NIEUPORT 11 1:48 Eduard

[Phantom]

Kabinka wygląda elegancko, jak wezmę się za Ni-16 będzie od kogo podpatrzeć.

[xmald]

Tym razem próbowałem na czarnym tle, przy dziennym świetle, no i tak jak radziliście towarzysze przy większej przesłonie. Mój obiektyw 18-105 nie daje rady większego zbliżenia więc z tego co jest wycinam w Photoshopie. Może są te zdjęcia choć trochę lepsze, ale i tak za wiele tam nie widać...

[xmald]

Zabrałem się za malowanie i cieniowanie. Próbowałem malować Gunze mr color 45 jako podkład, ale moje umiejętności albo właściwości tej farby sprawiły, że wykorzystałem jednak nieśmiertelną pactrę. Tradycyjnie zdjęcia są bleeee. Muszę kupić jakieś lepsze oświetlenie. W rzeczywistości model nie jest aż tak żółty jak na fotach. Światłocień na skrzydłach (żebrach) mógłby być bardziej subtelny mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej.
Tutaj jeszcze przed położeniem bezbarwnej farby.


Tak dla kontrastu przed i po cieniowaniu pastelami:

[xmald]

Postęp może niewielki i nic panowie nie komentujecie ale i tak pokazuję. Nie wiem jak to wyszło w sumie, ale chyba jeszcze całość trochę bardziej błyszczącym psiknę. Mam nadzieję do końca tygodnia zakończyć przygodę z tym modelem i zabrać się za Morane Saulnier Typ N.

[piotr dmitruk]

Postęp może niewielki i nic panowie nie komentujecie

Ależ Ty częściej aktualizujesz, niż ja zaglądam na forum
Dobrze to wygląda.
Mam tylko jedno pytanie- kadłub w całości był pokrywany płótnem? Pytam, bo nie wiem. Wygląda identycznie jak skrzydła. Może to kwestia fotografii, a i tak chyba za późno na poprawki, skoro widać kalki.

[xmald]

Hehe może faktycznie z tymi aktualizacjami to przesada... Przesadne nastawienie działaniowe czy coś ;). One tak wtedy były malowane albo raczej niemalowane. Cellonem po całości a tak tylko płótno. Krawędzie natarcia malowane były na czarno niebesko, czasami czerwono. Na tym forum czytałem, że podobno ten samolot Tarascona był malowany na niebiesko, ale nigdzie nie znalazłem informacji na ten temat więc zgodnie z instrukcją poleciałem.

[tomtre]

E tam zaraz nie komentujemy... masz i tak ponadprzeciętną liczbę komentarzy jak na tak krótki żywot wątku

Poza tym pamiętaj, że szmaciaki to jednak temat rzadki. Niektórych po prostu nie kręci.

Co do modelu to skrzydła wyglądają znakomicie. Nie wiem jak osiągnąłeś ten stan, w sensie cieniowania przy wręgach ale nie tylko, bo zróżnicowanie odcienia farby na całej powierzchni jest super.

Przydałoby się to samo na kadłubie. Zwłaszcza cieniowanie. Przy listwach oraz rewizji. Sama rewizja w ogóle nie była wypukła, tylko szła równo z powierzchnią, więc powinna iść na płasko z odpowiednio zarysowaną linią podziału. Ale to szczegół, bo tak czy siak cieniowanie by się na jej obwodzie przydało.

[xmald]

Dzięki za tak pochlebny komentarz. Wiem wiem już nie będę się tak dopominał o atencję to chyba taki syndrom forumowego nowicjusza, no i ciekaw byłem po prostu;) kadłub jest również pocieniowany, w taki sam sposób jak skrzydła, z wyjątkiem wręg, ponieważ na fotach konstrukcja raczej się nie przebija przez płótno zbytnio. Nie widać tego na focie,bo jest marna(Zaopatrzyłem się w żarówkę więc może na tych fotach w końcu będzie coś widać). Rewizja faktycznie powinna być elementem konstrukcji kadłuba nie wystającym poza jego obrys, widziałem też, że montowana była na zawiasach... Co zobaczyłem już po pomalowaniu całego modelu, więc sprawę sobie odpuściłem. Cieniowałem pastelami żółta + brązowa, żebra pomalowałem o ton jaśniejszym podkładem z domieszką bezbarwnego połysku, tak żeby pastele się tego nie imały. Później całość rozcierałem patyczkiem higienicznym nasączonym delikatnie wodą...
Będę jeszcze brudził i wtedy zajmę się tą rewizją.

[Phantom]

Ciężko coś komentować jak się ogląda z "otwartą gębą" I jak się widzi, że ktoś inny ładniej zrobił model ode mnie A tak, "bez podlizywania się" podoba mi się Twój dobór kolorów, dobrze oddaje kolor płótna. Mnie się to za bardzo nie udało. Oby tak dalej to będzie się na kim wzorować:) Szmatopłatowcy górą !!!

[xmald]

Dzięki za miły komentarz... Wszystko byłoby fajnie ale gdzieś posiałem owiewkę. Jeśli ktoś ma przez przypadek takową to byłbym dozgonnie wdzięczny.

[Adam]

Też dołączam się do pochwał, pięknie się prezentuje.
Niestety nie mam owiewki może jeszcze jest szansa na jej znalezienie. Kiedyś zgubiłem śmigło do Oeffada i po dwóch tygodniach znalazłem je
Adam

[jambus]

No i powstaje fajny model.
A co do owiewki to w DH-2 pokazałeś, że dorabianie detali nie sprawia Ci trudności, więc nie widzę problemu. Tym bardziej, że w Ni-11 ten element nie ma zbyt skomplikowanych kształtów.

Powodzenia.

[xmald]

Wiadomo w razie czego się dorobi... Napisałem do Edka i mają mi przysłać pocztą Dzięki za komentarze.

[DUDE]

Czołem,

Bardzo mi się podoba Twoja interpretacja płótna
Będę bacznie podglądał.

pozdrawiam,

D

[xmald]

Taka mała aktualizacja. Oczywiście z planów skończenia modelu wyszły nici;) Babrałem się strasznie z silnikiem i jego osłoną...Próbowałem zrobić tak żeby się kręciło to ustrojstwo razem, ale mimo że odchudziłem jakieś 3 razy osłonę silnik cały czas się o coś haczy. Poddaję się i wkleję na stałe... a tak chciałem dołączyć do klubu kręcących się śmigiełek. Czeka mnie jeszcze dużo roboty z poprawkami, karabinem, brudzingiem trochę, no i naprawą silnika i pomalowaniem śmigła. Melduję posłusznie, że panowie z Edka jako solidna firma przysłali owiewkę. Rozgadałem się... powiem jeszcze, że gdybym go teraz malował to byłby niebieski, zgodnie z tym co się na The aerodrome naczytałem. Malowanie metalizerem to nie jest moja mocna strona jak wiele rzeczy z resztą. Jest to MM następnym razem kupię gunze albo jeszcze coś innego. Ustrojstwo nie chciało schnąć.


Chcę tak od siebie dodać celownik i lusterko z prawej strony owiewki, jako modyfikację polową; na zdjęciach tego nieuporta go nie widać co prawda celownika ale myślę, że fajnie by to wyglądało. Zdjęcie z lusterkiem natomiast znalazłem...