przez greatgonzo » piątek, 10 lutego 2012, 00:01
W szkolnym modelu silnika nie.
Normalnie w końcu suwu wydechu zawór wydechowy jest jeszcze otwarty by rozpędzone gazy wydechowe dały radę wylecieć, a zawór dolotowy jest już otwarty, tak by rozpocząć zasysanie. Im szybciej silnik się kręci, tym dłuższe są czasy przewietrzenia i tym gorzej silnik pracuje w dolnych obrotach (pluje paliwem i nie ma ciśnienia). Dla tego właśnie motocykle sportowe mają zawór wydechowy, który przymyka przelot w układzie wydechowym, tak żeby zwiększyć ciśnienie sprężania przy średnich i niskich prędkościach obrotowych, a otwiera się przy dużych prędkościach, tak, że napełnienie jest najlepsze (popularnie zwany exup wg terminologii Yamahy, która akurat przyjęła się jak adidasy).
W silnikach samochodowych są zmienne fazy rozrządu na pokrycie tych samych luk.
Silnik z muzeum jest OK. Wiadomo, że ma ustawiony rozrząd? I potrafisz określić pozycję wszystkich zaworów z tego zdjęcia? Pytam bez podtekstów - po prostu ja bym nie umiał nawet tych widocznych.
Post Ci się skrócił.