Model to Hasegawa.
Poprzedni ICM wyssał ze mnie cala Moc i obiecałem sobie, ze więcej tej "gumy do żucia" nie ruszę.
Malowalem Alcladami. Duraluminium i polished aluminium.
Dla Grzegorza gratulacje za wyłapanie babola:
rondel na kadłubie ma za szeroki zółty krąg - porostu pomyliłem kolejność nakładania warstw - zółty był oddzielnie.
zamiast jako pierwszy położyłem na końcu.
myślałem, ze nikt nie zauważy
Kalki, poza rondlami na skrzydłach, to ILIAD.
polozyly sie idealnie. szczególnie litery, gdzie podkład jest kompletnie niewidoczny.
na skrzydłach popękały przy płynach, tak jak później techmod. Dopiero za trzecim razem wyszły znośnie.
sklaniam się do wersji zmytego kamuflażu. Argumentem za jest bardzo ciemny maszt anteny, który był stalowy i miał inny odcień niż cały kadłub.
kolor płyty pancernej na zbiorniku tez jest inny.
Co do liter kodowych - cóż, są podobne do seriala. Nie ma tu żadnej pewności.
a dlaczego myślisz, ze były czerwone?
przód jest rzeczywiście mocno ufajdany, ale tak wygląda na zdjęciu. a tył w spicie zazwyczaj był dużo czyściejszy od nosa.