M4A4 ( Dragon 1/72 ) z 1DPanc

[Sherman]

Post dla modelarzy o mocnych nerwach

Nie umiem malować, zdecydowanie. Zdjęcia na szybko, poglądowe - bo i tak się miejscami jeszcze lakier błyszczący świeci, miejscami detal do podmalowania. Generalni zostało mi go zmatowić, wprowadzić drobne poprawki malarskie (np. łączniki gąsienic, bo za jasne mi wyszły) i przykurzyć pigmentami. Malowany Vallejo, CM robione Vallejo + akryle z tubki, washe olejami, syf mieszanką Humbroli i oleji.







Oznaczenia dla 2go Pułku pancernego, 10tej Brygady Kawalerii Pancernej, 1wszej Dywizji Pancernej, jest to mix oznaczeń które miałem w pudełku z kalkami (Dragon, Revell, IBG, coś tam jeszcze). Początkowo miał być 24. Pułk Dragonów ale 53jka z Intechu mi się rozleciała pomimo lakierowania

Bardzo z nim źle? :|

[marder4]

MC

?

Faktura wieży chyba zaginęła.A tak ogólnie to fajnie.

[Sherman]

ech, oczywiście CM

Faktura trochę zginęła po podkładzie, ale w sumie wolę taki efekt niż to co dragon oferował sam z siebie.

[Panzer]

Wygląda to nie najgorzej Czekam na mat bo połysk pożera wszystkie niuanse. Natomiast gąsienice wyglądają źle - jakby się z nich farba łuszczyła.

[Marcin H]

Jakiego koloru z Velejo uzywałeś do malowania kadłuba?

[Sherman]

Jakiego koloru z Velejo uzywałeś do malowania kadłuba?

Tego samego co do malowania wieży
887 Russian Uniform Green

[MarJa]

Gdy widzę jak świetnie złożyłeś i zdetalizowałeś tego Shermana, to mi się odechciewa składać mojego... Mam jeszcze do doklejenia ze 6 elementów, żeby zacząć malowanie... i nie mam siły ich kleić

[matejson]

świetnie złożyłeś i zdetalizowałeś tego Shermana

Dokładnie, smaku narobiłeś, ale już po pomalowaniu czar pryska...

CM robione

Gdzie Ja jakoś nie potrafię dostrzec, może jak polakierujesz na matowo to będzie widać.

Wiem, że model nie jest skończony jeszcze, ale potrenuj trochę malowanie na modelach prosto z pudła. Twoje są fajnie zdetalowane, w miarę czyściutko sklejone lecz jeśli chodzi o malowanie to od czasu Twoich poczynań na starym PWM dużo się nie zmieniło... Obym zmienił zdanie jak zobaczę model w Galerii.

Pozdrawiam,
M.

[Sherman]

świetnie złożyłeś i zdetalizowałeś tego Shermana

Dokładnie, smaku narobiłeś, ale już po pomalowaniu czar pryska...

Pisałem w wątku że malować nie umiem i generalnie nie lubię

CM robione

Gdzie Ja jakoś nie potrafię dostrzec, może jak polakierujesz na matowo to będzie widać.

Przy błyszczącym lakierze i ostrym świetle z lamp nie zobaczysz, po macie co najwyżej ledwo dostrzeżesz CM czyli w sumie zwykłe cieniowanie bryły to wynalazek fajny ale MNIE kompletnie nie odpowiada sposób w jaki wykonuje go większość modelarzy. U mnie jest to jedynie delikatnie przyciemnienie/rozświetlenie pewnych powierzchni a nie robienie z modelu patchworka w kilkunastu odcieniach nawiązujących do koloru bazowego. Jak zapewne pamiętasz, ja wolę realizm, malarskie popisy uatrakcyjniające modele będące w modzie zazwyczaj mnie nie przekonują.

Wiem, że model nie jest skończony jeszcze, ale potrenuj trochę malowanie na modelach prosto z pudła. Twoje są fajnie zdetalowane, w miarę czyściutko sklejone lecz jeśli chodzi o malowanie to od czasu Twoich poczynań na starym PWM dużo się nie zmieniło...

Zapewniam Cię że czysto sklejone nie są I nie umiem już zrobić modelu z pudła. Mnie kręci dorabianie, poprawianie, a nie malowanie. Modele robię dla siebie a nie pod publiczkę więc zostanę przy takim malowaniu jakie mi odpowiada. Nie jest idealnie owszem, ale ostatni raz aerograf miałem w ręku kilka lat temu, więc i tak nie jest tak tragicznie jak zakładałem A że nie ma fajerwerków jak z zachodnich pism modelarskich... Cóż, nigdy nie będzie.

[MarJa]

Ja uważam, że na tym etapie można jeszcze popracować nad tym modelem, żeby i podobał się Shermanowi, i wyglądał jak z zachodnich czasopism. Uważam, że warto!!! Sherman zrób to bo WARTO! Aerograf nie jest tu do niczego potrzebny. Powodzenia!

[MarJa]

I jeszcze pytanie do Shermana. Masz może zdjęcie, jak wyglądała ta szmata nakładana na km w Shermanach? I jak i gdzie montowane były zapasowe elementy gąsienic, szczególnie w M4A1 późnym. Dziękuję i pozdrawiam, Marcin

[Sherman]

I jeszcze pytanie do Shermana. Masz może zdjęcie, jak wyglądała ta szmata nakładana na km w Shermanach? I jak i gdzie montowane były zapasowe elementy gąsienic, szczególnie w M4A1 późnym. Dziękuję i pozdrawiam, Marcin

Szmata na km kadłubowy była używana bardzo sporadycznie

zdjęcie z galerii missing-lynx
Generalnie szmata była naciągnięta na to odwrócone "U" wokół gniazda kmu (które de facto było wyprofilowanym prętem).
Zapasowe ogniwa gąsienic były "pakowane" po 3 sztuki w małym pudełeczkach które znajdowały się na tylnej płycie kadłuba, nad gąsienicami

Źródło

P.S. Nikt nie mówił że model jest skończony Jeszce coś tam przy nim planuję.

[MarJa]

Dzięki wielkie!

[matejson]

Jak zapewne pamiętasz, ja wolę realizm

I właśnie jego mi brakuję... I nie mam na myśli kwestii poprawności historycznej, zdetalowania itd

Modele robię dla siebie a nie pod publiczkę więc zostanę przy takim malowaniu jakie mi odpowiada. Nie jest idealnie owszem, ale ostatni raz aerograf miałem w ręku kilka lat temu, więc i tak nie jest tak tragicznie jak zakładałem

Słusznie, szkoda tylko, że tak mało od siebie wymagasz mimo wszystko...

malarskie popisy uatrakcyjniające modele będące w modzie zazwyczaj mnie nie przekonują.

A że nie ma fajerwerków jak z zachodnich pism modelarskich... Cóż, nigdy nie będzie.

Tak już offtopowo - ja już zagraniczne fora rzadko odwiedzam, w Polsce jest moim zdaniem wystarczająco wielu świetnych modelarzy....

[Sherman]

I właśnie jego mi brakuję... I nie mam na myśli kwestii poprawności historycznej, zdetalowania itd

Mamy najwyraźniej różne podejście do realizmu, bo Twoje modele realistyczne pod względem malowania mi się nie wydają

Słusznie, szkoda tylko, że tak mało od siebie wymagasz mimo wszystko...

To jest Twoje zdanie z którym absolutnie się nie zgadzam. Obaj mamy inne postrzeganie modelarstwa i każdy z Nas się swojego spojrzenia trzyma. A to że patrzę inaczej niż Ty nie znaczy że mniej od siebie wymagam.

Myślę że nie ma co ciągnąć tego tematu bo i tak każdy z Nas zostanie przy swoim zdaniu.