Będzie PZL -37..Łoś". Hawker Hurricane już jest !

[piotr dmitruk]

Rozumiem internetową formę zwracania się per "Ty, Wy", ale w indywidualnym mailu (czyli formie listu), sugerowałbym użycie powszechnie przyjętej formy "Pan, Panowie, Państwo". Spowoduje ona poważniejsze potraktowanie autora i treści problemu.


Podaj także szczegóły, o co konkretnie chodzi. Możesz wspomnieć też o szerokiej dyskusji na ten temat.

[Jacek Bzunek]

Choć zgadzam się zupełnie z analogią filmową - zbudujemy sobie Misia...

Takiego?

http://en.wikipedia.org/wiki/PZL.49_Mi%C5%9B

[K.Y.Czart]

:lol:
Dopisz Sebek jeszcze, że zrobiłeś lepszego ze śniegu po Rysami?

Ale on piszę do userów PWM, czy do "mielczan"? Sebastian, mamy to akceptować, poprawiać, podpisywać się, to petycja jakaś ma być? Pisz co chcesz, to twój mail.

[Soris000]

Seba, wystarczy jak napiszesz, że kilka osób z forum interesuje przyczyna rozbieżności w wyglądzie usterzenia. Obawiam się, że jak przeczytają zarzut o "złej robocie", to się obrażą i nie odpowiedzą. Stonuj trochę tego maila.

[spiton]

Wersja nr 2 ,-)) Jak uważacie , że za ostro, to jeszcze zmienię.(szkic):

Obejrzałem materiał dotyczący budowy makiety "Łosia" tworzonej w Mieleckich zakładach
i mam mieszane uczucia. Sama idea jest znakomita, tak jakość z jaką makieta jest tworzona budzi niepokój.
Tak ciekawy projekt odbił się echem w internecie i niezgodności z oryginałem, zwłaszcza wygląda usterzenia jest szeroko komentowaną sprawą.
Myślę, że większość entuzjastów lotnictwa dostrzeże znaczące różnice pomiędzy wyglądem prawdziwego Łosia, a tworzonej przez Państwa makiety i zamiast prestiżu i uznaniu w środowiska staniecie się Panowie obiektem kpin.
Mam nadzieje, że nie jest jeszcze za późno by końcowy efekt waszej pracy napełniał was dumą z dobrze wykonanej roboty, a nam miłośnikom lotnictwa dał radość oglądania tego pięknego samolotu w skali 1:1.
Sebastian Pitoń

[iras67]

Obejrzałem trochę materiałów w sieci i sam nie wiem jak to oceniać. Z filmu który jest na yuotube wynika że zaangażowni są w to fachowcy łącznie z szefami firmy mają niezłą dokumentację bo są migawki z rysunkami dosyć dobrymi jakościowo.Wszyscy wypowiadają się tak jakby odtwarzali prawie oryginał... nie wiem czy jest sens komentować ten projekt. On wygląda na zaklepany od początku do końca.

[erkamo]

"Najtrudniejsze to było ściąganie geometrii, bo praktycznie nie ma dokumentacji technicznej tylko z tego co mamy na zdjęciach no i z modelu, który wcześniej miałem sklejony."

To mniej więcej wypowiedź jednego z konstruktorów, czyli raczej wszystko jasne. Sciąganie geometrii faktycznie okazało się trudne (przynajmniej w przypadku stateczników), a reszta powstanie na podstawie zdjęć i modeli, najprawdopodobniej firmy Mirage, ew. Plastyk. Makieta będzie sobie stała na podwórku firmy, aby odwiedzający goście mogli przysłowiowo rzucić okiem, na to jak to kiedyś budowano.
Projekt o.k. wykonanie...sie zobaczy. .

[Soris000]

"Najtrudniejsze to było ściąganie geometrii, bo praktycznie nie ma dokumentacji technicznej tylko z tego co mamy na zdjęciach no i z modelu, który wcześniej miałem sklejony."

To mniej więcej wypowiedź jednego z konstruktorów, czyli raczej wszystko jasne. Sciąganie geometrii faktycznie okazało się trudne (przynajmniej w przypadku stateczników), a reszta powstanie na podstawie zdjęć i modeli, najprawdopodobniej firmy Mirage, ew. Plastyk. Makieta będzie sobie stała na podwórku firmy, aby odwiedzający goście mogli przysłowiowo rzucić okiem, na to jak to kiedyś budowano.
Projekt o.k. wykonanie...sie zobaczy. .

...
http://projekt-jakaz.strefa.pl/kontakt.html

Fachowcy: http://projekt-jakaz.strefa.pl/index.html

[spiton]

Słowem Łoś to maksymalna profeska.

[iras67]

Ciekaw jestem czy twórcy Hurricane widzieli na żywo to:
http://www.stormclimb.com/2011/07/18/hu ... -le-ferne/

[K.Y.Czart]

Ciekaw jestem czy twórcy Hurricane widzieli na żywo to

O, to bardzo adekwatne porównanie przedsięwzięć. Coś jak syrena bosto i Rolls-Royce. Masz rację - bez porównania na korzyść RR. Właściciel syreny powiniem albo rzucić się z mostu. Albo sprzedać krowę i kupić RR.

[spiton]

Ten hurricane jest trochę kulawy, ale ma nawet nie najgorsze podziały blach, jakąś imitacje nitowania. Kadłub tylko ma spieprzoną geometrie i pomalowana jest strasznie. Ale jest to replika robiona "prywatnie w stodole". Zatem można spróbować jej trochę wybaczyć.

[Tofik]

"Najtrudniejsze to było ściąganie geometrii, bo praktycznie nie ma dokumentacji technicznej tylko z tego co mamy na zdjęciach no i z modelu, który wcześniej miałem sklejony."

Ja rozumiem że przy posiadanej dokumentacji nie da się odwzorować tego co do centymetra. Ale z tymi statecznikami to już pojechali za bardzo w uproszczeniach . I tłumaczenie się brakiem dokumentacji w tym konkretnym przypadku jest śmieszne. bo porównując z istniejąca skąpą dokumentacja na oko widać ze jest zrąbane. To nie wina skąpej dokumentacji tylko ten co to robił ma dwie lewe ręce albo olewający stosunek do wykonywanego zajęcia.

[iras67]

Ciekaw jestem czy twórcy Hurricane widzieli na żywo to

O, to bardzo adekwatne porównanie przedsięwzięć. Coś jak syrena bosto i Rolls-Royce. Masz rację - bez porównania na korzyść RR. Właściciel syreny powinien albo rzucić się z mostu. Albo sprzedać krowę i kupić RR.

Nietrafione porównanie. Makiety, repliki w skali 1:1 to przedsięwzięcia dosyć skomplikowane i niestety wymagające dużo doświadczenia. Jeśli ktoś podejmuje się takiego projektu to niech nie robi tego na kolanie i oczekuje "ochów i achów "bo tak nie będzie. Modelarz czy pasjonat podejdzie poogląda i westchnie "znowu następny gniot"-taka jest smutna prawda. Przecież kształt lini i geometria nie idą w parze z budżetem tylko wszystko odbywa się w głowie w trudnym procesie planowania przestrzennego w mózgu.
Wracając do Łosia; widzę tam elementy przygotowane z laminatu- śmigła , kołpak które są bardzo fajnie zrobione i nie jestem wcale bardzo negatywnie nastawiony do tego, nie. Autorzy monografii A.J.Press poświęcili niektórzy np. Pan Glass szmat czasu na odtworzenie kształtu tego samolotu- dla kogo to robili ? Wystarczający materiał żeby zbudować poprawnie bryłę. Nie wspomnę o zdjęciach rozbitych i opuszczonych samolotów z września 39' po zajęciu Polski.
Makiety czy Repliki to jak najbardziej modelarstwo więc :
"Modelarstwo – postrzegamy je jako wielką, pasjonującą przygodę, która co krok przynosi nowe niespodzianki.
Redukcyjne - rozumiemy jako wędzidło nie pozwalające zejść nam z drogi dążenia do odwzorowania rzeczywistości."
Rozumiem że podzielasz ten pogląd ?
Spiton - Jak pierwszy raz zobaczyłem na zdjęciach też mi sie podobał ... pomysł i projekt.W realu jest znacznie gorzej. I nie wnikam czy budowany był w stodole czy fabryce lotniczej . Jest taki jaki jest .

[K.Y.Czart]

Nietrafione porównanie. Makiety, repliki w skali 1:1 to przedsięwzięcia dosyć skomplikowane i niestety wymagające dużo doświadczenia. Jeśli ktoś podejmuje się takiego projektu to niech nie robi tego na kolanie i oczekuje "ochów i achów "bo tak nie będzie.

Kolego Iras67, po pierwsze to ty zadajesz pytanie, retoryczne dosyć, czy twórca Hurrego z Puszczykowa widział jak się robi, czy choćby tylko wystawia prawdziwe repliki objęte patronatem Battle of Britain Memorial Trust i majestatem brytyjskiej królowej. Być może widział, być może nie. Tylko co to ma do rzeczy. Zadając takie pytanie sam narzucasz porównanie tych dwóch nieporównywalnych przesięwzięć. I sam strzelasz tym pytaniem kulą w płot, bo ani właściciel puszczykowskiego Hurricana nie miał zamiaru dorównywać Brytyjczykom, ani tym bardziej się przed tobą tłumaczyć. Chciał zrobić, to zrobił. I wybacz, ale zapewne wisi mu zwiądłą nacią, czy ty się tym będziesz zachwycał, czy nie. Nie robił tego dla Ciebie i mało tego - zapewne nie ma o Tobie zielonego pojęcia. A ty o nim przeciwnie, więc jak widzisz PR działa na jego korzyść. I nie ma znaczenie czy czarny, czy biały. Strasznie nam obrodziło mędrkami w tym sezonie. Może te teorie modelarstwa stosujcie do swoich modeli, zamiast szukać modelarstwa tam, gdzie go nie ma. Zwłaszcza, gdy zaintereowanych (być może) waszym zdaniem właścicieli tych makiet raczej ciężko spotkać na PWM