Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez hogben » poniedziałek, 13 lutego 2012, 01:42

Witam ,

Nieortodoksyjnie od razu małe OT , czyli parę słów o sobie. Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca... :mrgreen: Choć tak naprawdę istotne jest że w 20 lat po czasach licealnych za pewna sprawa rodzinną wróciłem do modeli.

Postanowiliśmy bowiem zawieźć na grób jednego z dziadków model maszyny na której zginął on nad Anglią. Ku naszemu zaskoczeniu okazało się że istnieją kalki do na dokładnie taki numer seryjny. Więc model powstał , a mnie zassało :mrgreen: . Po zrobieniu kilku następnych modeli zdałem sobie sprawę że malowanie pędzlem jest już passe ( zresztą efekty mojego malowania przy Waszych modelach wydają się zawstydzające ) więc z duszą na ramieniu w tym tygodniu po raz pierwszy w życiu sięgnąłem po aerograf.

Poniżej przedstawiam efekty tych prac oraz kilka pytań dotyczących spraw z którymi nie mogę sobie poradzić. Liczę na Waszą pomoc.

Obrazek

Sprawca całego zamieszania - Hurricane dziadka Tadka

Na testy nowych dla mnie technologii wybrałem Spitfire MK1/MK2a Airfixa w malowaniu 19 dywizjonu RAF z sierpnia 1938 roku. Jak na Airfix model bardzo przyjazny początkującym. Bezszpachlowy , wyraźnie linie podziału , dość uszczegółowiony. Ciekawostka były nawet fabrycznie ugięte opony.

Obrazek

Obrazek

Po sklejeniu kadłuba z płatem dokonałem odstępstwa od schematu malowania na rzecz wizji artystycznej pana A. Tobby'ego umieszczonej na pudełku poprzez wymalowanie czerwonych osłon Browningów. Później drżącą ręka preshading , i pierwszy kolor kamo.

Obrazek

Obrazek

Następnie nieco cyrkowy spód. Swoją drogą co "poeta" miał na myśli wymyślając takie malowanie jestem strasznie ciekawy :? I już skończyłem pełna bultę gazu wamodu. :shock: . Dzizzz , jeżeli gaz na model za 20 złotych będzie kosztował 80 to daleko tak nie pociągnę . Swoja droga każde malowanie poprzedzane było testami ciśnienia , szerokości strumienia itp. A ten dwupłaszczyznowy wichajster sterowania to już prawdziwy horror.

Obrazek

Obrazek

Czy ta powierzchnia powinna być taka "mechata" ?

Kamo robiłem z ręki , każda próba przyklejenia czegokolwiek kończyła się oderwanie farby od modelu. Próbowałem też wałeczków z plasteliny ale jakoś nie potrafiłem opanować technologii i przejścia wychodziły dziwne.
Później błyszczący klar , kalki , softner Gunze na klaki , wash akwarelą i matowy klar na koniec. Wszystkie farby i lakiery Pactra rozcieńczane prawdziwym polskim spirytusem :mrgreen:

I oto efekty :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I pytania na koniec

Co robić żeby na lakierze nie robił się taki mech ?
Czy stosowanie podkładu spowoduje że nie oderwę farby z taśma maskującą ?
Co to za jakeś nitki/krzaczki "bawełny" na modelu i jak tego nie robić ?
Jak mi poszło ? :mrgreen:

Obrazek
Avatar użytkownika
hogben
 
Posty: 62
Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 19:18
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Reklama

Re: Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez Jaho63 » poniedziałek, 13 lutego 2012, 01:58

Przejścia kolorów zbytnio rozmyte, ale jak na:
hogben napisał(a):Urodziłem się w Małkini w 1937 roku

To całkiem nieźle. ;o)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 13 lutego 2012, 02:13

Czy w zestawie są napisy eksploatacyjne na ster kierunku? Zastanawiam się czy jest tam 'DTD305'?

Masz fajny nick. Kuttner?
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez K.Y.Czart » poniedziałek, 13 lutego 2012, 08:24

hogben napisał(a):Witam ,

.... Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu.


Witam,

Rozumiem, że 1937 jako rok urodzenia w Małkini, to tylko przejęzyczenie. Reszta informacji raczej na to nie wskazuje. Strzelam - 1973? ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez RAV » poniedziałek, 13 lutego 2012, 10:10

hogben napisał(a):Postanowiliśmy bowiem zawieźć na grób jednego z dziadków model maszyny na której zginął on nad Anglią.

Napisz coś więcej o dziadku.

hogben napisał(a):Bezszpachlowy , wyraźnie linie podziału...

Airfix ostatnio słynie z 'wyraźnych" linii podziału ;-)

hogben napisał(a):Następnie nieco cyrkowy spód. Swoją drogą co "poeta" miał na myśli wymyślając takie malowanie jestem strasznie ciekawy

Czarno-biały spód był raczej oznaczeniem szybkiej identyfikacji niż kamuflażem. Srebrne stery i lotki to pozostałość po poprzednim malowaniu - nie przemalowywano ich, żeby nie zmieniać wyważenia.

hogben napisał(a):A ten dwupłaszczyznowy wichajster sterowania to już prawdziwy horror.

Ostatnio mój 4-letni syn pryskał tym malowankę "wodną". Wyszło super.

hogben napisał(a):każda próba przyklejenia czegokolwiek kończyła się oderwanie farby od modelu.

Bardzo możliwe, że pomogłoby zastosowanie podkładu (Surfacera). Jeśli nie - to polecam również zmianę farb na Gunze C.

hogben napisał(a):Próbowałem też wałeczków z plasteliny ale jakoś nie potrafiłem opanować technologii i przejścia wychodziły dziwne.

A konkretnie w czym problem?

hogben napisał(a):Co robić żeby na lakierze nie robił się taki mech ?

Mocniej rozcieńczać, dodać retardera (może być odrobina zmywacza Wamodu).

hogben napisał(a):Czy stosowanie podkładu spowoduje że nie oderwę farby z taśma maskującą ?

Malowałem Pactrą na podkładzie Gunze Surfacer 1200 z maskowaniem taśmą Tamiya i Maskolem i nic się nie odrywało.

hogben napisał(a):Co to za jakeś nitki/krzaczki "bawełny" na modelu i jak tego nie robić ?

Mnie też się to parę razy zdarzyło (tylko ze ja porównałem to do włókien waty cukrowej). Jest to wyraźny (i nie do zlekceważenia) sygnał, że farba jest za słabo rozcieńczona. Trzeba zdrowo dolać rozpuszczalnika - można od razu do aerografu. Wymieszać w zbiorniczku, popsikać parę sekund na gazetę (żeby się przepchało) i można malować dalej.

hogben napisał(a):Jak mi poszło ?

Jeśli pominąć te problemy, które sam wymieniłeś, to mnie się podoba.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez hogben » poniedziałek, 13 lutego 2012, 12:08

K.Y.Czart napisał(a):
Rozumiem, że 1937 jako rok urodzenia w Małkini, to tylko przejęzyczenie. Reszta informacji raczej na to nie wskazuje. Strzelam - 1973? ;o)


Koledzy zdemaskowali drobną mystyfikację podmiotu lirycznego :mrgreen:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=UxDE_v8cbCo[/youtube]

I słusznie podejrzewają że 40 już na horyzoncie. Co do nicku - brawo Greatgonzo - Kuttner co prawda ostatnio wyszedł z mody , a szkoda bo bardzo go lubię :D

Dziadki . Znaczy bracia babci . Starszy Maniek i młodszy Tadeusz. Obaj Andruszko , chociaż pisownia nazwisk bardzo różna Andruszko , Andruszkow , Andruszków. Tadek zaliczył pół Do 17 i He 111 w barwach 303 dywizjonu , sam zginął 27 września na maszynie V6665. Maniek latał w 305 do listopada 1943 kiedy ich Mitchell II (kod SM-D nr FV941) spadł w niewyjaśnionej dotąd katastrofie podczas lotu treningowego. Wiosną chcemy wybrać się że tak powiem "wielopokoleniowo" położyć im kwiaty i zaszczepić może młodym trochę historii.

greatgonzo napisał(a):Czy w zestawie są napisy eksploatacyjne na ster kierunku? Zastanawiam się czy jest tam 'DTD305'?


Niestety nie ma żadnych oznaczeń na ster kierunku

Czy zmywacz Wamodu można dodawać do wszystkiego jako rozpuszczalnik ? Nie będzie gotował niższych warstw farby ?

I czy lepiej mieć za wysokie ciśnienie czy za niskie ? , albo jak sprawdzić właściwe bez manometru ?

Może tn mech to wynik zapylenia ? Może za mało "przylałem" klarem ?

I jaki w takim razie polecacie podkład do Aerografu ( szybkoschnący , rozcieńczany tym samym co farby ?

pozdrawiam :D
Avatar użytkownika
hogben
 
Posty: 62
Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 19:18
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez Grzegorz2107 » poniedziałek, 13 lutego 2012, 12:20

hogben napisał(a):I czy lepiej mieć za wysokie ciśnienie czy za niskie ? , albo jak sprawdzić właściwe bez manometru ?

Oczywistą podpowiedzią jest, że trzeba mieć ciśnienie ani za niskie, ani za wysokie. ;o)
Przy wysokim farba się odbija od modelu, masz większość rozpyloną w atmosferze. Przy niskim rozdrobnienie aerozolu nie jest doskonałe , nie ma równych kropli.
Z mojego skromnego doświadczenia najlepszy efekt jest na mocno ( to zawsze względne) rozcieńczonej farbie i raczej niskim ciśnieniu. B.wysokie może porywać drobiny farby ,czy surfacera już z powierzchni modelu i tworzyć różne zjawiska w rodzaju pajęczych nici, farfocli i flupów. :) Obawiam się, że używając butli ze sprężonym gazem nie osiągniesz wprawy, bo tu trzeba po prostu ćwiczyć i zmarnować sporo farby nie myśląc o powietrzu, które tyle kosztuje. Kompresor się szybko zwróci.

hogben napisał(a):I jaki w takim razie polecacie podkład do Aerografu

Wzmiankowany surfacer Gunze. Jest w sprayu i do aerografów.

Spitfire ze względu na malowanie z ręki i brak przepisowego rozkładu kamuflażu traktuję jako swobodną impresję i model szkoleniowy.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez RAV » poniedziałek, 13 lutego 2012, 13:53

hogben napisał(a):Czy zmywacz Wamodu można dodawać do wszystkiego jako rozpuszczalnik ? Nie będzie gotował niższych warstw farby ?

Nie jako rozpuszczalnik, tylko retarder (opóźniacz). Dodaje się go w niewielkich ilościach do mieszanki farby z rozpuszczalnikiem. Ja oczywiście używam rozpuszczalnika, który już ma w sobie retarder (Gunze Levelling Thinner), ale do "dużych" malowań, gdzie zależy mi na bardzo gładkiej powierzchni, robię mieszankę o proporcjach ok. 30% farby, 60% GLT i 10% zmywacza.

Raz mi się zdarzyło pomylić flaszki i wlać do aerografu ok. 40% Surfacera i 60% zmywacza, a następnie, bez zorientowania się w sytuacji, psiknąć tym na jakieś detale. Powierzchnia długo pozostawała mokra, ale w końcu wyschła i było bardzo ładnie. No ale to było nakładane na goły plastik i nie było problemu, co się stanie z niższą warstwą farby.

Niedawno zrobiłem (tym razem świadomie) inny eksperyment. Miałem F4U-4B Corsaira, który powinien być błyszczący, ale kiedy go parę lat temu malowałem, uzyskałem zbyt chropowatą powierzchnię (w tamtych czasach jeszcze nie dodawałem Wamodu). Model dostał kalki i lakier bezbarwny, ale potem, prawie ukończony, poszedł w odstawkę. Ostatnio postanowiłem go wybłyszczyć przez natryśnięcie czystego Wamodu. Miał on rozpuścić grudki "skórki pomarańczowej", wygładzić powierzchnię i nadać jej połysk. Liczyłem się z tym, że jeśli nałożę za dużo, to farba spłynie, kalki się pomarszczą i nie wiadomo, co jeszcze. Zacząłem więc ostrożnie, ale widząc, że nic spektakularnego się nie dzieje, podlewałem coraz solidniej. Efekt końcowy był pozytywny, choć niepełny - co prawda pełnej gładzi nie uzyskałem, ale powierzchnia sie poprawiła i nic się nie zniszczyło.
Obrazek

Obie te historie pokazują, że Wamod nie jest na tyle agresywny, żeby nie dało się go polać na farbę, której nie zamierzamy zmyć, a jedynie wygładzić. Z góry jednak zastrzegam, że metoda, którą zastosowałem na Korsarzu (malowanym odpornymi farbami Gunze C) może nie zadziałać w przypadku Pactry na Twoim Spitfirze - zatem jeśli zechcesz eksperymentować, to z umiarem i na własną odpowiedzialność.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spitfire typ 300 Airfix 1:72

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 13 lutego 2012, 16:11

hogben napisał(a):Niestety nie ma żadnych oznaczeń na ster kierunku


Dziękuję.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko


Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości