Witam,
widzę, że rozpetałem małą burzę. Miło mi... Czyżby świta z ISMRu się oburzyła?
Na początku pragnę przeprosić pana Marka Wierzchowskiego. Nick "hercules" to kaprys chwili. Nie ma nic wspólnego z kolegami z Torunia.
Widzę, że nie wszyscy zrozumieli. Chyba można zorganizować " spotkanie integracyjne " w jakimś ogrzewanym ( z zewnątrz, nie piwem ) miejscu...
waran napisał(a):Aleksandrze,życzę aby każdy festiwal przynajmniej zbliżył się poziomem organizacji i klimatem do Bytomskiego..
Byłem w tym roku, osobiście polecam, mimo że musiałem spędzić prawie dziesięć godzin w samochodzie. I nie uważam żeby Bytom był przereklamowany. Poprostu mają co reklamować. Inowrocław się "rozrósł", ale polegli organizacyjnie.
shivadog napisał(a):Proszę zakończmy to "piekiełko".
Na prawdę, jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia, rady itp dotyczące organizacji,
proszę to załatwiać bezpośrednio z organizatorami.
Nie wydaje mi się by takie dyskusje na forum prowadziły do innych skutków niż skłócenie,
obrażanie się jednych na drugich i na odwrót.
Jerzy
Tak, osobiście napiszę do ISMRu, i będzie ok?
Poprostu wyraziłem swoje zdanie, ale organizatorzy nie potrafią przyjąć konstruktywnej krytyki....okaz1981 napisał(a):z numeru IP?
No faktycznie żałosne gierki. Trochę konstruktywnej krytyki dla organizatorów i już chcecie nasyłać na ludzi hakerów z komunistycznej Korei?
