Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Elendsin » poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 17:42

Żeby pomalować podwozie na prawdę poświęciłem sporo czasu, uważacie że jest to zrobione mało estetycznie? Kolejna rzecz to siedzenia, podobnie. Każdą część starałem się wykonywać precyzyjnie na tyle na ile potrafię. Farby na razie kupiłem 3 kolory i próbuję coś z tego wyciągnąć. Nie chcę od razu malować wszystkiego na 100 kolorów bo wiem że z moim doświadczeniem to się to nie uda. Model ten traktuję jako trening i pole do doświadczeń. Przeglądając różne wątki widzę, że malowanie aerografem daje o niebo lepsze efekty niż pędzlem, ale nie chcę wydawać od razu dużo kasy. Wydaje mi się, że te elementy, które pomalowałem wyglądają estetycznie jak na możliwości malowania pędzelkiem, niektórych rzeczy się nie przeskoczy. Najłatwiej jest napisać, że jest do dupy i najlepiej usunąć wątek.
Elendsin
 

Reklama

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez powerpablo » poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 18:12

Kolego nie unoś się tak.
Zakładając wątek musiałeś się liczyć z tym , że możesz się natknąć na słowa krytyki, od bardziej doświadczonych modelarzy.
Nie odbieraj tego w złośliwy sposób tylko, spróbuj to zrozumieć, że nikt tu nie chce źle dla Ciebie ale wszyscy jesteśmy po to by doradzić lub odradzić czegoś.
Przede wszystkim więcej cierpliwości, a będzie na prawdę tylko lepiej.

3maj się
Paweł
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
powerpablo
 
Posty: 809
Dołączył(a): środa, 2 września 2009, 20:41
Lokalizacja: Łomża

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Kazik » poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 18:29

To ja jeszcze dorzucę jedną radę,
staraj się unikać takich tekstów
Elendsin napisał(a):... Wiem, że to trochę obciach,ale nie chciało mi się robić kolejnego zdjęcia...

przy pomocy zdjęć prezentujesz to co zrobiłeś. W sieci to jedyna forma żeby pokazać że to co zrobiłeś warte jest uwagi. Możesz napisać 1000 słów jak się napracowałeś przy modelu i co przy nim zrobiłeś ale jeśli wstawisz badziewne fotki to i tak nikt tego nie doceni. Po za tym pamiętaj że nikt Cię o to nie prosi robisz to z własnej woli. W momencie kiedy piszesz że to co pokazujesz słabo wygląda bo nie chciało Ci się robić kolejnego zdjęcia to już na przysłowiowe "dzień dobry" robisz sobie kiepską reklamę.
Wierz mi albo nie ale są na tym forum goście którzy robią 100 fotek jednego modelu za jednym razem po to by potem wybrać 3 czy 5 i wstawić je w warsztat.

Pokaż charakter i nie zniechęcaj się.
Powodzenia
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Macio4ever » poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 18:43

Modele nie potrzebują aż 100 kolorów...
Rzuć okiem na to podwozie Nissana:
viewtopic.php?f=22&t=18428&p=227103&hilit=+nissan+350#p227103

Nie chcesz słuchać rad i uwag - OK, nie ma problemu, przynajmniej dla mnie 8-) .
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez DarkWing » poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 20:22

Zaczęło się niewinnie a kończy grubszą awanturą... :mrgreen: , a po co ???
Pewnie każda ze stron ma troszkę racji ale grunt to zachować spokój. Nie wiem ile nasz nowy kolega ma lat i prawdą jest, że to nieważne ile, bo zacząć można w każdym wieku. Ja (praę dni temu) skończyłem 42 i mimo, że sklejam od ponad 30-stu to też niedawno zebrałem cięgi za model. Ważne żeby umieć słuchać i chcieć wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość. A uwierz mi, nikt tu nikogo nie chce "zdeptać". Jak pisali koledzy, forum jest dobrowolne i trzeba mieć świadomość, że przegląda je tysiące osób dziennie. Jeśli ktoś się więc decyduje na publiczne wystąpienia i oczekuje wsparcia to niestety... duma musi zostać w domu :D .
Dodam od siebie, że wierzę, że jeszcze wszyscy zobaczymy Twoje modele takie, które będą słusznie chwalone przez tych którzy teraz krytykują. Tego Ci życzę :) .
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez cayman » poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 22:08

DarkWing napisał(a):Zaczęło się niewinnie a kończy grubszą awanturą... :mrgreen: , a po co ???
Pewnie każda ze stron ma troszkę racji ale grunt to zachować spokój. Nie wiem ile nasz nowy kolega ma lat i prawdą jest, że to nieważne ile, bo zacząć można w każdym wieku. Ja (praę dni temu) skończyłem 42 i mimo, że sklejam od ponad 30-stu to też niedawno zebrałem cięgi za model. Ważne żeby umieć słuchać i chcieć wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość. A uwierz mi, nikt tu nikogo nie chce "zdeptać". Jak pisali koledzy, forum jest dobrowolne i trzeba mieć świadomość, że przegląda je tysiące osób dziennie. Jeśli ktoś się więc decyduje na publiczne wystąpienia i oczekuje wsparcia to niestety... duma musi zostać w domu :D .
Dodam od siebie, że wierzę, że jeszcze wszyscy zobaczymy Twoje modele takie, które będą słusznie chwalone przez tych którzy teraz krytykują. Tego Ci życzę :) .


Święta prawda .

I niech moc będzie z Nami Modelarzami.
Pozdrawiam Piotrek

A kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.
cayman

Carbon Master
 
Posty: 820
Dołączył(a): czwartek, 20 października 2011, 01:30

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Elendsin » wtorek, 17 kwietnia 2012, 00:09

Ja się nie boję krytyki pod warunkiem, że jest ona konstruktywna. Jeżeli by ktoś napisał, że jest fatalnie pomalowane, krzywo sklejone itd. ok, po to wrzuciłem to co zrobiłem. Ale wypowiedź:
Tandeta jakich mało, ale gratuluję odwagi.
Raczej nie pokazałbym modelu w takim stanie na forum.
Właściwie bardziej pasowałoby napisać takiego gniota.
Lecz jeśli masz lat 9-12, będzie to dla mnie satysfakcjonujące.

miała na celu tylko zniechęcenie i pokazanie swojej pychy względem kogoś kto jest na początku drogi. Nie wiem co mogę z takiej wypowiedzi wziąć do siebie na przyszłość. Druga sprawa jest taka, że to nie chodzi o to, że nie chcę słuchać. Postanowiłem, że swoje pierwsze podwozie pomaluję tak jak to zrobiłem, żeby mi było łatwiej i tyle. Jeżeli podejmę się następnego to na pewno postaram się to zrobić bardziej realistycznie. W tym momencie niespecjalnie potrafię dobrać farby. W sklepie modelarskim facet pokazał mi kilka opakowań farby w odcieniach szarości (kolor mogłem podejrzeć przez butelkę) i wybrałem można powiedzieć kota w worku.
Elendsin
 

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Macio4ever » wtorek, 17 kwietnia 2012, 00:37

W instrukcji do modelu masz podane kolory, które są potrzebne do pomalowania każdego elementu więc na początku nie trzeba nic zgadywać. Przeliczniki też są dostępne, jeżeli nie chcesz używać farb Tamiya.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez osa » czwartek, 19 kwietnia 2012, 01:49

Dodatkowo na tej stronie http://www.1999.co.jp/eng/car/ znajdziesz instrukcję do dużej ilości modeli. Przed zakupem będziesz już wiedział jakie farby potrzebujesz.
pozdrawiam
Arek


Obrazek
Avatar użytkownika
osa
 
Posty: 51
Dołączył(a): sobota, 9 lipca 2011, 12:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Adas' » czwartek, 19 kwietnia 2012, 10:49

Elendsin napisał(a):Farby na razie kupiłem 3 kolory i próbuję coś z tego wyciągnąć. Nie chcę od razu malować wszystkiego na 100 kolorów bo wiem że z moim doświadczeniem to się to nie uda.


Zyje w swoim swiatku, i mam absolutnie "gdzies" kto jak i co robi, ale zanim "wczesalem" sie tutaj poczytalem pareset watkow (i czytam dalej), i jestes ktoryms z kolei ktory "nie chce wydawac kasy" na cos czego nie potrafi, czy na cos co uwaza za niewykonalne. Nie wnikam czy jest to widzimisie czy sytuacja finansowa, czy niewiadomo co, ale to tak troche jakbys chcial zrobic kurczaka z kluskami, ale nie kupil miesa, bo dopiero sie uczysz i itak nie bedzie smakowalo.
Nie twierdze ze takie "niuchanie" czegos nowego jest zle, ale jak pokazujesz cos na takim forum, i wiesz ze pomalowales albo i nie wedle swojego widzimisie, to przecie od razu wiadomo ze beda ciegi.
Masz dwie opcje, albo masz gruba skore, i olejesz swiadomy tego ze robisz jak ci sie chce, albo pobudujesz sobie takie cudaki w zaciszu domowym, potrenujesz to i owo i dopiero przy trzecim modelu zalozysz watek, warsztat i conietylko...
Przecierz klejenie modelu nie zobowiazuje do niczego innego jak czerpania frajdy z tego co sie robi. Na jaka krytyke liczyles zakladajac ten watek? Ze ludzie powiedza "fajnie, ale..."? Takie mydlenie oczu ktore widze dookola (nie koniecznie na tym forum), gdzie ludzie boja sie, albo nie zwia rzeczy po imieniu tylko pitola dookola wojtek. Przecie jak wszystkie modele beda w ten sam sposob traktowane to cenzura a nie sie nauczysz, jak cos jest zle, to jest zle i koniec, co za roznica kto, jak i czemu? Nawet wychodzac z zalozenia ze costam ci nie pozwala na zrobienie tego czy siamtego, stwierdzenie ze "na twoje farunki jest dobze" tez ci nie pomoze. Tym bardziej ze czytajac twojego drugiego posta wydaje mi sie ze nie tyle chodzi o brak sprzetu, a wiecej o twoje wlasne przekonanie ze robisz dobze. Taka proba ratunku "bo prawdziwy tak ma", potem dowod ze jednak nie, i teraz winne sa farbki i w ogole ochrzan od kogos... Za chwile to forum bedzie winne twojego znudzenia modelarstwem (znam takich co potem winili jakichs ludzi ze przez to ze mowili z mostu jak jest, za to ze Polska/swiat stracil(a) wielki talent...), a ty bedzisz zly na wszystkich i wszystko... Echhh...

Pozatym malowanie pedzlem to nie sztuka tylko wyuczona technika, obejrzyj prace coniektorych tu na forum, chocby Hummera w barwach Zandarmerii Wokjskowej gdzies w galerii pojazdow wojskowych. Malowany pedzlem. Kto by pomyslal...
Avatar użytkownika
Adas'
 
Posty: 750
Dołączył(a): poniedziałek, 12 marca 2012, 18:00

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Fred-k2 » niedziela, 22 kwietnia 2012, 22:51

Adas' mądrze prawi.
pozdrawiam Fryderyk, modelarz ambitny lecz leniwy
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Fred-k2
 
Posty: 1488
Dołączył(a): środa, 20 maja 2009, 21:17
Lokalizacja: Poznań

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Elendsin » niedziela, 22 kwietnia 2012, 23:49

Jeszcze kilka odpowiedzi typu ta Adasia, a powstanie książka nie na temat sztuki modelarskie, a psychologii. Każdy jest tutaj ekspertem, a niewielu potrafiło napisać wprost co w rzeczywistości jest nie tak. Ja nie posiadając żadnej wiedzy na temat modelowania,a również mogę wejść na relację innych i stworzyć post "To jest gówno nie projekt". Liczyłem, że fachowcy jednak odpowiedzą jak fachowcy, a nie najbardziej będzie ich interesowała liczba farbek jaka posiadam. Zrozumiałbym odpowiedzi w stylu "nierównomiernie pomalowane", "pomazane klejem", "nierówno sklejone" itp. Odpowiedzi w stylu "podwozie nie przypomina podwozia auta rzeczywistego" ok zgadzam się, dwoma kolorami się tego nie zrobi. Proszę Was tylko o skończenie odpowiedzi, które nic nie wnoszą do tematu. Na początku napisałem, że jestem początkujący i liczę na konstruktywną krytykę, żebym mógł coś zauważyć. A powiedzcie co mi daje odpowiedź w stylu, że używam zbyt małej ilości farb, skoro nikt nie napisał, czy to co jest zostało pomalowane jest dopuszczalnie ok, czy kompletnie niestaranne??
Elendsin
 

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Macio4ever » poniedziałek, 23 kwietnia 2012, 07:03

Po pierwsze bardzo mocno sugeruję abyś stonował ton wypowiedzi oraz nie stosował słownictwa, które choć znane, to merytorycznie jest dalekie od przedmiotu dyskusji. Możesz potraktować to jako ostrzeżenie moda.

Po drugie, jeżeli nie zauważyłes dotąd konkretu to Ci go podam dokładnie, jak oczekujesz:

Zawieszenie
1) Maskowania podwozia (szary do czarnego) jest niestaranne - linie odcięcia pomiędzy elementami podwozia i podłogą nie są równe, szary zachodzi w podłogę
2) Malowanie rury wydechowej - widać gluty z farby i niestarannie oczyszczoną powierzchnię plasiku (rura powinna być okragła)
3) Malowanie czarym jest niestaranne - widać pypcie zatopione w farbie, różnice w fakturze, za duży błysk
4) Kolor zawieszenia i wydechu jest błędny - nie odzwierciedla materiałów, z jakich są wykonane
5) Brak jakiegokolwiek washa spłaszcza optycznie elementy

Wnętrze
1) Nie zdjęte szwy (kierownica, fotele) - są błędem z punktu widzenia rzeczywistych obiektów, jak i sposobu w jaki wykańcza się modele
2) Maskowanie osadzenia dźwigni zmiany biegów - poszarpana krawędź
3) Niepomalowane fotele wyglądają źle - zabawkowo, są nie wykończone
4) Wykładzina jest poza skalą
5) Niepomalowane czarne elementy wnętrza (za fotelami, wokół nich) - widać goły plastik, nie wygląda to tak jak w samochodzie (faktura, kolor) widać (między fotelami) fabryczne przebarwienie w plastiku

W mini poradniku modelarskim jest wyłożone kawa na ławę, jak zachować reżim techologiczny przy wykonywaniu modelu. Przy podpowiedziach i ocenianiu część z nas kieruje się tym, co zostało opisane w regułach konkursu cywilnego (sekcja Standard) - viewtopic.php?f=267&t=17929

Generalnie, nie jest to na tym etapie wykonanie, za które można poklepać po plecach. Wypowiedzi o farbach były i są na miejscu, jeżeli się z tym nie godzisz - Twoja sprawa.

Co do reszty wypowiedzi. OK, możesz wejść i powiedzieć komukolwiek - "to jest słabe" ale Twoje zdanie będzie miało siłę proporcjonalną do jakości wypowiedzi i Twojego doświadczenia.

Pozostałe wątki dyskusji - proszę o powstrzymanie się od wycieczek osobistych zarówno autora i innych forumowiczów. Kolejne OT będą lądowały w HP, tak samo jak wypowiedzi w tonie lub słownictwie, którego unikamy na forum i w tym dziale w szczególności.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3728
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez DarkWing » poniedziałek, 23 kwietnia 2012, 07:17

Maćku.... ja również nie wytrzymałem i chciałem dla naszego nowego Kolegi zabrać wszystkie uwagi i rady w punktach... ale byłeś pierwszy :). Mam nadzieję, że z pożytkiem na przyszłość... :roll:
Pozdrawiam
Sławek (DarkWing)
Avatar użytkownika
DarkWing

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 757
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 14:39
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Nissan 350 Z Track [Tamiya 1:24]

Postprzez Elendsin » wtorek, 24 kwietnia 2012, 00:08

Dziękuję Ci Macio4ever wreszcie odpowiedź na jaką liczyłem. Jakby tak było od razu to by nie było głupiej dyskusji.
Jeżeli mógłbyś jeszcze wytłumaczyć pojęcie "Nie zdjęte szwy", jeżeli dobrze rozumiem są to te fragmenty plastiku, które odcina się nożykiem, i ja nawet przyglądając się z bliska modelowi uważam, że są niewidoczne. Chyba, że źle zrozumiałem.
Kolejna rzecz jest taka, że fotele są pomalowane pędzelkiem kolor niebieski, dlatego nie rozumiem "3) Niepomalowane fotele wyglądają źle". Co do reszty w pełni się zgadzam. Żałuję teraz, że nie próbowałem malować środka, nie wiem czemu stwierdziłem, że tak będzie lepiej. Podwozie faktycznie nie wyszło idealnie, model kupiłem z już pomalowanym podkładem podwoziem, nie usunąłem tego i malując kolejne warstwy w niektórych miejscach wyszły gluty.
Na taką wypunktowaną odpowiedź liczyłem, nie wiem dlaczego nikt wcześniej na to nie wpadł. Pozdrawiam.
Elendsin
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości