Gunze c - faktycznie trzeba uważać, ja próbowałem wszystkich akryli i uważam że albo gunze H albo microscale, ekonomiczne i bez ryzyka , ale to rak moja prywatna opinia
Prometeusz napisał(a):Przecież brązowoszary jest jaśniejszy od czarnego. Będzie coś przebijać spod ciemnej farby (RLM74 i 75)?
Prometeusz napisał(a):Pociągnąłem dziś na ful, aż mi oczy powiedziały basta:
Pozdrawiam
karambolis8 napisał(a):Czy mógłby Kolega powiedzieć jakim narzędziem wyszlifował te miejsca? Ja nijak nie potrafię dotrzeć w takie miejsce i zawsze zostawiam te wypychacze nieusunięte
karolkonw napisał(a):Przedstawiłem sie na gunze H i to jest prawdziwa przyjemnoś
Soris000 napisał(a):Również jestem za Gunze. A jeśli nie przeszkadza Ci "zapach" (przereklamowany), to polecam serię C
karolkonw napisał(a):uważam że albo gunze H albo microscale
Czarny napisał(a):Proponuje Gunze- dobra paleta z trafnymi barwami i dobrymi jakosciowo farbami
Czarny napisał(a):Natomiast po washu polecam vallejo satin varnish - jest to jedyne co z palety tej hiszpańskiej firmy leje do aero
karolkonw napisał(a):uważam że albo gunze H albo microscale
Czarny napisał(a):największy problem z malowaniem Vallejo do odkurz pojawiający się dokoła plamy jaka malujesz
karambolis8 napisał(a):Czy mógłby Kolega powiedzieć jakim narzędziem wyszlifował te miejsca? Ja nijak nie potrafię dotrzeć w takie miejsce i zawsze zostawiam te wypychacze nieusunięte











Okrach napisał(a):Szczery bede - srednio to wyszlo...
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości
