Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Relacje z budowy, porady, zestawy, nowości dotyczące dioram - to właśnie tutaj.

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez ROMAN » wtorek, 8 listopada 2011, 16:59

No cóż, nie robiłbym z tego jakiegoś wielkiego "hallo". :) Fajnie wygląda ten zardzewielec choć ja ubolewam że na Twoich modelach przedstawionych w ten sposób nie zostaje choć krzty farby z fakturą odprysku czyli jakąś tam warstwowością.
Avatar użytkownika
ROMAN
 
Posty: 2178
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 12:22

Reklama

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez spiton » wtorek, 8 listopada 2011, 18:25

Roman, a folia ?? Folia gra rolę oryginalnego lakieru.
Mi się podoba, że lokomotywka jest w jednym kawałku. Choć wygląda, jakby wracała do domu po niezłej bibie.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez ewpiga » wtorek, 8 listopada 2011, 22:36

ROMAN napisał(a):...ubolewam że na Twoich modelach przedstawionych w ten sposób nie zostaje choć krzty farby z fakturą odprysku czyli jakąś tam warstwowością.

Przeglądam relacje warsztatowe, poczytam to sobie wszystko co jest napisane na temat malowania potem widzę…, że jest to wszystko takie same. Można powiedzieć, że jest to jakiś uniwersalny stale powtarzany ten sam schemat malowania. Nuda. Nic się nie dzieje proszę pana. Nica nic.
Więc postanowiłem ten parowóz od początku do końca pomalować pędzlami, potem zabrać go na konkurs, czy tam festiwal modelarski. Nie robię podkładu czarnego albo szarego, bo nie wychodzi mi malowanie wtedy tak jak chce. Zresztą za często zmieniam koncepcje, bez sensu też opierać się o teorie waszowania i przejmować się jego regułami. Najlepiej próbować dopóki się nie znajdzie własnego złotego środka. Zaczynam – ale nie od gęstego podkładu tylko od podmalówki, z której potem wyrasta sobie to, co nazywamy „tłem” obrazu. Dziś nazywa się podmalówką rożne rzeczy dlatego uściślę, że ja mam na myśli "monochromatyczną podmalówkę" neutralną/zimną/ciepłą, czyli szarą/zieloną/brązową. Ostateczne kolory dobiera się obmyślając „obraz” a nie patrząc na to, jaki nam wyszedł przypadkiem kolor podmalówki/ dlatego Romku niema jeszcze krzty farby oryginalnej/ Malując model zaczynam od ogólnego zarysu.. szkicu w 2-3 kolory na "rzadko " z duża ilością medium /rozcieńczalnika/ cały obraz /model/na początku wygląda jak obserwowany przez pół przeźroczystą folię. Ale, mam już zaznaczone główne elementy kompozycji koloru tak żebym nie musiał podpierać się kolorową fotką. Określam jednocześnie miejsca głównych cieni i świateł (albo miejsca wyznaczające światła pozostawiam puste) tak jak pastelą, można na białych lub kolorowych papierach, kto miął w ręce to wie o co biega. Wykorzystuję fakturę aluminiowej folii, babole z kleju i papieru.. z ciekawym efektem pomarszczenia farby. Stopniowo dodaję półtony, które mogą się mieszać z kontrastami, mogą je łagodzić. Czekam aż ta warstwa podeschnie, ale to nie reguła. Potem to już lecę, dopełniam kolorem, dosycam barwy..,jak ktoś powiedział "od ogółu do szczegółu".... Są pewne zasady co do podmalówki (a właściwie nie ma żadnych, bo prawdziwy artysta ma je gdzieś) Zdarza się, że tak zaplanowany obraz kilka godzin pracy przelatuję potem „kretem” zmazując wszystko i zaczynam od początku heheh.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez ewpiga » poniedziałek, 14 listopada 2011, 00:36

Kolejnych kilka detali, kolejna warstwa laserunku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyznaczenie ciemniejszych obszarów.
Poprzez głębokość cieni ustawiam sobie światło, które będzie podkreślało moją wizję, klimat i nastrój.
Niezbędne jest nałożenie kilku cienkich warstw oraz wypolerowanie malowanej powierzchni kawałkiem flanelowej szmatki pomiędzy warstwami.

Obrazek

Obrazek

Wstępna koncepcja zniszczonego wagonu. Celowo nie korzystałem z zestawu "Ironside" bo szkoda jeszcze, a zbudowałem "na szybko" taki model aby mieć pewność, że to co sobie wymyśliłem przyniesie pożądany efekt.

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez ewpiga » sobota, 19 listopada 2011, 12:37

W rozwinięciu, pozostanę przy koncepcji wagonu jako samoroboty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez spiton » sobota, 19 listopada 2011, 13:22

Lokomotywa przepiękna !!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez rollingstones » sobota, 19 listopada 2011, 17:14

W zakresie kompozycji zniszczenia jest świetna - natomiast absolutnie nie kupuje tej folii jako imitacji - no właśnie nie wiem czego - odadającej farby? . Wygląda to moim zdaniem słabo i psuje odbiór całości. Jeśli to ma być odpadająca farba to myślę że patent Wojtka Fajgi jest dużo lepszy. Malarsko dałbym więcej kontrastów, ale to pewnie nastąpi tak że się nie niepokoję ;o)
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez spiton » sobota, 19 listopada 2011, 18:34

rollingstones napisał(a):....natomiast absolutnie nie kupuje tej folii jako imitacji - no właśnie nie wiem czego ....

Tak się przyglądam i przyglądam i chyba Seba ma racje. Wygląda to atrakcyjnie, ale przestaje być stalą. Jak bym miał powiedzieć z czego jest wykonany ten walec, to bym powiedział, że z czegoś o warstwowej strukturze. I w ten sposób trochę pozbyłeś się "stalowości" tego walca.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez merlin_PL » sobota, 19 listopada 2011, 19:26

Dla mnie niestety to co widzę bliżej budki maszynisty nie sprawia wrażenia rozerwanych blach lokomotywy, ale bardziej mi przypomina efekt jaki powstaje w przypadku stopienia się blach w jedną bryłę. Trochę bezkształtna masa stopionych (a nie powyginanych i rozerwanych ) blach. Co do imitacji spalonej farby to mnie to wszystko trochę też nie przekonuje bo na oryginale farba miała parę milimetrów ( max ) grubości , a ślady po spalonej farbie wskazują , że było tej farby dobrych parę centymetrów ( jak się paliło to część się spaliła / a pozostały resztki ).
A zniszczony wagon fajnie wygląda.
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez ewpiga » wtorek, 22 listopada 2011, 22:26

rollingstones napisał(a):... nie kupuje tej folii jako imitacji - no właśnie nie wiem czego - odadającej farby?

Budowanie różnorodność faktur daje mi nieograniczone możliwości kształtowania modelu kolorystyką i stylem malowania /pędzelek/ Folia zaś umożliwia mi wykonanie powłok z różnorodnymi efektami wielowarstwowość i przezroczystość, nie spełnia w tej pracy roli imitacji czegokolwiek. W efekcie, interesuje mnie sama gra przenikającego przez folię malowanego światła i koloru, który będzie zapraszał widza do „wejścia” w obszar jego działania. Niestety, efekty uzyskiwane na zdjęciach dokonywanych przez obiektyw zniekształcają odbiór wraz z perspektywą obrazu, a to jest kwestia kluczowa dla sposobu, w jaki odbieramy wszystkie efekty związane z malowaniem, folią, i z czymś tam jeszcze...
merlin_PL napisał(a):Dla mnie niestety to co widzę bliżej budki maszynisty nie sprawia wrażenia rozerwanych blach lokomotywy, ale bardziej mi przypomina efekt jaki powstaje w przypadku stopienia się blach w jedną bryłę. Trochę bezkształtna masa.

No, mnie też to nie przekonuję..,staram się jedynie odtworzyć to, co widzę na tej fotografii.

Obrazek


Ostatni przed finalnym malowaniem szczątkowy podkład, szary Revell 79

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez merlin_PL » środa, 23 listopada 2011, 13:44

Zdjęcie jako źródło inspiracji jak najbardziej.OK . Własnie o taki efekt jak na zdjęciu mi chodziło. Blachy zgniecione poskręcane , a nie stopione w jedną bryłę. Choć przyznam , że lepiej od Ciebie bym tego nie zrobił i raczej jeszcze dłuuuugo , albo nigdy nie zrobię. Mam nadzieję zobaczyć tę dioramę w realu.
Jak rozumiem źródłwm zniszczenia lokomotywy jest bliski wybuch bomby. Lokomotywa stojąca samotnie z wagonami , czy w jakiś ruinach lokomotywowni ?
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez ewpiga » poniedziałek, 28 listopada 2011, 17:05

merlin_PL napisał(a):lokomotywa stojąca samotnie z wagonami , czy w jakiś ruinach lokomotywowni ?


Zrujnowany budynek małego magazynu, parowóz i wagon
/wszystko w fazie planowania gdyż konkretnego pomysłu nie mam/

Malowanie w technice Alla prima, więc ślady pędzla mocno widoczne, stąd będzie wrażenie nie wykończenia pracy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez ewpiga » niedziela, 4 grudnia 2011, 23:09

Teraz w dwóch lub trzech tonach jasności, począwszy od tonu najciemniejszego a zakończywszy na szarym piaskowym, kładę następne warstwy farb pół kryjących.., gdzie nie gdzie nawet kryjących całkiem.
W kolejnym malowaniu, pogłębię kolory w miejscach cienia i rozjaśnię światła.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez Radek Pituch » poniedziałek, 5 grudnia 2011, 10:07

Ładnie! Fajny wagon.
Avatar użytkownika
Radek Pituch
 
Posty: 2152
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dampflokomotive BR86 / Trumpeter 1:35

Postprzez merlin_PL » poniedziałek, 5 grudnia 2011, 11:05

Wagon fajny , ale jego zawartość jak rozumiem miała być testem na czujnośc rewolucyjną modelarzy pod hasłem " Zgadnij kotku co jest w środku ?

To wg mnie , ale się na pewno mylę i widzę tam :

- 2 zasobniki na narzędzia od radzieckiego czołgu KW ( te na błotniki )
- plastikowy element z zestawu 1/35 Tamiya BT - 7 służący do formowania siatki fototrawionej nad silnikiem
- nie dam sobie ręki uciąć , ale jest prawdopodbnie też element włazu kierowcy z tegoż samego BT - 7 .

Ciekawym bardzo co jeszcze koledzy znajdą.
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dioramy - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości