Junkers F-13 Revell 1:72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Radek » środa, 25 stycznia 2012, 08:20

Cześć!
Trochę to karkołomne, ale z tego co wyczyniasz z Junkersem sądzę, że nie powinieneś mieć większych kłopotów z uzyskaniem pozytywnego efektu :mrgreen:
Moja propozycja brzmi następująco.
Amerykańskie ciężarówki z okresu międzywojennego dość łatwo uzyskać poddając „tuningowi” ciężarówki… sowieckie.
Wynika to z faktu, że przynajmniej niektóre z tych ostatnich pochodzą wprost od tych pierwszych.
Przykładem niech będzie Gaz AA – licencyjna kopia Forda AA.
Gaz AA
Obrazek
Ford AA
Obrazek
Zis 5
Obrazek
Zabudowa Zisa
Obrazek
Chevrolet 1929
Obrazek

Dodasz trochę chromu, koła na drewnianych szprychach i budę wedle uznania i „Chevrolet” gotowy.
Przy okazji te modele są tanie, ogólnodostępne i sklejane – same zalety ;o)
Pozdrawiam
Radek
Radek
 
Posty: 97
Dołączył(a): czwartek, 22 lipca 2010, 06:58
Lokalizacja: EPWA

Reklama

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Soris000 » czwartek, 26 stycznia 2012, 16:24

Model wygląda coraz lepiej.
Tu masz link z Junkersami z Wolnego Miasta http://www.forum.dawnygdansk.pl/printview.php?t=3745&start=0&sid=a6191eae708809079da02809bbd4c607
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Czarny » czwartek, 26 stycznia 2012, 18:47

Tu masz dwa zdjęcia z NAC-u jedno przedstawia hangar w Czyżynach, ten LOTowski, z zaparkowanymi przed nim samochodami, drugie Junkersa wytaczanego przez ciągnik gąsienicowy, też z Czyżyn

http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/87 ... 8b8543431/

http://www.audiovis.nac.gov.pl/obraz/87 ... 8b8543431/
Avatar użytkownika
Czarny
 
Posty: 1000
Dołączył(a): poniedziałek, 15 grudnia 2008, 13:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Strużyn » piątek, 27 stycznia 2012, 02:18

Radek....chyba podałeś mi już wystarczającą instrukcję jak zrobić tego Chevroleta. Na chwilę obecną planuję kupić Gaza AA i go przerobić....ewentualnie dodam koła szprychowe od forda TT.

Obrazek


Soris...linka znam. Zainspirował mnie, żeby zrobić junkersa w polskim malowaniu, ale nie gdańskim.
Czarny....dzięki za fotki....tego z autami nie znałem.

A oto kolejne postępy. Junkers zaczyna nabierać kształtów. Skleiłem główną bryłę i pociągnąłem surfacerem. Teraz pora na pozbycie się wcześniej nie zauważonych niedoskonałości. Gdybym robił kolejny raz samolot z blachą falistą chyba na wstępie zakleiłbym wszystkie powierzchnie blachy taśmą maskującą. Niestety każda kropka kleju, albo odbity paluch zostawia na strukturze brzydkie b. trudne do całkowitego usunięcia ślady.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Strużyn » niedziela, 5 lutego 2012, 15:19

Postępy małe, bo dużo pracy zajmuje naprawianie powierzchni przed położeniem finalnej warstwy farby. Nie da się po prostu zaszpachlować i pojechać papierem ściernym.

Na chodniku przy wejściu do przedziału pasażerskiego i kabiny pilotów była jakaś pokrywa, która w rzeczywistości była wykonana z blachy falistej. Trzeba było wypiłować i wkleić z folii aluminiowej.
Obrazek
Obrazek

A tutaj wklejona i zamaskowana chłodnica.
Obrazek

Junkers wreszcie dostał podkład pod Alclady. Pierwszy raz malowałem tym specyfikiem i nie do końca wiedziałem jak tego używać. Rozcieńczałem rozcieńczalnikiem od Gunze (110)- nie wiem czy producent zaleca rozcieńczanie. Ogólnie farba kładzie się ładnie. Jest trochę półprzeźroczysta. Nigdy do końca nie zgłębiłem techniki malowania farbami błyszczącymi, więc trochę eksperymentowałem. Może ktoś z Was mi podpowie. Czy powinienem malować:

- Jedną lub dwie grubsze warstwy w taki sposób, by farba była mokra i miała prawo się rozpłynąć (odczekując jakieś 30 min między warstwami)

- Kilka cieniutkich warstw nakładanych np co 15 min.

Moje próby wyszły następująco. W przypadku blachy falistej ciężko ocenić czy to dobry, czy kiepski efekt - metalizer pokaże :P
Obrazek

Teraz czeka mnie problem malowania oznaczeń. Jako, że chcę zrobić malowanie AeroLotu to muszę zrobić sobie kalki lub szablony. Czy da się znaleźć odpowiednią czcionkę. Na razie plan mam dosyć łopatologiczny. Wydrukować oznaczenia na papierze a potem wycinać je skalpelem z taśmy Tamiya. Nie wiem co zrobić z flagą i napisem P.L.L Aero Lot, bo tego raczej z taśmy nie wytnę, a z projektowaniem i drukowaniem kalkomanii nie miałem do tej pory styczności. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie :D
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez tomtre » niedziela, 5 lutego 2012, 19:03

Strużyn napisał(a):Wydrukować oznaczenia na papierze a potem wycinać je skalpelem z taśmy Tamiya. Nie wiem co zrobić z flagą i napisem P.L.L Aero Lot, bo tego raczej z taśmy nie wytnę, a z projektowaniem i drukowaniem kalkomanii nie miałem do tej pory styczności. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie :D


Może zamiast z taśmy spróbuj wyciąć maski z arkuszy np Oramask. Na takiej kartce A4 na pewno łatwiej cokolwiek sobie rozrysować, czy to ręcznie, czy od szablonu.

Co do kalek, to jest to proste, tylko trzeba mieć do tego naturalnie papier. Natomiast gdybym miał wybierać, to jednak poszedłbym w kierunku masek i malowania. Efekt będzie powalający, zwłaszcza na falistej (powalający,bo trudniejszy niż położenie kalki).

Co do wycinania nietypowych i trudnych szablonów, to możesz poszukać kogoś z ploterem. Są firmy, które świadczą takie usługi.

Podsumowując, zostaw kalki, zrób sobie w jakimś programie graficznym oznaczenia czy co tam potrzebujesz i daj gdzieś do wycięcia na arkuszu maski. Będzie super :mrgreen:

ps
Za niedługo biorę się za Ju DI. Wiele ciekawych wniosków z Twojej relacji. Trzymam kciuki za efekt końcowy.
Moja cała "kariera" na PWM
- Albatros DIII - viewtopic.php?f=13&t=17001
- Junkers D.I - http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=22657
I to by było wszystko jak do tej pory :)
Avatar użytkownika
tomtre
 
Posty: 309
Dołączył(a): środa, 1 czerwca 2011, 18:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 5 lutego 2012, 19:11

Strużyn napisał(a):Nigdy do końca nie zgłębiłem techniki malowania farbami błyszczącymi, więc trochę eksperymentowałem. Może ktoś z Was mi podpowie. Czy powinienem malować:

- Jedną lub dwie grubsze warstwy w taki sposób, by farba była mokra i miała prawo się rozpłynąć (odczekując jakieś 30 min między warstwami)

- Kilka cieniutkich warstw nakładanych np co 15 min.

Tak jak robią to cywile, dwa razy mgiełki, zaczynając od zagłębień, trzecia warstwa mokra, niedługo jedna po drugiej, nie potrzeba czekać.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Strużyn » niedziela, 5 lutego 2012, 21:28

Dzięki Panowie za wypowiedzi....obie bardzo pmocne :)

Tomtre o ploterze myślałem, bo nie wiem czy uda mi się obłe kształty literek poprawnie wyciąć skalpelem. Macie jakieś sugestie co do programu do projektowania kalek i plotera. Czy może być np Gimp, czy trzeba używać grafiki wektorowej (do plotera)?

W międzyczasie, myśląc o kalkach i gdzie kupić ściereczki micromesh zacząłem pracować nad podwoziem. To zestawowe ma trochę innych kształt niż stosowane w polonikach. Trzeba trochę odchudzić element zestawowy. W oryginale wygląda to tak:

Obrazek

A tutaj porównanie przed i po podszlifowaniu:

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Marcin_Matejko » niedziela, 5 lutego 2012, 22:18

Krzysiek,
ja to bym się jednak bał trochę malowania z szablonów. Z moich doświadczeń wynika że małe rzeczy trudno malować z szablonu, i tutaj bezdyskusyjnie zawsze lepiej wyjdzie kalkomania. Pewnym problemem jest oczywiście film nośny który czasem widać ale przy odpowiednich specyfikach tą przypadłość można całkiem dobrze wyeliminować. Ja polecam jeszcze odcinanie większych połaci filmu nośnego skalpelem, dodatkowo pomaga go ukryć. Niestety przy malowaniu metalizerem film jest najtrudniejszy do ukrycia, w porównaniu do farb nie metalicznych.
Myślę że sporym problemem będzie przy malowaniu z szablonu takie jego przyklejenie aby farba z aerografu nie napylała się pod niego w miejscach występowania dolin blachy falistej. Na pewno powstanie delikatnie falista linia malowania na granicy koloru i do tego o nieznacznym rozmyciu w dolinie fali. Ale oczywiście ten efekt może być mało widoczny więc warto po eksperymentować.
Oznaczenia kodowe w tamtych czasach nikt nie malował od szablonu, po prostu robiono to pędzlem.

Ja bym zastosował dwie metody mianowicie na papierze Baremetal wydrukował bym laserówką wszelkie małe napisy i oznaczenia. Tutaj dodam że kolorowe akcenty zwłaszcza żółte, czerwone, pomarańczowe, wychodzą bardzo transparentne więc dobrze pod te elementy nanieś biały podkład (retusz pędzelkiem). Wydrukowane w ten sposób kalkomanie należy zabezpieczyć specjalnym specyfikiem z pakietu Bare. Wytwarza on film który jest nośnikiem kalkomanii. Zamiast specyfiku można zastosować bezbarwny lakier Gunze, ale ze dwie warstwy, bo jedna się łatwo rozdziera . Natomiast jako drugą metodę wykonania większych elementów kalkomanii zastosował bym wycięte ploterem szablony. Szablony te (o słabym kleju !) nakleił bym na papier Techmodu (ten z nośnikiem) i pomalował farbą (najlepiej emalią, lepiej się podaje specyfikom zmiękczającym kalkomanie. Następnie tak przygotowane kalkomanie bym wyciął i naniósł na model przy zastosowaniu standardowych technik.
Oczywiście wybór metody zależy od ciebie, żadna droga nie jest łatwa :idea:
Powodzenia
Per Aspera ad Astra
IPMS Polska / IPMS Świdnica / IPMS Air-race / RCtank.pl / RC-trial.pl
Avatar użytkownika
Marcin_Matejko
 
Posty: 1420
Dołączył(a): sobota, 15 stycznia 2011, 21:56
Lokalizacja: Świdnica

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 6 lutego 2012, 08:29

Krzysiu, jeszcze jamy usadowe na amortyzatorach.
A przy projektowaniu kalkomanii weź pod uwagę skrót wynikający z ich układania się na falistej blasze.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Strużyn » poniedziałek, 6 lutego 2012, 23:07

Piotrze, nie są to jamki skurczowe tylko przebarwienia srebrnego plastiku - taka jego uroda :) Jeśli chodzi o skracanie to zrobię oczywiście testy z paseczkiem taśmy maskującej.


Marcin, liczyłem na Twój głos w temacie kalek. Wydaje mi się, że jednak duże litery kodowe zrobię z szablonów. Łatwo mi chyba będzie przesłonić obecny czarny kolor i potem prysnąć srebrnym. Obawiam się trochę tylko białego napisu PLL AERO LOT i biało-czerwonej flagi na ogonie. Z tego co mówiłeś niewiele drukarek drukuje na biało. Temat drukowania kalek powoli zgłębiam :)

Prace nad podwoziem nadal trwają. Jest już bardziej delikatne, mam tylko nadzieję, że utrzyma model. Muszę jeszcze przeszlifować felgi kół, bo w rzeczywistości były to koła szprychowe obciągnięte płótnem.

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Strużyn » niedziela, 12 lutego 2012, 22:53

W weekend udało się prysnąć metalizerem. Wybrałem kolor Duraluminium. Zastanawiam się nad zróżnicowaniem koloru blach, aczkolwiek nie znalazłem wielu zdjęć, które dawałyby podstawę do takich działań :-/ .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Strużyn » poniedziałek, 5 marca 2012, 01:41

Dzięki Kay Franz'owi mogłem zacząć pracę nad oznaczeniami. Pocztą przyszły elegancko wydrukowane kalki do polskiego Junkersa. Wielkie dzięki :). Dolny numer rejestracyjny został namalowany od wyciętego ręcznie szablonu. Na tym koniec szablonowania, pozostałe numerki i chorągiewka były nakładane jako kalki. Sprawdziło się to co pisał Maciejka. Ciężko ustrzec się efektu odkurzu farby pod szablon w dołkach blachy falistej. Oprócz kalek udało mi się zrobić trochę łątek, coby urozmaicić nieco monotonną powierzchnię płatowca. Nie mam jeszcze pomysłu jak zrobić biały napis P.L.L. AEROLOT na dziobie. Na razie jedyny sposób, który z resztą również podsunął mi Kay Franz to pomalowanie kawałka pod napisem na biało i nałożenie kalki w której napis jest przeźroczysty natomiast tło jest czarne. Obawiam się, że w takiej sytuacji ciężko będzie się pozbyć schodka kalki. Może ktoś ma jakiś pomysł jak domowymi sposobami zrobić kalkę z białym napisem :?: :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano poniedziałek, 5 marca 2012, 09:56 przez Strużyn, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez alphard » poniedziałek, 5 marca 2012, 08:17

W niektórych miejscach - farbka pod maską troszkę pociekła, ale myślę że to nadaje modelowi tylko i wyłącznie realizmu.
Bardzo fajnie to wszystko wygląda. Jeszcze tylko jakieś zdjęcia w świetle dziennym bez lampy - bo narazie model na nich wygląda dosyć "płasko" a przecież taki nie jest.



_
Obrazek
Avatar użytkownika
alphard
 
Posty: 352
Dołączył(a): wtorek, 15 listopada 2011, 13:16
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Junkers F-13 Revell 1:72

Postprzez Strużyn » niedziela, 1 kwietnia 2012, 11:49

Faktycznie ze zdjęciami mam problem. Muszę kupić odpowiednie oświetlenie bo z wychodzeniem na dwór jest problem. Trochę znowu popracowałem. Udało się skleić podwozie, które oczywiście potem roztrzaskało się o podłogę. Przerobiłem lekko koła, bo te zestawowe były inne niż w polskich maszynach. Postanowiłem dodać też trochę śladów zużycia. Mam nadzieję, że nie przesadziłem :). Niektóre efekty postaram się trochę przytłumić, szczególnie obicia czarnej farby na kołach. Jako, że musiałem kupić czarną farbę akrylową przypadkowo w moje ręce wpadła farba Lifecolor. Chyba z 5-6 warstw musiałem położyć, żeby czarny pokrył :shock:.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Krzysiek
Obrazek
Avatar użytkownika
Strużyn
 
Posty: 582
Dołączył(a): poniedziałek, 19 grudnia 2011, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości