Macio4ever napisał(a):Jedynie fart by pozwolił na zrobienie tego bez uszkodzeń na złotym.
Myślę że i to jest mało prawdopodobne. Uszkodzenia pewnie są ale warstwa złotego jest grubsza i ich nie widać.
Macio4ever napisał(a):Jedynie fart by pozwolił na zrobienie tego bez uszkodzeń na złotym.
Macio4ever napisał(a):Jajacek, gdybyś posłuchał rad, o które prosiłeś miałbyś już te dekle z głowy.
Malujesz na złoto, malujesz bezbarwnym na gładko (akryl albo lakier), wysycha, zapuszczacz emalią litery. Czekasz 10 minut, bierzesz szmatkę/patyczek lekko nasączoną benzyną albo innym rozpuszczalnikiem do emali, lekko wycierasz nadmiar. Dlaczego emalia? Bo rozpuszczalnik nie ruszy bezbarwnego czy złotego.
To samo można zrobić stosując złoty lakier np Gunze SM i czarny akryl Tamiya, ścierasz nadmiar czarnego niskoagresywnym środkiem np płynem do mycia szyb.
Jak chcesz mieć na koniec mat lub półmat to wszystko dmuchasz takim lakierem bezbarwnym. 10 minut pracy na całość z przerwą na kawę![]()
Płótnem ściernym to można jak masz odwrotną sytuację (wypukłe litery), a tak chciałeś zdjać warstwę czarnej o grubości kilkudziesięciu/kilkuset mikronów z większej powierzchni... Jedynie fart by pozwolił na zrobienie tego bez uszkodzeń na złotym.

Macio4ever napisał(a):Jajacek, gdybyś posłuchał rad, o które prosiłeś miałbyś już te dekle z głowy.
Malujesz na złoto, malujesz bezbarwnym na gładko (akryl albo lakier), wysycha, zapuszczasz emalią litery.


Macio4ever napisał(a):Jak dla mnie to jest miodzio!
Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
