ,dlatego trzeba tak wylać aby było jeszcze miejsce na niewielką dolewkę żywicy która to zlikwiduje tą przypadłość.
Ja też parę modeli uszkodziłem , ale próbować trzeba bez tego nie wypracuje się bezpiecznych i zadowalających efektów.
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 20:42

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez rollingstones » wtorek, 19 lipca 2011, 21:32

Andrea robi taką żywicę którą ponoć można lać na lajcie i nic się nie dzieje. Zero bąbli a barwi się ją akrylem zwykłym.
Schnie szybko i brak menisku - to jakaś zbajerowana epoksydówka i podczas wysychania temperatura jest na tyle niska że nicsię nie dzieje z plastikiem - nie wiem o co chodzi ale tak jest - ten sherman z Tarwy był nią lany - cena 109 zł http://jotte.istore.pl/pl,product,31863 ... ndrea.html
Ja zamierzam to kupić - ale na razie nie mam pomysłu na scenkę z wodą tak że może ktoś będzie szybszy i spróbuje.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Andrzej Godlewski » wtorek, 19 lipca 2011, 22:12

Żywic na rynku którymi by można imitować wodę jest trochę dlatego dobrze jest wiedzieć ,jak one się zachowują aby uniknąć przykrych niespodzianek.
Cena jest też nie bez znaczenia bo za kilogram zwykłej transparentnej żywicy zapłaci się około 30-stu paru złotych .
Tu zaś za trzykrotnie wyższą cenę mamy o połowę mniej ,co przy większych zalewaniach może jednak mieć znaczenie.
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 20:42

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez rollingstones » wtorek, 19 lipca 2011, 22:19

No właśnie i tu cały problem - podejrzewam ze coś lekko w tej Andrei jest zmodyfikowanego - z informacji które ja mam i to już z dwóch czy trzech nawet żródeł to ponoć jest hit i czad. Wada cena. Myslę że przy normalnej dojdzie się do wprawy - tylko trzeba by kilka testów wykonać. Zaleta cena ale wady to te testy - sam nie wiem co lepsze, niech każdy wybiera sam.
Tobie idzie super - trzymam kciuki
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Andrzej Godlewski » wtorek, 19 lipca 2011, 22:53

W każdym bądz razie dziękuję za informacje , też jestem ciekaw jak ta żywica będzie się zachowywać.
Kiedyś nie było tyle dostępnej chemii modelarskiej aż czasami mi się trudno w tym połapać .
Ale jest tak jak napisałeś każdy musi sobie sam rozważyć co mu będzie lepsze , grunt to informacja co i z czym zjeść można ;o)
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 20:42

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Maikel » środa, 20 lipca 2011, 12:33

oooo.
Woda, przyjrzę się i skopiuje metode. W końcu ktoś to pokazał. :mrgreen:
Podstawka oczywiście wywarła na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie.
Dobra robota !
http://maikel.iportfolio.pl/
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma to większego znaczenia ale ważne jest żeby to zrobić,
bo nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.

Pozdrawiam, Michał.
Avatar użytkownika
Maikel
 
Posty: 293
Dołączył(a): sobota, 25 września 2010, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Andrzej Godlewski » poniedziałek, 25 lipca 2011, 16:39

Mały detal na dioramę i można zalewać dalej.

Obrazek

Obrazek

Próbowałem też nieco porobić fal na lekko utwardzonej żywicy

Obrazek

Obrazek

Oczywiście będzie jeszcze będzie dolane drugie tyle jak przykleję łódkę.
Avatar użytkownika
Andrzej Godlewski
 
Posty: 914
Dołączył(a): niedziela, 15 lutego 2009, 20:42

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez rollingstones » poniedziałek, 25 lipca 2011, 18:38

Świetrnie Andrzeju. Naprawdę świetnie
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Dzikie Gęsi, czyli wodnosamolot LeO H-13, 1:35

Postprzez Mecenas » wtorek, 26 lipca 2011, 07:31

Pięknie Andrzeju, śledzę z wielkim zainteresowaniem.

Powiedz proszę kilka słów na temat techniki malowania łódki: bejce, farbki, pigmenty? Też chciałbym taki efekt kolorystyczny osiągnąć w jednym z projektów a nie mogę się zdecydować na technikę...
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4838
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości