Widzicie niby jedna Polska... a co kraj to obyczaj...
Byłem w sądzie 1000zł i już, na pytanie czy można być ztej opłaty zwolnionym otrymałem odpowiedź negatywną.
Co do procenta to słyszałem o tym, że trzeba się najpierw wykazać i popracować i w zasadzie to dość sprawiedliwe, narazie się tym nie martwimy bo pierwszy dochód z tego tytułu nie wcześniej niż za rok. Jeden z naszych "ojców założycieli" jest sekretażem w innym stowarzyszeniu i więkrzość wiedzy czepiemy od niego i jego kolegów. Co do darowizn to ustawa niestety mówi wyraźnie, że stowarzyszenie zwykłe utrzymuje się ze składek i nie może przyjmować darowizn itp. inna inszość, że przecież nie można zabronić komuś dorowolnego dania nam pieniędzy czy sprzętu, a ten ktoś w zamian nie bedzie chciał żadnego kwitka.
Dziś otrzymałem informację ze Starostwa o rejestracji stowarzyszenia, tekże pierwsze koty za płoty

jutro jestem umówiony z Paią, która mand nami nadzór i zamierzam ją zaputać o kilka kwesji przy okazji.
Dzięki za pomoc, piszcie jeśli macie jakieś uwagi bo to się przydaje i dzięki za link, bardzo przydatny.