Avro Lancaster Mk I - 1/48 Tamiya

[malinowski]

Czyli wychodzi na to że Angole źle malują swojego zabytka...

[pik]

Od póżnej jesieni 1942 w miejsce RMD 2a Special Night wprowadzono farbę Smooth Night DTD 308 o zdecydowanie bardziej satynowym wykończeniu, ale nie wiem czy stosowano ją na Lancasterach.

[malinowski]

Czyli to mogłoby wyjaśniać lekkie błyszczenie współczesnych Lancasterów. Za lektury interentu wczytałem że DTD 308 była standardowym czarnym na wszystkie brytyjskie samoloty. Dziękuję za pomoc

[piotr dmitruk]

Nie mam 100% pewności, ale nie do końca chyba tak było.
DTD 308 była przed wojną, potem wprowadzono RDM 2, a w 1940 ze względu na braki pozwolono używać DTD jako warstwy podkładowej pod RDM2, następnie ze wględu na opory pozwolono zastosować DTD na myśliwce, ale chyba nie zwolniono bombowców ze stosowania RDM2.

[K.Y.Czart]

Niejako abstrachując od teorii i domysłów... Zachowały się przecież archiwalne filmy na, których wyrażnie widać, że czarny stosowany na bombowcach RAF jest głęboko matowy. Na przykład w niedawno wyświetlanym na TVP Historia filmie dokumentalnym "Pod obcym niebem" (cz.2) jest scena kołowania Lancastera BH-R PB730 (w dywizjonie od X.44 do V.45). Nie tylko tego Lancastera, ale ten akurat jest łatwy do zidentyfikowania. Zdjęcia są robione w pełnym słońcu i w odróżnieniu od kamuflażu górnych powierzchni - które mają leciuteńki połysk, taką minimalną satynkę - czarne boki kadłuba, gondol silnikowych (więc i spód) są po prostu wyraźnie matowe. Co dowodzi, że nawet pod koniec wojny czarny był matowy. Faktem jest natomiast, że większość współcześnie restaurowanych "classic warbirds" jest malowana bądź zabezpieczana lakierami błyszczącymi. Ale to nie spowodu braku znajomości rzeczy.

[malinowski]

@K.Y. Czart idąc tropem filmów znalazłem coś takiego:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=wQkWSSLQQd8[/youtube]

~3:50 widać matowość spodu

bardziej współczesne:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=nZGss_FcN8E[/youtube]

Też wygląda na matowy.
Chyba mogę pomalować spód na mat górę na połmat powinno być w porządku.

[K.Y.Czart]

Gdybym ja robił Lancastera, to pomalowałbym i górę, i dół matem. Potem dałbym mu porządnie wyschnąć. A później nieco zróżnicowałbym stopień matowości/połysku przecierając micromeshem. Moim zdaniem dałoby to dalece lepszy rezultat, niż tylko zróżnicowanie góra satin - dół mat. Zwróć uwagę, że na filmach górne powierzchnie są tylko odrobinę mniej matowe. A są znacznie lepiej oświetlone niż dolne.

[malinowski]

Dziękuję za pomocne uwagi ;)

[pik]

DTD 308 była przed wojną, potem wprowadzono RDM 2

Nie wydaje mi się. Było dokładnie odwrotnie. Po wprowadzeniu RDM2 okazało się, że ogranicza ona prędkość maszyn (co było szczególnie zauważalne przy Mosquito, prędkość była niższa o 5-7%!) poza tym matowy kolor po oświetleniu przez reflektory był... biały! Dlatego farbę RDM 2 stopniowo wycofywano z użytku. A Moskity nawet polecono przemalować w trybie pilnym! Zresztą problem z nocnymi mysliwcami rozwiązano ostatecznie inaczej, zaczęły latać w schemacie dziennym.

Reasumując: zapewne można znaleźć Lancastery malowane zarówno jedną jak i drugą farbą. A nawet obydwiema na jednej maszynie! Świetnie to ilustruje zdjęcie:

[malinowski]

Niezależnie od matowości samoloty pomalowałem górny kamuflaż. Wymaga jeszcze drobnych poprawek malarskich i wtedy wrzucę zdjęcia (może dzisiaj wieczorem). Potem zajmę się matowieniem samolotu. Najpierw i tak trzeba będzie na błysk zrobić żeby kalki można było położyć.

[malinowski]

Ponieważ mój poprzedni wątek zaginął w akcji w porozumieniu z ROMANem odtworzyłem go na podstawie cache z googla:

2011-09-18

W grudniu ubiegłego roku dostałem od taty takie pudełko:


W środku reedycja starego modelu Tamiyi. W zeszłą niedzielę rozgrzebałem olbrzyma (chociaż od mojej B17 jest ciut mniejszy).
Wnętrze uzupełniłem o kilka kabelków na podstawie zdjęć wnętrz różnych lancasterów:









Podwozie:



Zamknięty kadłub:



Dzisiaj chcę się zająć dopasowaniem skrzydeł i gondoli silnikowych. Niestety fabryczne dopasowanie tych elementów do siebie pozostawia wiele do życzenia ;(

2011-09-18
Lancaster stanął dzisiaj o własnych siłach. Co prawda jest to za pomocą taśmy klejącej ale i tak wygląda bojowo;-)



A tutaj przymiarka silniczka Airesa:

2011-09-18, 12:53

Witam, mam ten model w tym samym stadium budowy mniej wiecej. Życzę powodzenia, z gondolami, mnie one totalnie zniechęciły. Teraz próbowałem sie zabrać za niego ponownie ale jokoś chęci brak.

2011-09-18, 13:00

Z wnętrzem jakoś specjalnie nie szalejesz. Ale popatrzeć można. A ta tapicerka na fotelach to dlaczego zielona?

2011-09-18, 14:00

Z wnętrzem nie szaleje ale widać wkład własny plus cieniowanie, przecierki, czyli jest urozmaicenie a pewnie po zamknięciu kabiny za wiele nie będzie widać

2011-09-18, 15:40

Dokładnie;) Po doświadczeniach z B17 wiem że po zamknięciu kadłuba prawie nmało widać. Po schowaniu modelu do gabloty nie widać już nic.
Właśnie skleiłem gondolki i skrzydła. Nie było tak źle jak się zapowiadało, przy użyciu metod "łagodnej perswazji" jak pilnik, klamerki taśma klejąca i szpachlówka dało się skleić. Moim zdaniem kluczem do sprawy jest kleić w innej kolejności niż każą w instrukcji. Najpierw pomalować wnętrze skrzydeł i gondoli, potem kleić podwozie z górną połówkę skrzydła, następnie dolna połówka i od razu na to gondola. Gdy zrobi się to od razu można "naciągnąć" lekko gondolkę tak ze pasuje. Jak wyschnie i zdejmę taśmy i klamerki to wrzucę zdjęcia.

2011-09-18

Moim zdaniem kluczem do sprawy jest kleić w innej kolejności niż każą w instrukcji.

Nigdy nie buduję modelu w kolejności z instrukcji
Będę obserwował twoje poczynania, staraj się , może mnie natchnie twoja praca i sam się ponownie za niego wezmę.

2011-09-18

Nigdy nie buduję modelu w kolejności z instrukcji

Ja też:-D

2011-09-28
Wczoraj doprowadziłem to jakiegoś słusznego wyglądu jedno skrzydło wraz z gondolami. Trochę czasu to zajęło: pilnik, papier, szpachla, papier, surfacer, papier, surfacer, szpachla itd. Wieczorem postaram się wrzucić jakieś zdjęcia. Skrzydła w tym modelu to jest największy problem, kadłub jest prkatycznie samoskładalny.

Reszta postów zaginęła (może moderatorzy więcej wyciągną z bazy danych) mam za to pozostałe zdjęcia:

po malowaniu surfacerem:





pierwsze podejście do kamflażu (zostałem zgromiony za zły kolor):

[malinowski]

Po sugestiach że kolor jest zły pomieszałem i poprawiłem:









Model na chwilę obecną jest pomalowany całkowicie + lakier pod kalki. Kalki są w trakcie kładzenia.

[ROMAN]

Dzięki za zrozumienie i pomoc w odzyskaniu wątku. Coś poszło nie tak. Wyrządziłem chyba Ci szkodę więc próbowałem ją naprawić. Tu mój tekst w chwili gdy ukazał się on jako Twój. Zawsze piszę w notatniku. Wcześniej było o kolorach, i przyprawach w pospolitych zupach w kontekście kolorów na Twoim modelu:

@K.Y.Czart - tak w Rumi (przez jedno i na końcu;)) świeci

@ROMAN - Twoj dośc długi wywód przekonał mnie do poprawienia malowania

Mnie tez ten kolor wydawał się za jasny ale wolałem się upewnić poddając zdjęcia pod forumowy obstrzał

PS żony na razie nie mam

"Mój długi wywód ... no wybacz ale nauczycielki w latach siedemdziesiątych uczyły by pisać pełnym zdaniem by ktoś zrozumiał a nie jak dzisiaj esemesem typu dwu taktem "podoba się". Za dwutakt były wtedy pały (znaczy 2, dziś to jedynki), a za wielotakt (czyli 3, 4, 5) było zrozumienie i uwielbienie koleżanek. (szóstek nie było bo to nadbieg można się zmęczyć ...)

Co do żony ... tego kwiatu pół śwatu ... się znajdzie, byle nie z internetu i w wielotakcie . Wszystko przed Tobą."

Pozdrawiam.

Pozdrawiam serdecznie.

[malinowski]

Wyrządziłem chyba Ci szkodę więc próbowałem ją naprawić.

Nie przesadzajmy z tymi szkodami. Szkoda tylko fajnej dyskusji. Może dzisiaj wrzucę zdjęcia okalkowanego modelu.

[malinowski]

Góra okalkowana:







Wieczorem będzie dół