Holownik Aziz 1/50 scratch

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez spiton » piątek, 30 marca 2012, 21:29

Na ogół grosik pokazuje jaki modeli jest malutki. A tu jest odwrotnie ,-)).
Takie skreczowanie zdecydowanie bardzo cieszy modelarskie oko.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez grzegorz75 » piątek, 30 marca 2012, 22:08

- Cieszy mnie to Spiton , że moje skreczowanie Ci się podoba i zauważacie moją pracę w czeluści tego forum . Jak wiesz , nie muszę powtarzać , jak bardzo Ciebie zachęcam do tego rodzaju modelarstwa . Zastanawiam się , dlaczego odwaliłeś taką fajną robotę , przy jajcarskim konkursie dla jaj ... Rób tak dalej , ale już bez jaj ;o) ,co zresztą Ci pisałem , że Twój model , przestał być "jajcarskim", a zdecydowanie "poważnym" . No i muszę powiedzieć , że zyskałeś w mych skromnych oczach maksymalną ilość punktów tym polistyrenowym "drewniaczkiem " ;o)

-Marku ,łopaty śruby zdecydowanie są za grube , te na zdjęciach nazwijmy są "atrapami" , finalnie będą z mosiądzu ... Albo wygmeram coś z gotowców z mojego magicznego puzderełka , albo stanę przed wyzwaniem i zrobię je sam , za pomocą przyrządu zrobionego przez mojego serdecznego przyjaciela który dostałem od niego na gwiazdkę dwutysięcznego ósmego roku ;o) . On mi przyrządy , ja mu plastikowe czołgusie ;o) . Taki bartel:

Obrazek



- Przemku - aż się zarumieniłem , z tym lutowaniem i doświadczeniem :P

Śpieszę z wyjaśnieniem

Otóż , z lutowaniem to moje pierwsze kroki . Strasznie chciałem się nauczyć i okropnie zazdrościłem tym , którzy potrafią . Bałem się tego i omijałem wielkim łukiem , mordując się lepieniem drucików cyjanoakrylem . Dawno temu dostałem stację lutowniczą od byłej małżowiny . Próbowałem i niestety moje usiłowania spełzły na niczym. Nie wyszło i lutowanie rozlatywało się w rękach , co zniechęciło mnie do reszty . Czytając to i poprzednie wcielenie tego forum zakupiłem palnik "dremela" i pastę "koki " .... Znowu porażka , nie dałem rady ;o) , coś tam chwytało , ale nie spełniało moich oczekiwań . Wreszcie kolega z innego forum , podesłał mi w strzykawce trochę magicznej pasty i mówi tak :

1. Posmaruj jeden i drugi element odrobiną pasty

2. Nożykiem obskub odrobinę cyny ze zwoju

3 . Rozgrzej kolbę stacji lutowniczej

4. Złap kolbą te obskubane płatki cyny

5 Przyłóż do żądanego miejsca połączenia

TO DZIAŁA ;o)

Lut trzyma tak , że można trzepnąć o ścianę z całej siły i prędzej pogną się druty , niż puści łączenie .

Tak mi się spodobało , że bym teraz wszystko lutował , a czynność ta wzbudzała wcześniej u mnie odruch wymiotny .

Lutowanie kolbą połączenia trwa sekundę , przy czym nie rozlutuje się sąsiedniego połączenia, które może być bardzo blisko . Rewelacja . Przy czym można na żywca piłować lut pilnikiem iglakiem , papierem ściernym i wymerdać na koniec szczotką drucianą dremelkiem/proxonem i nic tego nie rusza .
Jutro podam Ci nazwę tej pasty , a jeżeli sobie życzysz podeśle Ci trochę w strzykawce ;o) to sobie popróbujesz .Jak dam radę i skombinuję sobie jakąś piątą i szóstą rękę , to pstryknę Ci z przyjemnością fotki .
Cały pic polega na tym teraz , żeby dawać jak najmniej cyny , by później mieć mniej pracy na usuwanie nadmiaru wspomnianej . Cały czas próbuję ;o)
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez Soris000 » piątek, 30 marca 2012, 22:15

spiton napisał(a):Na ogół grosik pokazuje jaki modeli jest malutki. A tu jest odwrotnie ,-)).

U mnie też zdjęcie z grosikiem, ale skala1:100.
Obrazek

Obrazek

Przyrząd bardzo fajny, a śrubę rób z mosiądzu. Przepraszam za bałagan w Twoim wątku, ale nie mogłem się powstrzymać. :D
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez grzegorz75 » piątek, 30 marca 2012, 22:51

Marku , z tym przyrządem , to mogę nawet leputać śruby do sowieckich i amerykadżańskich łódek podwodnych :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez spiton » piątek, 30 marca 2012, 22:56

Grzegorz, relacja jest prześwietna, i oglądałem ją już ładne kilka razy. Co prawda mój pokrętny mózg za każdym razem kombinuje jak by to można było pomalować ,-))))).
Co do skreczowania,dzięki za zachętę. Kto wie. W szkutnictwie najbardziej kręcą mnie kadłuby. Mają piękną formę.
Niesamowite są te wasze statki. Docelowo będą pływać ?
Ostatnio edytowano piątek, 30 marca 2012, 23:44 przez spiton, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez grzegorz75 » piątek, 30 marca 2012, 23:15

Wiem , wiem , o malowaniu.... . Ale albo rybki albo pipki . Docelowo chcę popływać w NS , a to nie pozwala jak wiesz na wykonywanie "śladów eksploatacji" . Dyskutowaliśmy już o tym żarliwie niegdyś.

Mój Aziz będzie pływał i kiedyś pojawi się tu film i galeria z pleneru . To raczej najmniejszy problem , większy zbudować model . Marek to zawodowiec pierwszoligowy , więc pewnie nie ma czasu , ani potrzeby na wstawianie napędu ... ;o)

Na pewno po skończeniu tego modelu , zrobię coś mniejszego i zarazem mniej pracochłonnego z planów z jakiego modelarza czy coś w tym stylu. Coś w deseń motorówki "Lilka " którą budował Cichociemny , szkoda , że porzucił ten projekt..... Takiego tylko statycznego modelika . Wtedy będę Was mordował o te wszelkie łosze , łoteringi , rdzę , MIGi itp :P
Ostatnio edytowano niedziela, 1 kwietnia 2012, 14:05 przez grzegorz75, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez Przemek - MaXus » piątek, 30 marca 2012, 23:31

Grzegorz, przeogromne dzięki za szczegółowy opis!
Bardzo mnie ucieszyłeś pisząc o tej paście, bo wynika z tego, że w tym cały szkopuł. W pracy mam chyba coś podobnego, ale w płynie, który jest dużo mniej przewidywalny - nie wiedziałem, że i pasty "przyciągające" cynę są.
Czekam niecierpliwie na nazwę pasty i wiem już, co sobie zakupię z okazji nadchodzącego, pierwszego tygodnia kwietnia ;o).

Przyrząd bardzo fajny - umożliwia on wyginanie śrub z blaszki, tak? Od razu też moje drugie pytanie, jak sobie radzisz ze sprężystością blaszki w trakcie gięcia, czy po prostu potem ręcznie ją podginasz, aby wszystkie łopaty były równo?
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez Jaho63 » piątek, 30 marca 2012, 23:33

Może nie ślady eksploatacji, ale odrobina cieniowania tych wnętrz nadałaby autentyczności. Na poziomie takim, wiesz, imitującym naturalne zacienienia. Czy tego też nie można?

A tak w ogóle to relacja jest przewidywalna, bez fabuły, bez emocji. :lol: ;o)
(wybacz ten żart, ale przed chwilą obejrzałem w wątku POWÓZ BOJOWY schizofreniczne leputanie wszystkiego do wszystkiego i Twoja relacja jest jak zderzenie z pędzącą lokomotywą. Cudownie normalna, przemyślana.) ;o)
Podziwiam.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez grzegorz75 » piątek, 30 marca 2012, 23:59

- Przemku , ze wszelką sprężystością blaszki czy w moim przypadku drutu zwłaszcza radzę sobie w sposób takowy , że "odpuszczam go " wygrzewając go za pomocą palnika gazowego . W ostateczności nad palnikiem zapalniczki . Ziejąc palnikiem gazowym ( nad kuchenką gazową ) na gruby sprężysty drut , sprawiasz go potulnym i podatnym na gięcie na wszelkie strony , jak sobie zażyczysz . ;o)

Jah'u , ni dyrydy , albo w lewo , albo w prawo :( . Obiecuję , że będę się tych technik uczył , nie jestem opornym uczniem i dam radę z czasem z Waszą pomocą . Niestety , zacznę od durnych pytań, a Wy wiedząc , że porady nie pójdą w piździec , chętnie mi pomożecie :lol: , ale to za jakiś czas. Najpierw ukończę Aziza .

Czy w drugiej części postu masz na myśli wewszpachlowanego półkonia w atrapę chłodnicy ?
Ostatnio edytowano niedziela, 1 kwietnia 2012, 14:06 przez grzegorz75, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez spiton » sobota, 31 marca 2012, 00:10

Sorry za wyciągniecie tematu malowania. Sprawa jest obgadana, Grzegorz zrobi jakiś mały okręcik, na którym będzie pod naszym okiem eksperymentował ,-)).
Ile czasu planujesz jeszcze budować tego "potwora" ?? Pytam się, bo ciekaw jestem czy to można w ogóle przewidzieć.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez grzegorz75 » sobota, 31 marca 2012, 00:34

Myślę , że ze 1,5 do 2 lat i będzie finisz .
Ostatnio edytowano niedziela, 1 kwietnia 2012, 14:07 przez grzegorz75, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez Jaho63 » sobota, 31 marca 2012, 08:41

Grzegorzu, wiem o malowaniu i niedopuszczaniu jakichkolwiek śladów eksploatacji. Myślałem tylko o zapuszczeniu zagłębień, we wnętrzach, rozwodnionym, ciemnoszarym kolorem. Zrobiłbym to na takim poziomie, żeby nikt nie mógł zarzucić, że w ogóle coś robiłeś. Ale nie namawiam. Tylko sugeruję. ;o)
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez grzegorz75 » sobota, 31 marca 2012, 23:45

Ależ bylem miły i radosny zeszłego wieczora , znowu alkohol przemawiał mymi palcyma na klawiaturze :P

Myślę Jah'u jednak, że jak się powie A , to trzeba by powiedzieć B , X , Y, i Zet ;o) Zobaczymy , czy Aziz przypadkiem sam sobie w swojej skali nie zrobi cieni :) I w ogóle to nie kuś ... :lol:

Przemku , to ta pasta , nie wiem czy jest dostępna u nas , nie szukałem :

http://www.youtube.com/watch?v=XZpQCfYtGyg

Chciałem pokazać na przykładzie anteny , jak to wygląda , ale chyba za bardzo nie wyszło, bo tylko telefon mam dziś do dyspozycji i problem ze złapaniem ostrości mam :

Układam drut i smaruję pastą , te paprochy srebrne to cyna odcięta ze zwoju nożykiem :

Obrazek

Łapię kolbą płatki cyny , której zresztą złapałem za dużo i przykładam do miejsca łączenia :

Obrazek

O dziwo za pomocą pasty udało mi się przylutować mosiądz do stalowej igły dla koni i krów :

Obrazek

I mam antenę :

Obrazek

Można dużo znacznie ładniej , bo widziałem tu na forum takie lutowanie , że paputki spadały :?
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 18:37

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez Przemek - MaXus » niedziela, 1 kwietnia 2012, 00:07

Jeszcze raz stokrotne dzięki za fatygę oraz info o paście.
Googlałem na szybko i coś widzę, że w Polsce może być problem z jej znalezieniem, ale w sumie, jak już wiem, o co chodzi, to pewnie i jakieś odpowiedniki są, więc poszukam.
I masz rację, przy takich lutach, to tylko lutować, lutować, lutować ... :)
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Holownik Aziz 1/50 scratch

Postprzez spiton » niedziela, 1 kwietnia 2012, 00:09

Antenka piękna. I widać, że przy małych elementach lutowanie też działa.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości