T-64A - Skif 1/35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 19 marca 2012, 15:45

Łukasz Orczyc - Musiałek napisał(a):Nie ma to jak zbrojeniowe imiona dla psów. Mój zwierz to Mauser :-)

No takie imię, to już samo w sobie dodaje powagi zwierzakowi :).

spiton napisał(a):To mały labrador ? ... Mój nazywał się kefir.

Zgadza się, a Kefir też bardzo sympatycznie, no i w Twoim stylu, mam wrażenie :).

Adam napisał(a):... podobają mi się radzieckie czołgi ...

Dokładnie, odstają wyglądem od zachodnich trendów, ale w żadnym wypadku nie ujmuje to im na wizerunku.
Co do psich imion, to widzę, że nie tylko ja chciałem przenieść cząstkę hobby do życia codziennego ;o).
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Reklama

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Paweł Czarnocki » poniedziałek, 19 marca 2012, 17:14

No to jak o psach to ja pokażę Aresa

Obrazek

Co prawda nie mieszka u mnie tylko 15 km ode mnie, ale co łikęd jestem u Niego i sobie łazimy na spacery po polach i lesie. W zimę także. Procedura jest taka, że zajeżdżam do teściowej, witam się a potem z Aresem idziemy na 2 godzinna łazęgę. Nie jest to może rasowy arystokrata ale dla mnie to nie ma znaczenia. Ważne, że jest wesoły, skory do zabaw i łagodny jak baranek.
Zakup w MARTOLI portfela nie boli.
Avatar użytkownika
Paweł Czarnocki
 
Posty: 1289
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:32
Lokalizacja: Siedlce

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 19 marca 2012, 20:41

Paweł Czarnocki napisał(a):Ważne, że jest wesoły, skory do zabaw i łagodny jak baranek.

No, Paweł, ale imię to wybitnie mniej pokojowe ;o).
Fajna psina.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Przemek - MaXus » wtorek, 27 marca 2012, 16:14

Czekając na siateczki oraz lufę, czepiam się co poniektórych jeszcze detali.
Tym razem skorygowałem położenie tych uchwytów pod mocowaniem drewnianej belki z tyłu (dotychczasowe były zbyt wysoko, przez co problem byłby z mocowaniem innej niż skifowska, belki, która ma dodatkowe uchwyty, pozwalające na odsunięcie jej od tylnej ścianki).
Następnie przerobiłem tylne błotniki.
I na koniec dwie perełki (dla mnie przynajmniej ;o)):
- mała waloryzacja uchwytów beczek oraz same beczki, o trochę skorygowanych wymiarach
- przerobienie mocowań uchwytów rury do przepraw przez wodę - te Skifa, nie dość, że złego kształtu, to jeszcze strasznie odstające, nie podobało mi się to, tym bardziej, że ta rura wyszła bardzo fajnie.
Zdjęcia trochę kiepskie, ale zapraszam do oglądania:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez spiton » wtorek, 27 marca 2012, 17:03

Jak robiłeś beczki ??
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Przemek - MaXus » wtorek, 27 marca 2012, 20:34

spiton napisał(a):Jak robiłeś beczki ??

Było już kiedyś o tym - tutaj.
Dla chętnych szczegółów:
- bardzo fajną blaszkę do obróbki uzyskamy po puszce od piwa tudzież innego napoju;
- należy ją jednak wcześniej porządnie wygrzać, aby nabrała plastyczności, ja jeszcze po tym od razu do wody wrzucam, ale w sumie nie zauważyłem praktycznie różnicy w jej plastyczności, po takim zabiegu;
- drucik do obręczy przyklejam na CA do np. kawałka panelu podłogowego - ja akurat przyklejam tylko jeden;
- biorę kawałek blaszki, większy od wymiarów rozwiniętej powierzchni beczki i po odciśnięciu pierwszej obręczy, odmierzam i zaznaczam odległość dla drugiej, po czym robię również jej odcisk;
- odmierzam wysokość beczki + po około milimetrowym naddatku na imitację wieka i denka;
- przycinam blaszkę i zaginam naddatki;
- roluję beczkę;
- nawijam na jakiś wałek o wymaganej średnicy i teraz: albo przycinam blaszkę trochę dłuższą niż punkt łączenia i kleję na zakładkę lub ucinam równo z łączeniem, ale daję wtedy do środka kawałek blaszki łączącej obie krawędzie;
- punkt łączenia szpachluję i szlifuję;
- denko/wieko wycinam z kawałka np.karty plastikowej, wklejam i również szpachluję/szlifuję szczeliny.
Beczka gotowa, mam nadzieję, że wystarczająco jasno opisałem proces produkcyjny.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez matejson » wtorek, 27 marca 2012, 21:04

No no...gratuluję samozaparcia w budowie tego SKIF'a :) Super detale :)
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez kelo83 » środa, 28 marca 2012, 09:16

Pięknie Ci to idzie :!: Takie modelarstwo lubię
pozdrawiam Olek
Obrazek
Avatar użytkownika
kelo83
 
Posty: 276
Dołączył(a): piątek, 3 kwietnia 2009, 09:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Przemek - MaXus » piątek, 30 marca 2012, 22:00

Dzięki, powoli jednak zbliżam się do nieuchronnego - malowania.
Na razie jednak chciałem zakomunikować przybycie lufy oraz siatek, tym samym zdaje się, zakańczam etap poprawiania zestawu.
Rychło w czas, ponieważ zdążyłem się już zabrać za wizjery oraz zdaje się, sprzęgnięcie reflektora do położenia lufy.
Pozostało jeszcze kilka drobiazgów, ale już bliżej niż dalej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Przemek - MaXus » niedziela, 1 kwietnia 2012, 02:49

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez matejson » niedziela, 1 kwietnia 2012, 09:07

Kozacko :shock:
Mateusz Mathea
http://matejson.blogspot.com
"Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne.
Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe." A.E.
Avatar użytkownika
matejson
 
Posty: 2312
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 15:34
Lokalizacja: Gdynia

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez KoValus » niedziela, 1 kwietnia 2012, 09:33

A ten stelaż pod siatkę to kleiłeś, czy lutowałeś? Robi wrażenie Twoja praca:)
Pozdrawiam
Kamil
KoValus
 
Posty: 97
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 18:55
Lokalizacja: Kraków

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Przemek - MaXus » niedziela, 1 kwietnia 2012, 15:56

Stelaż jest klejony. Tak naprawdę, to powinny to być żaluzje, ale już nie chciałem się z tym babrać, ponieważ i tak podejrzewam, że nie wiele będzie przez siatkę widać (oczko to 0,16mm i nawet malując siatkę pisakiem, łatwo je zatkać).
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez Przemek - MaXus » niedziela, 1 kwietnia 2012, 16:48

Potrzebuję małej pomocy:
właśnie rozpoczynam przygodę z fototrawionymi dodatkami w postaci lufy RB Model nr 35B102.
Ponieważ nie ma do niej instrukcji jako takiej (tylko zdjęciowy poradnik na stronie producenta), nie jestem do końca pewien co do jej budowy i konstrukcji.
Lufa ma otworki montażowe na takie blaszki usadowione wzdłuż niej - OK:

Obrazek

Blaszki będą pionowo u góry ale tu pierwsze "ale": mój egzemplarz ma również takie otworki u dołu lufy.
Są one trochę płytsze i szersze niż te właściwe. Wygląda mi na to, że przy produkcji ktoś się pomylił z doborem śr.wiertła, nawiercił punkty, zreflektował się i potem zrobił poprawkę po drugiej stronie.
Ale może się mylę i tak powinno być - wie ktoś?
Dodatkowo zbija mnie z tropu kolejna fotka producenta:
na powyższej widać, że opaski są łączone u góry lufy, tutaj:

Obrazek

widać opaski od dołu, ale i otworki są, czyli jednak wychodzi, że są otwory u dołu i na górze. Jeśli tak ma być, to do czego one służą w prawdziwej lufie?

Na koniec, jeśli ktoś ma zdjęcia tej lufy po złożeniu (może być po malowaniu), to będę wdzięczny za podesłanie, bo i z dokładnym umiejscowieniem tej nakładanej, mosiężnej tulejki nie do końca jestem pewien. Podobnie z tymi czterema półmilimetrowymi kropeczkami oraz dwoma półtoramilimetrowymi kwadracikami - w lewym rogu blaszki na zdjęciu poniżej:

Obrazek

Ech, ależ problemy, strach pomyśleć, co będzie, jak jakiś zestaw Voyagera wyciągnę :-/.
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: T-64A - Skif 1/35

Postprzez TomaszSK » wtorek, 3 kwietnia 2012, 22:03

Przemek - MaXus napisał(a):Potrzebuję małej pomocy:
właśnie rozpoczynam przygodę z fototrawionymi dodatkami w postaci lufy RB Model nr 35B102.
Ponieważ nie ma do niej instrukcji jako takiej (tylko zdjęciowy poradnik na stronie producenta), nie jestem do końca pewien co do jej budowy i konstrukcji.
Lufa ma otworki montażowe na takie blaszki usadowione wzdłuż niej - OK:

Obrazek

Blaszki będą pionowo u góry ale tu pierwsze "ale": mój egzemplarz ma również takie otworki u dołu lufy.
Są one trochę płytsze i szersze niż te właściwe. Wygląda mi na to, że przy produkcji ktoś się pomylił z doborem śr.wiertła, nawiercił punkty, zreflektował się i potem zrobił poprawkę po drugiej stronie.
Ale może się mylę i tak powinno być - wie ktoś?
Dodatkowo zbija mnie z tropu kolejna fotka producenta:
na powyższej widać, że opaski są łączone u góry lufy, tutaj:

Obrazek

widać opaski od dołu, ale i otworki są, czyli jednak wychodzi, że są otwory u dołu i na górze. Jeśli tak ma być, to do czego one służą w prawdziwej lufie?

Na koniec, jeśli ktoś ma zdjęcia tej lufy po złożeniu (może być po malowaniu), to będę wdzięczny za podesłanie, bo i z dokładnym umiejscowieniem tej nakładanej, mosiężnej tulejki nie do końca jestem pewien. Podobnie z tymi czterema półmilimetrowymi kropeczkami oraz dwoma półtoramilimetrowymi kwadracikami - w lewym rogu blaszki na zdjęciu poniżej:

Obrazek

Ech, ależ problemy, strach pomyśleć, co będzie, jak jakiś zestaw Voyagera wyciągnę :-/.

To ma sie tak ta tulejka mosiężna ma imitować eżektor wiec obejrzyj zdjęcia T-72 i masz problem z głowy to w sumie ta sama armata pozostałe części widzę tu opaski które w rzeczywistości są obejmami które trzymają aluminiowe blachy którymi jest obłożona lufa są osłonami termicznymi z których w czesciach sa tylko te paseczki blach wklejanych w otworki w lufie
Wiecej szukaj tu http://www.primeportal.net/tanks/egor_k ... php?Page=1
http://www.primeportal.net/tanks/jim_ca ... walk_1.htm
Avatar użytkownika
TomaszSK
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2012, 18:56
Lokalizacja: Krzemienica

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości