Dromader w skali 1:35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 24 marca 2008, 20:01

Co to za flegma się wylewa?
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Reklama

modele polskich samolotów

DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez SKYRAIDER » poniedziałek, 24 marca 2008, 20:32

Witam
Wojtek ma swoje metody sklejania żywicy, wygląda to nieciekawie ale może ?!?!?!
Zrobił zdejmowane skrzydła do transportu modelu przez zastosowanie rurek w kadłubie.
Czyste szaleństwo !!
Jest nowe kółko ogonowe takie jakie powinno być i nowe kółka podwozia głównego w skali, tamte były trochę za duże. To już ostatnie poprawki.
Marek
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez wojtek_fajga » poniedziałek, 24 marca 2008, 21:04

piotr dmitruk napisał(a):Co to za flegma się wylewa?


Granatowy Poxipol.
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez Kuba P. » wtorek, 25 marca 2008, 09:35

Panowie,

moje szczere uznanie i gratulacje. Pięknie to wygląda, rewelacyjny zestaw. Nieczęsto można przy projektowaniu / budowaniu modelu oglądać oryginał. Tego Wam chyba wiele osób może pozazdrościć.

Życzę powodzenia przy budowie no i rozprowadzaniu Waszego modelu.
Brawo!
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez wojtek_fajga » czwartek, 27 marca 2008, 18:11

Oto bohaterska próba odtworzenia przetłoczeń na ogonie Dromadera przy pomocy blaszki fototrawionej...


Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek




A oto krab modelarski...



Obrazek


Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez ewpiga » czwartek, 27 marca 2008, 23:37

wojtek_fajga napisał(a):Oto bohaterska próba odtworzenia przetłoczeń na ogonie Dromadera przy pomocy blaszki fototrawionej...

Powinna zostać zakończona złotym medalem.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez iras67 » piątek, 28 marca 2008, 01:18

Na jakim podłożu to wyciskasz?
pozdrawiam Ireneusz
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez SKYRAIDER » piątek, 28 marca 2008, 09:57

JA SIĘ CHYBA ZABIJĘ ! ! ! ! ! ! ! ! ! !




:?: Osso kaman?
Ostatnio edytowano sobota, 29 marca 2008, 10:17 przez SKYRAIDER, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
SKYRAIDER
 
Posty: 1111
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 10:26
Lokalizacja: EPTO

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez wojtek_fajga » piątek, 28 marca 2008, 10:16

iras67 napisał(a):Na jakim podłożu to wyciskasz?


He, dobre pytanie.
Wyciskam na zielonej macie do cięcia. Do zdjęcia natomiast ustawiłem to na białej kartce. To na czym się wyciska to bardzo istotna sprawa. Powinna to być powierzchnia podatna i czysta - każdy większy pyłek może być na blaszce widoczny.
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez Aleksander011 » piątek, 28 marca 2008, 10:22

Wojtku-mam pytanie dot wyciskania nitów.
Aby zachować powtarzalność wyciśniętych i wystających nitów masz na to jakiś trick no i czym lepiej wyciskać -ostrą igłą czy np tępym ,twardym drutem ,ew okrągłym rylcem?
Modelarza poznać po tym jak kończy ,a nie zaczyna
Obrazek
Avatar użytkownika
Aleksander011
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 12:02
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez wojtek_fajga » piątek, 28 marca 2008, 10:34

Aleksander011 napisał(a):...mam pytanie dot wyciskania nitów.
Aby zachować powtarzalność wyciśniętych i wystających nitów masz na to jakiś trick no i czym lepiej wyciskać -ostrą igłą czy np tępym ,twardym drutem ,ew okrągłym rylcem?


Zakładam, że pytasz o nity podtrawiane z lewej strony blaszki.
Wyciskam je na zielonej kratkowanej macie do cięcia. Do wyciskania używam narzędzia tępego, lekko zaokrąglonego. Najczęściej jest to stępiona igła do szycia lub drut stalowy (z zaokrąglonym końcem) zamocowany w oprawce do małych wierteł. Materiał "wyciskacza" powinien być twardszy od materiału wyciskanej blaszki. Np. drut mosiężny lub miedziany bardzo szybko się "rozkalibruje". Ważne jest zachowanie jednakowego nacisku - przychodzi to z czasem.
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez Kuba P. » piątek, 28 marca 2008, 10:54

Jeśli można coś dopowiedzieć - takie wyciskanie nadtrawionej blachy bardzo często praktykuje się w przypadku np. błotników czołgów. Ja robię tak, ze kładę blaszkę na kartonik i wyciskam zwyczajnym długopisem. Jeśli się drastycznie nie przesadza z siłą, bardzo łatwo uzyskać powtarzalność tych rowków czy nitów.

Natomiast ja chciałbym zapytać Wojtka, jakie pozytywy z klejenia blaszek tym klejem osiągnął. Pytam z myślą o trawionych wziernikach Eduarda. Pięknych ale trudnych do zamontowania w ładny sposób.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez wojtek_fajga » piątek, 28 marca 2008, 12:37

Kuba Plewka napisał(a):...jakie pozytywy z klejenia blaszek tym klejem osiągnął...



Mamy tutaj do czynienia z werdnym klejeniem - żywica z blaszką i to na dosyć dużej powierzchni. Poxipol - dwuskładnikowa chemoutwardzalna żywica epoksydowa sprawdza sie tytaj doskonale, daje sporo czasu na ustalenie położenia klejonych elementów względem siebie, pod naciskiem wypełnia większość wolnych przestrzeni między elementami. Z klejem CA chyba wszyscy wiedzą jak jest - przy dużych powierzchniach złapie jedynie w kilku punktach, a większość przestrzeni jest pusta. Dużą zaletą jest to, że czuje się jak ten klej wiąże. W miarę upływu czasu przesuwanie elementów klejonych względem siebie napotyka na coraz większy opór, ale staje się bardziej precyzyjne. Kolejną korzyścią jest to, że poxipol nie zmnienia objętości podczas utwardzania i wypływa szczelinami pod naciskiem - spełnia wówczas rolę szpachlówki. W ciągu kilkudziesięciu minut od przygotowania mieszanki można go odciąć skalpelem, a po kilkunastu godzinach osiąga pełną twardość - można go wtedy obrabiać jak plastik lub żywicę, nanieść linie podzaiłu blach itp...
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez erkamo » piątek, 28 marca 2008, 22:34

O kurcze, z tego co widze to ten model "Dromadera" jest do chrzanu, skoro wymaga takich poprawek ;o)
Pozdrawiam

erkamo.

"...Protest Chin przyczyną rozwiązania ONZ, zadłużenie USA..., sprzedaż Alaski dla..." - Juliusz Machulski - wizjoner czy fantasta?
erkamo
 
Posty: 690
Dołączył(a): niedziela, 2 marca 2008, 22:56

Re: DROMADER W SKALI 1:35

Postprzez Patterson » piątek, 28 marca 2008, 23:04

Witam, no pierwszoligowa robota! Gratuluję i życzę sukcesu rynkowego. Co do samego modelu, to dlaczego w tak egzotycznej skali jak na samolot?
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości