Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez Seweryn » sobota, 13 sierpnia 2011, 22:48

PiterATS napisał(a):
daddycustomizer napisał(a):nie zapomnij pomalować karbonu bezbarwnym. :lol:


Dzięki, już jest pomalowany, a nie widać tego, bo to w końcu lakier bezbarwny :mrgreen:

Dawaj update jakiś :)
Seweryn
Avatar użytkownika
Seweryn
 
Posty: 2123
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Ustroń

Reklama

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez PiterATS » środa, 7 września 2011, 15:30

Witam :)

Dzisiaj bardziej teoretycznie, niż praktycznie. Obecnie jestem na etapie prac nad nadwoziem i poprawiania linii podziału blach. To co proponuje Revell, pasuje do wczesnej wersji bolidu, nie posiadającej Kanału F. Do poprawy nadają się ponadto żaluzje. Trzeba również dorobić brakujące klapki wzierników, znajdujących się na nosie i służących do kontroli i regulacji przedniego zawieszenia. Aby ułatwić sobie pracę, przygotowałem rysunki z rzutem z boku i góry nadwozia, z naniesionym, na zielono, właściwym przebiegiem linii podziału i wszystkich wkrętów:

Obrazek Obrazek

Ponadto odkryłem, że Revell całkowicie zawalił sprawę wieszaków przedniego skrzydła. Są one za niskie, przez co skrzydło ma zbyt wysoki prześwit. Trzeba więc usunąć zestawowe i zrobić własne. Ponadto do poprawy nadaje się krawędź spływu głównego płata przedniego skrzydła, w jego środkowej części (trzeba ją trochę zeszlifować). Tak natomiast wygląda rysunek poglądowy z przednim skrzydłem wg Revella (na czerwono zaznaczyłem prawidłowy kształt wieszaka, z przybliżonym profilem głównego płata, czyli to co chcę uzyskać):

Obrazek

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez PiterATS » czwartek, 3 listopada 2011, 19:43

Witam ponownie

Udało mi się wreszcie wstępnie uporać z nadwoziem. Wstępnie, bo jak widać po zdjęciach czeka mnie jeszcze sporo pracy, ale na szczęście drobnej, czyli szlifowanie i szpachlowaniem klejem CA wszelkich nierówności. Jeśli chodzi o wprowadzone modyfikacje, to wytrasowałem linie podziału, nawierciłem otworki pod imitacje wkrętów, poprawiłem wieszak przedniego skrzydła i żaluzje obok wydechów. Ponadto dorobiłem też bąble, znajdujące się przy podstawie grzbietowej brzechwy w tylnej części nadwozia (rzecz, która pojawiła się mniej więcej wtedy, kiedy Kanał F podobnie jak nowy przebieg linii podziału)
Nadwozie z nałożoną warstwą podkładu, w celu wyłapania niedoróbek:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Poprawek jest jeszcze sporo, ale już na tym etapie model zaczyna mi się podobać, a to dlatego że:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

… widać, jak model nabiera pięknych kształtów i drapieżności :mrgreen:

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez Macio4ever » piątek, 4 listopada 2011, 09:24

Przez Twój warsztat nabrałem znów ochoty na F1. Kończę VFR i robię bolid, postanowione.

Zgadzam się, nabiera kształtów i będzie świetnie wyglądał.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez PiterATS » piątek, 4 listopada 2011, 23:11

No mam nadzieję :) Dla mnie osobiście budowa modelu F1, to chyba największa frajda i przygoda, jaka może spotkać kogoś kto skleja cywile, więc tym bardziej z chęcią bym obejrzał Twój warsztat ;o)
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez PiterATS » wtorek, 20 grudnia 2011, 00:26

Witam
Z racji coraz częściej pojawiających się plotek o rzekomym romansie Kubicy z Ferrari, budowę modelu wstrzymuję przynajmniej do stycznia, kiedy sytuacja przyszłości naszego kierowcy się wyjaśni. Jeśli całe te plotki to ściema, model będę robić tak jak zakładałem z GP Turcji. Natomiast jeśli Robert rzeczywiście będzie testował dla Ferrari, właśnie w modelu F10, to w tym przypadku przerwa w budowie potrwa pewnie dłużej (luty, marzec, kwiecień? ), aż do pojawienia się pierwszych zdjęć z testów. W tej sytuacji po prostu nie podarowałbym sobie, gdybym nie zrobił F10 jako Kubicowozu :mrgreen: Tak więc na razie czekam czy te całe rewelacje urzeczywistnią się czy też nie 8-)
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez Macio4ever » wtorek, 20 grudnia 2011, 00:37

Dobry pomysł z odczekaniem. Testowy Kubicy będzie fajniejszy na półce niż GP Turcji. Muszę zrobić jakieś F1, jestem pewny :)
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez Fred-k2 » wtorek, 20 grudnia 2011, 00:38

Dobry pomysł, też czekam na wyjaśnienie tych plotek ;o)
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez PiterATS » niedziela, 22 stycznia 2012, 16:42

Witam
No cóż, Robert złamał nogę, nie ma żadnych wieści i pewnie szybko nic konkretnego nie będzie, a model mi stygnie. Tak więc będę go robić wg pierwotnych założeń.
Udało mi się wykonać opony, na których pokusiłem się o zrobienie zużytego bieżnika. Dodatkowo wykonałem też oznaczenia na bokach opon, zawierające informacje o stronie lewej bądź prawej, kierunku jazdy i numerze kompletu. Starałem się by boki opon miały satynową powierzchnię, tak ja w rzeczywistości, dlatego na koniec pokryłem je półmatowym lakierem z domieszką czerni, przy przyciemnić nieco napisy na oponach.

Obrazek

Następnie zabrałem się za deflektory:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

I to tyle, pozdrawiam
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez WestBikers » niedziela, 22 stycznia 2012, 17:35

Koła wyszły super, opony i oznaczenia naprawdę piękne. Poza tym świetnie położony karbon.
Avatar użytkownika
WestBikers
 
Posty: 528
Dołączył(a): niedziela, 9 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez PiterATS » niedziela, 2 grudnia 2012, 22:00

Relacja dawno zarosła pajęczyną więc trzeba ją odkurzyć. Ostatnio naszło mnie znowu natchnienie na podziałanie przy F10, więc postanowiłem to wykorzystać.
Pierwsze co, to przygotowałem do malowania nadwozie. Wyrównałem wszelkie nierówności i mam nadzieję, że teraz podkład nie uwidoczni już kolejnych, nowych niedoróbek powierzchni, bo nadwozie oglądane pod światło wygląda dobrze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po drugie zabrałem się za gruntowną przeróbkę przedniego zawieszenia. Nie wiedzieć czemu, Revell od początku do tej pory w swoich modelach F1 wyznaje tendencję do wykonania zerowego kąta pochylenia kół. W praktyce jest jednak tak, że często podczas montażu wielu modelarzom wychodzi kąt dodatni. By to zniwelować i wykonać przednie zawieszenie z kołami o kącie pochylenia ujemnym, trzeba albo przedłużyć dolny wahacz, albo skrócić górny. Biorąc pod uwagę siły jakie działają na zawieszenie w modelu, najprościej byłoby skrócić górny wahacz u jego podstawie. Problem tylko w tym, że współczesne wahacze w F1 mają zmienne przekroje. Wiąże się to z tym, że wewnątrz nich puszczone są przewody układu hamulcowego i czujników temperatury. Kable te muszą więc być osłonięte. Kiedyś znajdowały się one na wierzchu, więc wahacze i drążki miały jednakowy przekrój na całej długości.
W przypadku modelu F10 skrócenie więc górnego wahacza nie wchodzi w grę, bo zagubiłoby się jego proporcje. Można by jedynie skrócić go nieznacznie w środkowej części lub gdzieś przy końcu, ale to wiąże się z cięciem go na pół. Ponieważ ten element przenosi największe siły, więc z biegiem lat, przy przenoszeniu modelu byłby narażony na pęknięcie co skutkowałoby rozklekotaniem całego zawieszenia. Stosunkowo niewielkie siły działają za to na dolny wahacz, który jest dodatkowo wspierany przez drążek reakcyjny typu Push-rod. Tak wyszedłem z założenia, że to właśnie przecięcie i wydłużenie dolnego wahacza jest tutaj najlepszym rozwiązaniem. Na poniższym rysunku, który mam nadzieję wyjaśnia choć trochę moje wywody, zaznaczyłem elementy zawieszenia i działające siły jakie mogą towarzyszyć temu elementowi podczas przenoszenia czy transportu modelu:

Obrazek

Tak więc nie pozostało nic innego jak ciąć dolny wahacz, wkleić wstawki z polistyrenu i zalać obficie łączenia klejem CA. Tak to wygląda przed szlifowaniem:

Obrazek

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Re: Ferrari F10 (GP Turcji 2010) Revell 1/24

Postprzez PiterATS » wtorek, 18 grudnia 2012, 17:03

Witam
Elementy nadwozia pomalowane na kolor bazowy i obkalkowane:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Prawie gotowe przednie skrzydło- prawie, bo wykończenia wymagają jeszcze sekcje boczne 8-)

Obrazek

Zabrałem się również za pokrywanie karbonem wszystkich pozostałych drobnych detali.

Obrazek

I to na razie tyle, pozdrawiam.
Avatar użytkownika
PiterATS
 
Posty: 864
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 15:01
Lokalizacja: Opole

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości