"Słonie nad fiordami" - NbFz - Dragon 1:72

[Korowiow]

Świetne tłumiki. To jedna z niewielu maszyn gdzie są takie duże i można pokazać fajne efekty pracy z zestawem D&R LC .Fajnie wyszła zamalowana 10-ka. Dobrze całość wygląda.

No no, jestem na tym samym etapie budowy modelu co Ty i wybrałem ten sam numer heh

i

...
Mateusz, pokaż też swojego potwora. Robisz z widoczną "10" czy tak jak ja z zamalowaną?

Tak jest kolego zamiast opowiadać, że coś tam się buduje należy pokazywać. Bezwstydnie kolega się przyznaje, że na warsztacie taka fajna maszyna a na forum nic.

Let's Go Mateusz Let's Go.

[czak45]

Też uważam, że ten CM jest za mocny.
Ale cała reszta bardzo fajna.
Szczególnie oznaczenia dość oryginalne.

[matejson]

Let's Go Mateusz Let's Go.

O i skończyłem nawet

[Korowiow]

Let's Go Mateusz Let's Go.

O i skończyłem nawet

No i to się koledze chwali.
Bardzo ładny, bardzo.

[Panzer]

Brud, syf i malaria... A to dopiero początek... Tak właśnie go widzę i tak mówią mi o nim zdjęcia.



A teraz mały eksperyment: za pomoca prostej funkcji "Skala szarości" usunąłem ze zdjęcia kolory i... to wyjaśnia dlaczego dwubarwny niemiecki kamuflaż z początku wojny na zdjęciach wygląda jak jednobarwny!!!

[czak45]

Nawet bez usuwania kolorów kamuflaż jest słabo widoczny, ale to tylko plus Twojej pracy.

[spiton]

Piękny. Ma klimat.

[Panzer]

Dziękuję bardzo. Dzisiaj "słoń" dostanie solidnie błotem jeszcze

[MarJa]

Dobry wieczór. Jestem tu pierwszy raz, ale postanowiłem się wypowiedzieć.
Mnie ten model nie przekonuje. Przede wszystkim ze względu na kolorystykę, dziwne, nienaturalne brudzenie i słabo widoczne detale. Dla mnie wzorem do budowy dokładnie tego modelu będzie model na poniższej fotce. Gdy skleję swój model zamieszczę jego zdjęcia na forum. Pozdrawiam MarJa P.S. kilka moich prac można zobaczyć na w galerii strony mojehobby.pl

[Panzer]

Tylko, że zgodnie z fotografiami model poniżej ma błędne jednobarwne malowanie.

Przy pomocy kolegów, którzy udostępnili mi zdjęcia i kopie brytyjskich raportów z Norwegii wynika, że "10" z zamalowanymi znakami miała dwubarwne kamo. Mnie z kolei nie przekonuje malowanie modelu poniżej, a konkretnie jego "brudzenie", a raczej jego brak. Na zdjęciach dostępnych w internecie NbFz w Norwegii nie należały do czyścioszków. Wręcz przeciwnie, zdjęcia pokazują, że boczne płyty ochronne były wręcz umazane błotem spływającym z górnego biegu gąsienic.

Które detale są słabo widoczne? Co rozumiesz, przez nienaturalne brudzenie?

[MarJa]

Tylko, że zgodnie z fotografiami model poniżej ma błędne jednobarwne malowanie.

Przy pomocy kolegów, którzy udostępnili mi zdjęcia i kopie brytyjskich raportów z Norwegii wynika, że "10" z zamalowanymi znakami miała dwubarwne kamo. Mnie z kolei nie przekonuje malowanie modelu poniżej, a konkretnie jego "brudzenie", a raczej jego brak. Na zdjęciach dostępnych w internecie NbFz w Norwegii nie należały do czyścioszków. Wręcz przeciwnie, zdjęcia pokazują, że boczne płyty ochronne były wręcz umazane błotem spływającym z górnego biegu gąsienic.

Które detale są słabo widoczne? Co rozumiesz, przez nienaturalne brudzenie?

Cześć! Co do dwukolorowego kamo to zgoda. Detale - chodzi mi i o osprzęt, który jest jakiś porozmazywany i małe kontrasty, prze co gubią się inne detale modelu. A brudzenie, jak dla mnie - ale to zależy wyłącznie od preferencji osobistych - cały model od gąsienic po szczyt wieży jest wybrudzony tak samo, bez stopniowania. Wygląda, jakby przez gliniankę przejechał, ale podkreślam - zależy, co kto lubi... Poza tym zacieki bardzo szerokie - zdradzają skalę. Może się czepiam... Też mam bardzo duży problem w 72-ce, a tylko takie sklejam, żeby zrobić zróżnicowane, wąskie zaciek rdzy i przebarwienia. Oglądałem inne Twoje modele i bardzo mi się podobają - może to taki koncept na ten czołg. Obiecuję, że niebawem pokażę moje zmagania z tymże. I jedno pytanie - co to za brąz w tym Twoim kamuflażu? Pozdrawiam!

[Panzer]

A brudzenie, jak dla mnie - ale to zależy wyłącznie od preferencji osobistych - cały model od gąsienic po szczyt wieży jest wybrudzony tak samo, bez stopniowania. Wygląda, jakby przez gliniankę przejechał, ale podkreślam - zależy, co kto lubi... Poza tym zacieki bardzo szerokie - zdradzają skalę. Może się czepiam...

Ależ kolego, to jest warsztat. Brudzenie modelu nie zostało jeszcze zakończone Gwarantuje Ci, że obecnie model na dolnych powierzchniach wygląda już zupełnie inaczej, a syfu na nim tyle, że aż kapie

Szerokie zacieki, szczególnie na pancernych płytach bocznych, wzorowałem na zdjęciach oryginałów.

[MarJa]

A brudzenie, jak dla mnie - ale to zależy wyłącznie od preferencji osobistych - cały model od gąsienic po szczyt wieży jest wybrudzony tak samo, bez stopniowania. Wygląda, jakby przez gliniankę przejechał, ale podkreślam - zależy, co kto lubi... Poza tym zacieki bardzo szerokie - zdradzają skalę. Może się czepiam...

Ależ kolego, to jest warsztat. Brudzenie modelu nie zostało jeszcze zakończone Gwarantuje Ci, że obecnie model na dolnych powierzchniach wygląda już zupełnie inaczej, a syfu na nim tyle, że aż kapie

Szerokie zacieki, szczególnie na pancernych płytach bocznych, wzorowałem na zdjęciach oryginałów.

A mógłbyś jakąś fotkę oryginału wrzucić?
I czekam niecierpliwie na efekty pracy. Może coś podglądnę... Powodzenia

[Panzer]

[MarJa]

ja dziękuję!