Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez zmorka » poniedziałek, 9 stycznia 2012, 19:42

Dzięki Sławek, z pewnością będę próbował, może napiszesz "fajnie wyszło" :mrgreen:
zmorka
 
Posty: 467
Dołączył(a): poniedziałek, 1 lutego 2010, 21:33

Reklama

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez DarkWing » poniedziałek, 9 stycznia 2012, 19:59

Obecnie wszystko co robię z aero to z dyszą 0,3. Mam w komplecie 0,2 ale jakoś.... z lenistwa nigdy mi się nie chce wymieniać :oops: . Na pewno 0,2 czasami byłaby lepsza, czyt. bardziej precyzyjna.... Kiedyś sie skuszę i spróbuję, może właśnie przy Ferrari, jednak 1:24 posiada dużo mniejszych części niż chociażby 1:12, o big scale nie wspominając :-/ .
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Fred-k2 » poniedziałek, 9 stycznia 2012, 23:42

Opis na pewno się przyda, ;o)
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez DarkWing » wtorek, 10 stycznia 2012, 14:39

ciąg dalszy zmagań...

ETAP 10

Obrazek

Dzisiaj deska rozdzielcza z konsolą środkową i kierownicą. Jest troszkę carbonu ale ponieważ kali są standardowo w zestawie więc nie ma problemu z klasą konkursu :P . Na dowód instrukcja z pudełka...
Obrazek

Carbon kładłem pierwszy raz w życiu więc obawy były duże. Tamiya robiąc kalkę z wyrysowanym od spodu szablonem dała bardzo mały zapas - od biedy dałoby się powtórzyć kilka mniejszych części... Moje obawy były niepotrzebne :D kalki układały się idealnie. Po potraktowaniu ich softerem przybierały dowolny kształt jakby były z gumy :lol: . Trzeba jednak bardzo uważać, generalnie w tym modelu wszystkie kalki są bardzo cienkie i po zbyt obfitym softerze łatwo się rwą... :twisted: . Nie wymagają też długiego moczenia ;o) .

Deska wyszła tak:

Obrazek

Obrazek

Przy ostatnim zdjęciu celowo zmniejszyłem GO - chciałem pokazać liczniki....
Obrazek

Sam wyświetlacz LCD oraz prędkościomierz i obrotomierz zalałem obfitą kroplą bezbarwnego oleju co by imitował szybkę.
Ogólnie jestem z całości zadowolony, tym bardziej, że na żywo prezentuje się to dużo lepiej (zoom obnaża to czego oko nie wychwytuje...)
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez JAY_R » wtorek, 10 stycznia 2012, 16:46

Bardzo mi się podobają Twoje relacje i Twoja praca. Bardzo motywujące to dla mnie jest :) Powodzonka
Obrazek
Avatar użytkownika
JAY_R
 
Posty: 48
Dołączył(a): sobota, 20 marca 2010, 18:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez daddycustomizer » wtorek, 10 stycznia 2012, 18:03

Wykonanie świetne, fajna kierownica, ale niestety, kalka firmowa bardziej przypomina skórę węża niż włókno węglowe.
daddycustomizer
 
Posty: 215
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 12:02

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez dinsdeyl » wtorek, 10 stycznia 2012, 18:23

Ja miałem najpierw wrażenie że wyciąłeś plastik i wstawiłeś siatkę. Te włókno mi się nie podoba, ale cóż tak dał producent. Wielka szkoda, że zamknąłeś się w wytycznych konkursowych, bo to się aż prosi o wymianę, podobnie jak brak wspomnianej już folii w komorze silnika. O wykonaniu koledzy już wspomnieli.
Swoją drogą to powinni Cię zdyskwalifikować za to, że twoje modele tak szybko trafiają do galerii :lol: .
Pozdrawiam
Paweł S.
Avatar użytkownika
dinsdeyl
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2011, 21:38
Lokalizacja: Opole

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez WestBikers » wtorek, 10 stycznia 2012, 18:49

Zgodzę się z przedmówcą co do tego, że szkoda Enzo na standard. Na Twoim miejscu nie dawałbym tej kalki ala`carbon, tylko użył patentu, jak w tym filmiku (początek 8:25)

http://www.youtube.com/watch?v=qqct0IvF ... re=related

byłoby o wiele lepiej.
Ostatnio edytowano wtorek, 10 stycznia 2012, 19:03 przez WestBikers, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
WestBikers
 
Posty: 528
Dołączył(a): niedziela, 9 marca 2008, 21:35
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Gadas_75 » wtorek, 10 stycznia 2012, 18:58

DarkWing napisał(a):Sam wyświetlacz LCD oraz prędkościomierz i obrotomierz zalałem obfitą kroplą bezbarwnego oleju co by imitował szybkę.[/i]


Można trochę dokładniej, co to za olej itd.? Bardzo fajnie to wygląda.
Na warsztacie: W123
Pozdrawiam
Adam
Avatar użytkownika
Gadas_75
 
Posty: 117
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 13:59

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez DarkWing » wtorek, 10 stycznia 2012, 21:34

Kilka słów wyjaśnień i odpowiedzi ....

Carbon - faktycznie jego faktura nie jest zbyt udana, a i skala raczej nie trzyma 1:24 w stosunku do oryginału. Myślę, że gdyby był faktycznie w skali to najnormalniej byłby zbyt drobny i raczej dostrzegalny z lupą. Zdjęcia (powiększenia) jeszcze ten efekt zwiększają, dodatkowo szczegóły na fotkach są troszkę przerysowane, co też nie sprzyja ogólnemu wrażeniu :-/ . Patrząc jednak na części zamontowane w gotowym modelu nie będzie to tak raziło. Pierwsze wrażenie i skojarzenie będzie... " o, carbon jak prawdziwy" i o to chodzi ;o), o pierwsze skojarzenia i wrażenia.
Faktycznie, podobnie jak folia w przedziale silnikowym można było tu zastosować lepsze kalki, z lepszą fakturą. Można było różnież spróbować namalować sobie carbon własnoręcznie (pończocha lub siatka). Ale.... po pierwsze model robię w Standardzie więc wszelkie zmiany odpadają (nowe kalki itp). Malowanie? Raz, że nie wiem czy jeszcze mieściłoby się w klasie, a dwa uważam, że zastosowanie takiej techniki wybiega już dość daleko od założenia zrobienia modelu PZP. A pamietajcie, że chce pokazać jak można zrobić model stosując tylko i wyłącznie to co w pudle oraz przy użyciu podstawowych techniki modelarskich - w tym malowanie. Aha... i nie chcę tu wywoływać dyskusji co jest podstawową techniką, a co już nie... :P. Przyjmijmy, że wyjęcie aero, jego przygotowanie i malowanie nim to już granica podstaw. A malowanie np. carbonu z aero ale przy użyciu innych materiałów (rajstopy, siatki itd) to już jakiś własny wkład twórczy i coś więcej niż przewidział producent.

Teraz co stosowałem - dla tych co pytali:
Płyn do kalek - Mr. Mark Softer
Farby - tamiya TS-29 black semigloss (spray), X-7 red, XF-1 black matt, ModelMaster 1418 Aluminium Non Buff
Lakier do zegarów - ModelMaster 1561 Glosscote - nakładany za pomocą wykałaczki (koniec wykałaczki przycięty i opiłowany żeby nie był ostry).

Teraz zastanawiam się nad wnętrzem. Czy robić ściśle w-g instrukcji czy może "upiększyć". Chodzi mi o to, że instrukcja przewiduje wszystko w czerni (półmat i mat). Może przy fotelach i boczkach drzwi porobić wstawki w kolorze nadwozia - żółtym. Tylko jeśli tak to czy nie powinny też być w desce rozdzielczej :?: :roll: Sugestie mile widziane... :D
Druga sprawa - kolor nadwozia. Żółty, to nie ulega wątpliwości ale.... Zgodnie z wytycznymi ferrari powinna być zwykła żółć lakierowana (nie metalic) TS-16. OK ale dzisiaj znalazłem jedną puszkę Tamiyi TS-47 Chrome Yellow :mrgreen:. Nie ukrywam, kusi mnie jak nie wiem co żeby jej spróbować..... :twisted: Boję się jednak, że zmarnuje model. Jak Wy uważacie ?
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez daddycustomizer » wtorek, 10 stycznia 2012, 21:45

Masz rację, jak prosto z pudła to z pudła, ważne, że dobrze położyłeś kalkę.

Druga sprawa - kolor nadwozia. Żółty, to nie ulega wątpliwości ale.... Zgodnie z wytycznymi ferrari powinna być zwykła żółć lakierowana (nie metalic) TS-16. OK ale dzisiaj znalazłem jedną puszkę Tamiyi TS-47 Chrome Yellow :mrgreen:. Nie ukrywam, kusi mnie jak nie wiem co żeby jej spróbować..... :twisted: Boję się jednak, że zmarnuje model. Jak Wy uważacie ?


Weź sobie na przykład 2 puszki, bądź plastikowe łyżki (często to widać u Kazika w projektach) pomaluj jednakowym podkładem i sprawdź kolor. Jeżeli chodzi żeby zobaczyć jak kolor wygląda na różnych kształtach, pomaluj coś innego nie przydatnego, ja raz robiłem takie eksperymenty na niepotrzebnym już nadwoziu modelu.

P.S. do żółtej budy pasowały by na przykład szare wstawki boczków, choć mam w głowie taki obraz jakby wyglądały w czerwonym mattcie. :lol:
daddycustomizer
 
Posty: 215
Dołączył(a): piątek, 7 maja 2010, 12:02

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Fred-k2 » wtorek, 10 stycznia 2012, 22:16

Sławek jeśli masz Chrome Yellow to możesz bez zastanowienia psikać, jeden z ładniejszych moim zdaniem żółtych kolorów, tylko nazwa taka mało zachęcająca. Lakier to nie metallic, tylko zwykły solid czy jak by to tam nazwać.

Proszę się nie sugerować jakością powłoki lakierniczej bo malowane to było kilka lat temu jak jeszcze raczkowałem. Docelowo kasta trafi do kreta :twisted:

Obrazek
Obrazek
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez Kazik » wtorek, 10 stycznia 2012, 22:42

Tutaj jest jakaś włoszczyzna w Chrome Yello
http://italianhorses.net/gallery/gunze/ ... y/gto2.htm
zdaje się że ten Chrome jest bardziej jajeczny a TS-16 jaskrawszy, cytrynowy
http://www.briansmodelcars.com/uploads/ ... 3226_1.jpg
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez cayman » środa, 11 stycznia 2012, 00:41

Kazik napisał(a):Tutaj jest jakaś włoszczyzna w Chrome Yello
http://italianhorses.net/gallery/gunze/ ... y/gto2.htm
zdaje się że ten Chrome jest bardziej jajeczny a TS-16 jaskrawszy, cytrynowy
http://www.briansmodelcars.com/uploads/ ... 3226_1.jpg


Marek ma rację.Chrom yellow jest jajeczny i bardzo żywy .Mam zrobioną Opla Astrę DTM i ją teraz widzę.
Ferrari musi być bardziej w żółtym ale cytrynowym zimnym a nie ciepłym kolorze .
Tylko TS 16 i żaden inny.
To foty moich i widać kolor.W realu żółty TS 47 jest jeszcze cieplejszy.Jak strzelisz bezbarwny to jeszcze z ciemnieje.

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
cayman

Carbon Master
 
Posty: 820
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 01:30

Re: Ferrari Enzo - TAMIYA - 1:24 - STANDARD

Postprzez krzysiekg » środa, 11 stycznia 2012, 02:37

Tutaj i tutaj znajduje się takie małe zestawienie TS-ów jakby ktoś potrzebował. Oczywiście to tylko zdjęcia, więc nie oddają w 100% koloru, ale zawsze jest jakieś porównanie.

Krzysiek
Avatar użytkownika
krzysiekg
 
Posty: 208
Dołączył(a): piątek, 23 listopada 2007, 08:28
Lokalizacja: Enfield

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości