CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Budujesz modele w 'małej' skali, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez klajus » środa, 3 sierpnia 2011, 09:55

Czarek, tu masz zbliżenia na peryskopy/wizjery:
Obrazek
Zdjęcie z Prime Portal.
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Reklama

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » środa, 3 sierpnia 2011, 10:57

Tomek świetna sprawa, ale na zdjęciu które dał Klajus i tak wygląda to inaczej.
Ciężka sprawa, trzeba iść na kompromis.
Dzięki,

Pomalowaliśmy wszystkie ciemne elementy na czarno.
Ale taki typowy kolor czarny nie występuje w "naturze"
Więc musimy zrobić taki trik.
Cały model psikniemy z daleka farbą bazową (z puszki lub aerografu)
Dla tych którzy malują pędzlem hmmm można spróbować zrobić filtr.

Różnica jest taka:

PRZED
Obrazek

i PO
Obrazek

Oczywiście musimy uważać żeby nie przesadzić.

Następnie zrobiłem sobie filtr z żółtej Vallejo.
Nie jest on konieczny, ale chciałem to mam.
Mało widoczny efekt.

Obrazek

Potem znów dałem SIDO i położyłem kalki
Użyłem płynu na kalki.
Płyn taki zmiękcza kalkę i powoduje iż super się ona układa (szczególnie jeśli chodzi o zagłębienia i nierówności)
Tutaj płyn nie jest nie zbędny.
Po nałożeniu kalkomanii znów psiknełem model SIDO.
A następnie cały model pomalowałem mgiełka z bazowej farbie. Zabieg ten jak wcześniej zniwelował mocny czarny kolor kalek..
I znów SIDO.

Obrazek

Po wszystkich zabiegach model wygląda tak:

Obrazek

Teraz czas na wash.
Polega on na zapuszczeniu ciemnej rozcięczonej farby w szczeliny modelu. Wash robimy na modelu pokrytym lakierem błyszczącym (tutaj SIDO)
Natomiast filtr to podobny zabieg z tym, że kładziemy go na cały model i na powierzchnie matową. Filtr chyba jest bardziej rozwodniony.
Po więcej informacji odsyłam na odpowiednie działy forum.
WARTO POCZYTAĆ.
Pozdrawiam,
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez siara1939 » środa, 3 sierpnia 2011, 19:04

czak45 napisał(a): Filtr chyba jest bardziej rozwodniony.
Po więcej informacji odsyłam na odpowiednie działy forum.
WARTO POCZYTAĆ.
Pozdrawiam,

Nie zabrzmialo zbyt autorytatywnie Czak. :P
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » czwartek, 4 sierpnia 2011, 10:40

Siara nie wiem co napisać:
Po prostu nie rozumiem stwierdzenia. :)
Był wątek na forum. Tłumaczony z artykułu MIGa.
Bardzo dobry wątek. Tyle tylko, że teraz nie umiałem go znaleźć.
Ale polecam.

Robimy wash.
Co będzie potrzebne.

1. Czarna farba olejna dla plastyków.
Cena 6 zł.

http://www.sklepplastyczny.pl/farby-ole ... 60/?page=2

2. Biały spirytus (White SPIRIT ARTISTS') do rozcieńczenia w.w. farby.
Cena ok 20 zł.

http://allegro.pl/white-spirit-renesans ... ml#gallery

http://allegro.pl/ak-011-white-spirit-a ... 66147.html

Wash zapuszczamy w tzw linie podziału.
W prawdziwych pojazdach linie te są o wiele głębsze i dlatego tworzą się tam ciemne cienie.
W modelach trzeba sprawie troszkę pomóc, ponieważ linie podziału są płytkie.
Zrobimy też wash na grillach płyty silnikowej. Nada to jej trochę takiej ażurowości.
Farbę mieszamy z white spirit w odpowiedniej proporcji. Nakładamy na linie podziału, a potem wycieramy patyczkiem to co pozostało obok.
Oczywiście łatwo się pisze.
Trzeba sporo potrenować.
Można ścierać suchym patyczkiem, patyczkiem wilgotnym (zamoczonym w White Spirit)
Możemy nadmiar "podciągnąć" suchym pędzelkiem.
Mieszankę można też wzbogacać o white spirit lub też dodawać farby olejnej.
Możemy ją wzbogacać w "mieszalniku" lub też bezpośrednio na modelu.
Możemy nadmiar wycierać w różnych kierunkach. Zrobimy w dół będziemy mieli już delikatne rainsy.
Możemy też wstępnie zrobić jakieś plamki przebarwienia itp.
I generalnie mamy na to sporo czasu (farba olejna schnie bardzo wolno, poprawki można robić nawet drugiego dnia)

Model przed washem wyglądał tak:

Obrazek

Po wygląda tak: (mam problem z grillami :( )

Obrazek

I w trakcie prac:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Koszt wzrósł do 206 zł.
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Tomek Hejmo » czwartek, 4 sierpnia 2011, 11:06

Czaku, nie czarną farbką, brąz Van Dycke jest lepszy moim zdaniem.
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » czwartek, 4 sierpnia 2011, 11:47

Tomku tu się z Tobą nie zgodzę.
Jak chcesz możemy podyskutować.
Mam argumenty :)
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Tomek Hejmo » czwartek, 4 sierpnia 2011, 11:58

To bardziej kwestia gustu niż argumentów ;o) Czarna jest najlepsza do wszelkich siatek, bardzo dobrze imituje głębię. Za to w liniach podziału ten kontrast jest zbyt duży i powoduje optyczne powiększenie i pogrubienie tych linii. Wrzucę później zdjęcie swojego Tygrysa Królewskiego.
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » czwartek, 4 sierpnia 2011, 12:08

Wiesz dla mnie linie podziału powinny być czarne.
Widać to na tych pojazdach:
(szczególnie na ostatnim - nowym)

http://modelarstwo2008.eu.interia.pl/me ... wlany.html

Po prostu cienie są czarne.
Brud eksploatacyjny też jest czarny, no powiedzmy szarawy.
Wystarczy włożyć rękę pod zakole samochodu.

To dopiero wstęp, dalsze prace brudzące zniwelują ten czarny efekt.
Będę robił to różnymi pigmentami.

Ponadto widziąłem wash-brudzenie-filtr zrobione brązem olejnym.
Nie wygląda to najlepiej.
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Tomek Hejmo » czwartek, 4 sierpnia 2011, 12:15

Cień owszem jest czarny, ale na modelu się go maluje. Ponadto w zależności od intensywności oświetlenia kolor cienia może być bliższy czerni lub szarości.

Tak samo jak używasz jaśniejszych odcieni kolorów z prawdziwego pojazdu do malowania modelu, tak i linie podziału moim zdaniem powinny być jaśniejsze niż czarne. Do tego mnie się zawsze kojarzy z komiksami ;o)
Avatar użytkownika
Tomek Hejmo
 
Posty: 2067
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:00

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » piątek, 5 sierpnia 2011, 10:58

Tomek, czyli sam wykluczyłeś kolor brązowy.
Szary jest jak najbardziej odpowiedni, tu się zgadzam.
Jasno szary ma zastosowanie przy klimatach suchych.
Ciemno szary, niemal że czarny klimaty mokre.

Dziś pokryłem model lakierem satynowym.
Nauczyłem się na forum, iż lakier matowy nie zdaje egzaminu.
Cena takiego lakieru satynowego pewnie jest taka sama jak farby.
Doliczamy 10 zł
Potrzebne bedą też dwa pigmenty.
1.Najlepszy jak dla mnie pigment AGAMY o nazwie BŁOTO:
http://www.jadarhobby.pl/agama-patinato ... -8399.html
Cena 10 zł.
2. Pigment Vallejo (piaskowy)
http://www.jadarhobby.pl/vallejo-pigmen ... 19913.html
Cena 13 zł.

Jaki efekt uzyskamy?
Model przed pigmentami

Obrazek

Model po pigmentach (oczywiście jeszcze finalnie nie dokończone prace pigmentowe)

Obrazek

Jak coś takiego zrobić?
Po pierwsze pigmenty mieszamy z wodą z kranu.
Nanosimy je na model.
Dajemy więcej tego jaśniejszego, mniej ciemnego.
Możemy je też mieszać razem.
Nakładamy i czekamy aż wyschnie.

Obrazek

Obrazek

Po wyschnięciu zaczynamy wycierać je patyczkiem zwilżonym w wodzie.
Jak jest za dużo to możemy zmyć pędzlem namoczonym w wodzie.
Patyczkiem możemy je wycierać, wklepywać itp.
Generalnie duża indywidualna inwencja twórcza wskazana.
Z ciemnego pigmentu możemy zrobić rainsy, plamy itp.
Możemy też chlapnąć pigment z pędzelka.
I czekamy aż wyschnie.

Obrazek

Obrazek

Jeśli nam coś nie pasuje to powtórnie albo zmywamy albo dodajemy pigment.
Pigmenty to bardzo wdzięczny materiał dla początkujących, ponieważ wybaczają one błędy - można wrócić do stanu przed (no.. prawie przed)
Sam w pierwszych moich pracach robiłem washe tylko i wyłącznie z pigmentów.
Myślę, iż jakby sie ktoś uparł to plakatówkami też by zrobił.
Co warto wiedzieć o pigmentach?
Pigmenty trzeba zabezpieczyć?
Psikając lakierem akrylowym spowodujemy iż pigmenty zrobią sie sporo ciemniejsze i stracą taką swoja postać nalotu.
Psikając FIXerem MIGa do pigmentów otrzymamy o wiele lepszy efekt, ale też nie będzie idealnie. Mimo to tą technike polecam.
Czasami nie ma rady i zostawiam model bez zabezpieczenia, ale to dotyczy delikatnego pudrowania końcowego.
Model w klimacie gorącym.
Właściwość z lakierem akrylowym wykorzystałem przy tym modelu to "wyciągnięcia" linii podziału, które to po washu z pigmentów strasznie się schowały.

Tutaj możemy zobaczyć jak pigmenty zmieniają kolor pod wpływem medium:

http://modelarstwo2008.eu.interia.pl/me ... menty.html

No i to na tyle na dziś

Koszt z pigmentami i lakierem:

239 zł.

Galeria po.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomalowałem też figurki (ale to poza konkursem)
Dorobiłem dziewczynie włosy.
I jak widać będzie KREW.

Obrazek

Obrazek

Figurki zabezpieczone SIDO nauczony doświadczeniem zrobię na nich wash.
W przypadku kamuflażu na mundurach ta technika jest lepsza i łatwiejsza.

Tutaj było coś na temat:

http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=87&t=9570&start=285

Pozdrawiam,
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez pawelc » sobota, 6 sierpnia 2011, 15:56

Obserwuję watek od samego początku-jak dla mnie bardzo pomocny. Już kilka razy (i nie tylko w tym wątku) pojawiła się kwestia cudownego medium, zwanego Sidoluxem.
I tutaj pytanko- czy jest to, któryś z tych produktów:
http://www.sidolux.pl/index.php?c=wyswietl_prod01&id_pod_grupy=10&znak=1 ?
Z góry dzięki, za wyjaśnienie frapującej mnie kwestii.
Avatar użytkownika
pawelc
 
Posty: 506
Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 23:12

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez głaz » sobota, 6 sierpnia 2011, 17:05

Tutorial pierwsza klasa!
Pozdrawiam, Piotrek.
http://gascale.org
Avatar użytkownika
głaz
 
Posty: 115
Dołączył(a): wtorek, 10 maja 2011, 16:02

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez Korowiow » sobota, 6 sierpnia 2011, 20:23

pawelc napisał(a):Obserwuję watek od samego początku-jak dla mnie bardzo pomocny. Już kilka razy (i nie tylko w tym wątku) pojawiła się kwestia cudownego medium, zwanego Sidoluxem.
I tutaj pytanko- czy jest to, któryś z tych produktów:
http://www.sidolux.pl/index.php?c=wyswietl_prod01&id_pod_grupy=10&znak=1 ?
Z góry dzięki, za wyjaśnienie frapującej mnie kwestii.


Pierwszy i trzeci na tej stronie.
Różnica tylko w pojemności.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez czak45 » wtorek, 9 sierpnia 2011, 20:04

Skończyłem na 239 zł, zaokrąglając niech będzie 240 zł.

Dziś będzie ciąg dalszy luźnej interpretacji na temat brudzenia i obijania pojazdów.
Do rys będzie nam potrzebna (chyba najbardziej odpowiednia) farba olejna dla plastyków o nazwie Burnt Umber
Kosz to 6 zł. Farbka naprawdę b. przydatna.

Mamy 246 zł.

Ale od początku.
Ostatnio nakładałem na model dwa rodzaje pigmentów, które to później troszkę pościerałem na mokro i sucho.
Całość zabezpieczyłem Fixerem Miga do pigmentów (najlepszy środek, choć nieidealny)

Koszt Fixera to (nie mogłem znaleźć w sieci, ale mam coś podobnego w podobnym opakowaniu)

http://www.jadarhobby.pl/mig-p409-wet-e ... 16975.html

Więc niech będzie jakieś 25 zł.

Mamy 271 zł

Chyba przed (może po?) zabiegiem Fixowania pigmentów, pościerałem je trochę wykałaczką i igła do szycia.
Robią się ciekawe ryski (taki jak na zakurzonym samochodzie, kiedy rysujemy palcem)

Pozostałe "rdzawe" i czarne ryski robiłem dwiema metodami:

1. Stara sprawdzona metoda, czyli pędzelek 00 i farba olejna dla plastyków (czarna, ale lepiej UMBRA w.w.)
Super technika. Jeśli nam coś nie wyjdzie, to moczymy wacik w WHITE SPIRIT i zmywamy nieudaną ryskę. Chwile
czekamy i robimy jeszcze raz. To tak jak historia w PhotoShopie :) Możemy też te ryski dotykać troszkę wacikiem nasączonym WS.
Dzięki takiemu zabiegowi możemy uzyskać fajne zacieki.
Polecam.
2. Nowa technika którą testuje to ryski robione igłą do szycia. Robimy je tak po prostu naturalnie. Muszę jednak
powiedzieć iż lepiej wykonać je przed washem. Wash fajnie je zaleje?

Nowe techniki warto testować na miejscach mniej widocznych:
-spód modelu
-wnętrze wieży
-miejsce, które jest zasłonięte przez wieżę.
-itp

Jedno jest pewne nie polecam robienia rys z farb akrylowych (za szybko wysychają)
A... i jeśli już złapiemy o co w rysach chodzi, to proszę nie pokrywajmy nim całego modelu.
Rysy muszą być przemyślane, subtelne i delikatne.

To mój pierwszy za mocno porysowany model (kiedyś mi się bardzo podobał)

http://modelarstwo2008.eu.interia.pl/ga ... 0stug.html

Delikatne obicia takie kropki wykonujemy gąbka np. ze zmywaka kuchennego + farby olejne w.w.
Te też muszą być delikatne (to model w skali 1/72)

Możemy też spreparować odpowiednie pędzelki i narzędzia (np. podcięte włosie)

Rysy na krawędziach robię "bocznym włosiem pędzla"

Pomalowałem też tylne światła farbami akrylowymi dla dzieci i zabezpieczyłem je sidoluxem.

Zrobiłem też plamy po oleju z farb: akrylowych (Vallejo), olejnych (dla plastyków) i pigmentów (kolor czarny)
Każde z nich są inne, ale i każde podobne do plam po oleju.
Po wyschnięciu daję na nie sidolux, a potem jak mam suchy klimat to daję na to wszystko piaskowy pigment
(ew. ten Agamy o nazwie Ziemia)

Zrobiłem też chlapnięcia z pigmentów (biały i ziemia)
Chlapnięcia można zrobić przy pomocy sztywnego pędzla lub też szczoteczki do zębów.

Wykonałem też trochę tzw Rainsów z pigmentu i wody.

Na osłonie rury wydechowej zrobiłem plamki z rozwodnionej farbki bazowej (widać jak kolor czołgu się zmienił po pigmentch i washu)

Wszystkie te techniki maja na celu zróżnicowanie powierzchni malarskiej czołgu.
Dzięki nim czołg wygląda bardziej realistycznie (mam nadzieje)

A i na żaluzje wieży czołgu położyłem rozwodniony pigment biały.

Na koniec wszystko utrwaliłem Fixerem Miga.

Wygląda to tak (z bardzo bliska)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podmalowałem też peryskopy. Szkoda że nie pomalowałem ich wcześniej teraz muszę je trochę przykurzyć.
Jeszcze tylko lampy, suchy pędzel srebrny i czołg będzie gotowy.

271 ZL.
Avatar użytkownika
czak45
 
Posty: 1123
Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 22:40

Re: CHALLENGER 2 IRAQ [wątek dla początkujących]

Postprzez klajus » wtorek, 9 sierpnia 2011, 21:17

Mam pewien absmak... Wykonanie, malowanie, obicia, zacieki, wszystko po prostu zaj... w tej malusieńkiej skali.
A z drugiej strony niedoskonałości detalu tego modeliku i te dziadowskie liny grubości nie napiszę czego.

A ogólnie wielki respekt za ten SBS i wyczerpujące opisy.
Koszt co prawda spadnie przy następnym modelu bo przecież materiały i chemia nie został wykorzystane w całości ;o)

P.S. Czarek - daj się namówić na jakiś model w 1:35. Jak chcesz to Ci nawet jakiś sprezentuję!
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe w skali 1:72 i mniejsze - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości