przez PiterATS » wtorek, 16 sierpnia 2011, 21:48
Ze swojej strony, powiem, że w armii niemieckiej zarost był całkowicie zabroniony. To w połączeniu z pruską fryzurą, sprawiało, że żołnierz prezentował się schludnie i elegancko. No ale regulamin swoje a życie swoje. Odstępstwa zdarzały się, a pod koniec wojny były codziennością. Wtedy, w 1944, a w 45r. zwłaszcza, nie było już za bardzo kiedy, czym i dla kogo dbać o swój wygląd. Ważniejsze było jedzenie, amunicja i przeżycie na froncie, dlatego żołnierzom WH i W-SS, na zdjęciach z końca wojny, dłuższe włosy i kilku lub kilkunastodniowy zarost nie był obcy.