
DTD 308 była przed wojną, potem wprowadzono RDM 2

malinowski napisał(a):2011-09-18
W grudniu ubiegłego roku dostałem od taty takie pudełko:
W środku reedycja starego modelu Tamiyi. W zeszłą niedzielę rozgrzebałem olbrzyma (chociaż od mojej B17 jest ciut mniejszy).
Wnętrze uzupełniłem o kilka kabelków na podstawie zdjęć wnętrz różnych lancasterów:
Podwozie:
Zamknięty kadłub:
Dzisiaj chcę się zająć dopasowaniem skrzydeł i gondoli silnikowych. Niestety fabryczne dopasowanie tych elementów do siebie pozostawia wiele do życzenia ;(
malinowski napisał(a):2011-09-18
Lancaster stanął dzisiaj o własnych siłach. Co prawda jest to za pomocą taśmy klejącej ale i tak wygląda bojowo;-)
A tutaj przymiarka silniczka Airesa:
nariman napisał(a):
2011-09-18, 12:53
Witam, mam ten model w tym samym stadium budowy mniej wiecej. Życzę powodzenia, z gondolami, mnie one totalnie zniechęciły. Teraz próbowałem sie zabrać za niego ponownie ale jokoś chęci brak.
Jaho63 napisał(a):2011-09-18, 13:00
Z wnętrzem jakoś specjalnie nie szalejesz. Ale popatrzeć można. A ta tapicerka na fotelach to dlaczego zielona?
Murek napisał(a):2011-09-18, 14:00
Z wnętrzem nie szaleje ale widać wkład własny plus cieniowanie, przecierki, czyli jest urozmaicenie a pewnie po zamknięciu kabiny za wiele nie będzie widać
malinowski napisał(a):
2011-09-18, 15:40
Dokładnie;) Po doświadczeniach z B17 wiem że po zamknięciu kadłuba prawie nmało widać. Po schowaniu modelu do gabloty nie widać już nic.
Właśnie skleiłem gondolki i skrzydła. Nie było tak źle jak się zapowiadało, przy użyciu metod "łagodnej perswazji" jak pilnik, klamerki taśma klejąca i szpachlówka dało się skleić. Moim zdaniem kluczem do sprawy jest kleić w innej kolejności niż każą w instrukcji. Najpierw pomalować wnętrze skrzydeł i gondoli, potem kleić podwozie z górną połówkę skrzydła, następnie dolna połówka i od razu na to gondola. Gdy zrobi się to od razu można "naciągnąć" lekko gondolkę tak ze pasuje. Jak wyschnie i zdejmę taśmy i klamerki to wrzucę zdjęcia.
nariman napisał(a):
2011-09-18malinowski napisał(a):Moim zdaniem kluczem do sprawy jest kleić w innej kolejności niż każą w instrukcji.
Nigdy nie buduję modelu w kolejności z instrukcji
Będę obserwował twoje poczynania, staraj się , może mnie natchnie twoja praca i sam się ponownie za niego wezmę.
malinowski napisał(a):2011-09-18nariman napisał(a):Nigdy nie buduję modelu w kolejności z instrukcji
Ja też:-D
malinowski napisał(a):2011-09-28
Wczoraj doprowadziłem to jakiegoś słusznego wyglądu jedno skrzydło wraz z gondolami. Trochę czasu to zajęło: pilnik, papier, szpachla, papier, surfacer, papier, surfacer, szpachla itd. Wieczorem postaram się wrzucić jakieś zdjęcia. Skrzydła w tym modelu to jest największy problem, kadłub jest prkatycznie samoskładalny.
malinowski napisał(a):@K.Y.Czart - tak w Rumi (przez jedno i na końcu;)) świeci
@ROMAN - Twoj dośc długi wywód przekonał mnie do poprawienia malowania
Mnie tez ten kolor wydawał się za jasny ale wolałem się upewnić poddając zdjęcia pod forumowy obstrzał
PS żony na razie nie mam
"Mój długi wywód ... no wybacz ale nauczycielki w latach siedemdziesiątych uczyły by pisać pełnym zdaniem by ktoś zrozumiał a nie jak dzisiaj esemesem typu dwu taktem "podoba się". Za dwutakt były wtedy pały (znaczy 2, dziś to jedynki), a za wielotakt (czyli 3, 4, 5) było zrozumienie i uwielbienie koleżanek.(szóstek nie było bo to nadbieg
można się zmęczyć ...)
Co do żony ... tego kwiatu pół śwatu ... się znajdzie, byle nie z internetu i w wielotakcie . Wszystko przed Tobą."
Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie.
ROMAN napisał(a): Wyrządziłem chyba Ci szkodę więc próbowałem ją naprawić.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości
