Nowy Aerograf i kompresor co wybrać?

[czak45]

Od pięciu lat posiadam coś takiego jak na zdjęciu:

http://72modele.strefa.pl/menu%20podroz ... sztat.html

I niby działa, ale od początku coś było nie tak z wyłącznikiem ciśnieniowym.
Jakoś tak załapywał z opóźnieniem 2 sekundowym - trochę irytująca sprawa.
Nawet nie wiem jakie ciśnienie podaję, bo brakuje w nim manometru (taka wersja)
Ostatnio go rozkręciłem i w zasadzie wszystkie części mechaniczne są w porządku.
Kupiłem go w firmie MAR i już na samym początku pękła część regulująca ciśnienie.
Milo się zaskoczyłem bo reklamacja przebiegała be z zastrzeżeń i w błyskawicznym tempie.

Przez te 5 lat "popsułem" 3 aerografy. Wszystkie z firmy MAR z dyszami 0.2 i 0.3.
Ten ostatni po zmianie dyszy i igły z 0.3 na 0.2 bardzo cienko psika nawet zwykłą wodą.
Na początku jest takie uderzenie, ale jak kompresor zaczyna dobijać ciśnienie to strumień robi się co raz słabszy.

Z czasem kupiłem też sobie szybko złączkę, ale jak troszkę na nią naciskam to puszcza powietrze bokiem.
Może to wina za słabego ciśnienia z kompresora. Może całość ze względu na niskie ciśnienie nie może się uszczelnić?

Zastanawiam się co zrobić.
Może kupię nowy kompresor, ale chyba już z butlą/
Nie wiem czy jest różnica między jedno, a dwu tłokowym?
I co z aerografem. Może warto posiadać dwa? Jeden z dyszą 0.3 może nawet 0.5 do malowania większych powierzchni, a drugi bardziej precyzyjny do kamo itp. rzeczy?
I jakiej firmy aerograf? Znów wybrać firmę MAR, a może zainwestować w coś lepszego co podziała dłużej.

Jeśli ktoś ma doświadczenie i mógłby pomóc to proszę o odpowiedzi.
A jeśli ktoś ma cierpliwość i smykałkę do naprawy rzeczy jw. to chętnie oddam za niewielką sumę kompresor i 3 aerografy.
Pozdrawiam.

[Modelarz]

I jakiej firmy aerograf? Znów wybrać firmę MAR, a może zainwestować w coś lepszego co podziała dłużej.

Może warto posiadać dwa?

Cześć, ja już bym na kolejnego MARa pieniędzy nie wyrzucał, tylko kupiłbym jeden porządny aerograf z dwoma dyszami w komplecie. Osobiście polecam H&S Evolution Silverline 2w1, są 2 dysze i 2 igły : 0,2 i 0,4. Nie popsujesz go, bo w nim chyba nie ma czego popsuć

Nawet nie wiem jakie ciśnienie podaję, bo brakuje w nim manometru (taka wersja)

Musisz go udoskonalić i uzupełnić o ten element, ja sobie nie wyobrażam jak można bez tego licznika pracować.

[Macio4ever]

Zerknij tutaj: viewtopic.php?f=21&t=19365
i tutaj: viewtopic.php?f=76&t=17969

Sugeruję kupić firmowy aero, przynajmniej będziesz miał gwarancję.

[czak45]

Modelarz strasznie ten sprzęt drogi:

http://www.martola.com.pl/pl2524/produk ... erline_2_i

Może by wybrać coś tańszego:

http://www.martola.com.pl/oferta/pl2524 ... %257C%252F

Dzięki za linki.
Pozdrawiam.

[Modelarz]

O kurczę, ceny poszły w górę, kiedyś był tańszy. To w takim razie polecam Evolution Silverline Solo, do Twoich siedem-dwójek większej dyszy i tak nie potrzeba.(Zadowoleni użytkownicy Badgerów polecą Badgery, itp.). Tak czy inaczej warto kupić jeden drogi zamiast 3 tanich. Oczywiście dużo zależy na jaki tańszy aerograf się trafi, są tacy co latami malują "ruskiem" albo śmigają p-Iwatą za 90 zł i nic im się nie psuje.

[posejdon]

Według mnie nawet H&S Ultra jest dużo lepszy od MARa. Kosztuje niecałe trzy stówki a jest dużo łatwiejszy w obsłudze i bardziej przyjazny dla użytkownika. Ma bardzo prosta konstrukcję. Trochę brakuje regulacji skoku igły ale można się do tego przyzwyczaić. Niektórzy wspominają o powstawaniu luzu i nieszczelności na połączeniu wciskanego zbiorniczka z korpusem ale niczego takiego jak dotąd nie zauważyłem.
Pewnego razu zdarzyło mi się go upuścić na płytki w łazience i złamał się element do którego przykręca się igłę. Wystarczył jeden telefon i po paru dniach dostałem zapasową część w cenie około 20 zł. Tak więc tutaj też sprawa serwisu wygląda dobrze.

[Modelarz]

Bo Ultra ma z przodu dokładnie te same części co Silverline, tak ? Jakość & prostota.

[czak45]

To jest chyba fajna sprawa na bazie agregatu od lodówki:

http://allegro.pl/kompresor-do-aerograf ... 07139.html

Ale cena chyba zbyt wygórowana.

[czak45]

Chyba zdecyduję sie na cos takiego:

http://allegro.pl/mini-kompresor-do-aer ... 82881.html

A może lepsza jest wersja dwutłokowa?

Czy w lepszych aerografach jest tzw "dysza pływająca" tzn nie wkręcana tylko wkładana?
Widziałem dziś w sklepie dla architektów jakiś aero z górnej półki.

http://architekci-sklep.pl/product_info ... s_id=47624

Wizualnie różnica między takim aero a np. Marem czy tam Adlerem to jak rowerem marki Longwayem z Auchan a Giantem z salonu rowerowego.

[Modelarz]

Czy w lepszych aerografach jest tzw "dysza pływająca" tzn nie wkręcana tylko wkładana?

W H&S Silverline jest wkładana (Jakość & prostota )

[Jiloo]

Czy w lepszych aerografach jest tzw "dysza pływająca" tzn nie wkręcana tylko wkładana?

Najwięcej dysz wkładanych (tzw. samocentrujących) mają właśnie wspomniane H&S. Jest to wygodne rozwiązanie, bo te same dysze wkładają do różnych modeli. No i jak ktoś chce to może mieć dysze 0,2 i 0,4 posiadając tylko jeden aerograf.

Iwata, mimo, że też topowa firma, wkładane dysze ma w jednym tylko modelu. W pozostałych ma tradycyjne dysze dokręcane.

Pewnie i samo centrujące, i wkręcane mają swoje wady i zalety. Mam siedmioletnią Iwatę i dysza wkręcana nadal śmiga jak złoto.
Kiedyś byłem podjarany wymiennymi dyszami i oszczędnością jaką to wprowadza. Jednak mimo, że dysza łatwiej się wkłada, to roboty i czyszczenia przy wymianie jest sporo. Wwolę mięć dwa różne aero z różnymi dyszami do różnych zastosowań.

[czak45]

Dzięki za informację.
Na pewno kupię nowy kompresor.
Jeśli chodzi o aerograf to spróbuje coś skompletować z tych moich trzech nie działających.
Może w ten sposób nabiore więcej doświadczenia.
Jak nie zadziała to pewnie kupię coś nowego.
Jeszcze raz dzięki.

[Macio4ever]

Do większość Iwat można dokupić wkręcaną dyszę w innej średnicy oraz odpowiednią iglicę.

[iras67]

Czy wkręcana czy wsuwana, bez znaczenia. Przy takich środkach myjących jakie teraz są dostępne , wyjmowanie dyszy do czyszczenia to zwykłe barbarzyństwo. Z nowych aerografów jeszcze nigdy nie wykręcałem-wyjmowałem dyszy bo nie ma takiej potrzeby. Krótki kanał od zbiornika do dyszy da się wyczyścić po wyjęciu igły w każdym aerografie od strony zbiornika zakrzywionym czyścidełkiem do aerografów. Z zewnątrz ściągając osłonę dyszy przemyć dyszę i otwór od wewnątrz osłony i tyle. Wielokrotne wkładanie -wkręcanie delikatnej dyszy z mikro uszczelką tylko niszczy aerograf i psuje kalibrację dyszy. Zresztą już wyjęcie od tyłu igły i wyczyszczenie zaschniętej farby z jej powierzchni powinno pomóc w udrożnieniu całości. Dlatego to co niektórzy uznają za wielką zaletę H&S nie ma większego znaczenia.

[Rafal]

To jest chyba fajna sprawa na bazie agregatu od lodówki:

http://allegro.pl/kompresor-do-aerograf ... 07139.html

Ale cena chyba zbyt wygórowana.

Za granicą ten model chodzi po 600 euro.