






MIRO napisał(a):A czemu tak kombinujesz z tymi kokardami?
Grzegorz2107 napisał(a):Wychodzi ciemniej między żebrami, a należy się spodziewać, że tam, gdzie żebra nie zasłaniają powinno być jaśniej.
Phantom napisał(a):Ja bym stawiał na różnice w odcieniu spowodowanym różnymi materiałami kryjącymi płatowiec,
Grzegorz2107 napisał(a):Poza tym razi mnie lekko przypadkowość tego efektu.
Phantom napisał(a):Pytałem mądrzejszych w modelarstwie i podpowiedzieli mi taką zasadę cieniowania - co głębiej to ciemniejsze, a co wystaje to rozjaśniaj. według tej zasady muszę jeszcze rozjaśnić szczyty żeber.
tomtre napisał(a):[
Sam grzbiet żebra rzeczywiście jasny, bo nic go nie zasłania. Krawędzie płótna bezpośrednio przy żebrze zacienione - właśnie przez żebro. Dno płótna po środku między żebrami jasna (ale nie tak jasna jak grzbiet), bo tam też cień ledwo sięga.

tomtre napisał(a):Technicznie żeby to zrobić, to przed położeniem cienia zaklejasz cieniutką taśmą same grzbiety, a potem aero ciągniesz cienką linię po samym grzbiecie. Jak zdejmiesz maski to będziesz miał eleganckie odcięcie przy żebrach, a delikatnie schodzące cienie ku środkowi.
Phantom napisał(a):tomtre napisał(a):Technicznie żeby to zrobić, to przed położeniem cienia zaklejasz cieniutką taśmą same grzbiety, a potem aero ciągniesz cienką linię po samym grzbiecie. Jak zdejmiesz maski to będziesz miał eleganckie odcięcie przy żebrach, a delikatnie schodzące cienie ku środkowi.
Zrobiłem wcześniej na starym skrzydle taką próbę i efekt wydał mi się strasznie sztuczny. Wszystko wyglądało jak spod linijki i za kanciasto jakoś . No cóż trzeba będzie jeszcze raz spróbować.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości
