Folland Gnat T-1 Airfix 1/72-standard

[spiton]

No i pilot jakiś całkiem pokaźnych rozmiarów albo samolot był mniejszy niż mi się wydaje...

Pilot jest standardowy. A samolocik jest naprawdę nieduży.


Rozjaśniłem linie podziału trzema warstwami wasza(zółty jest słabo kryjący).
Przed :



Po :

[Maciej Gruca]

Z okazji mego... nie wiem którego...posta. Postanawiam umieścić go tutaj. Czuj się dotknięty palcem... "boga"
Ot, taki żarcik...bez złośliwości
Nie jednak o tym chciałem. Chciałem o przedstawianej...Kości (czyt. Gnacie). Jak się na niego spojrzałem, przypomniał mi się skecz Ani Mru Mru z Tofikiem w roli głównej: "Leonardo di Caprio...bzidal". Tak, to jest to co mogę powiedzieć na temat tej maszyny Modelik niczego sobie, acz osobiście, nie wykazałbym się taką odwagą jak Ty, i nie malowałbym go na żółto (nie miałbym pojęcia co zrobić ze wspomnianym łoszem). Jestem ciekaw co zrobisz z tematem.
Zaintrygowało mnie natomiast, zestawienie dwóch "angolów". Buccaneer wygląda fajnie. Do tego stopnie, że zastanawiam się czy wziąc go ze sobą na nadciągający urlop i nie podłubać wieczorkami przy kominku na mazurskiej wiosze. Ale byłoby Roman-tycznie
Wiem, że wyjdę na ostatniego ignoranta, ale czy pokazując to zdjęcie, sugerujesz że oba modele są w tej samej skali

[spiton]

1. Pomalowałem na żółto, żeby zrobić w końcu "czyściocha"
2. Owszem są w tej samej skali ,-)).
A Gnat w wersji jednoosobowej F-1 (odrobinę nawet mniejszy ) zdobył sobie przydomek "sabre killer". żeby nie było, że to zabawka.

[K.Y.Czart]

To maluch:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... kSC93f447A
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... GICNar4bRA

[Modelarz]

Ot, taki żarcik...bez złośliwości

Taaak, jasne

12 cm ma, jak na odrzutowiec to rzeczywiście maleństwo, pilot ma ciasnotę jak w szybowcu. Szkoda, że washa przytłumiłeś, był jak żyleta !

[Grzegorz2107]

Szkoda, że washa przytłumiłeś, był jak żyleta !

Jeśli wash ma poprawiać to co nazywamy ogólnie realizmem, to przytłumienie go było ruchem w dobrą stronę.

Wyguglałem, że samolocik ten należał kiedyś do Davida Gilmoura z "kamandy Pinka Floyda"

[Slash]

Fajna iskra, podoba mi się ingerencja w szeroko rozumiany kokpit. Trochę taki żółty z tymi grubymi liniami wygląda jak jakiś metalowy meczboks etc.

[spiton]

Fajna iskra, podoba mi się ingerencja w szeroko rozumiany kokpit. Trochę taki żółty z tymi grubymi liniami wygląda jak jakiś metalowy meczboks etc.

Będę się starał zrobić coś z tą maczboksowością. Zółte linie podziału to pierwszy krok w tym kierunku. . Nie bardzo wiem, jakie będą następne. Niemniej już nie wygląda źle. Trzeba pamiętać, że to maluch.

[Slash]

Mam nadzieję, że nie masz mi za złe meczboksa. Takie było moje skojarzenie. Niemniej bardzo miłe i pozytywne
Fotka z Buką dużo prostuje jeśli chodzi o postrzeganie tego modelu.

[Modelarz]

Zółte linie podziału to pierwszy krok w tym kierunku. . Nie bardzo wiem, jakie będą następne.

Ja już bym kolejnych kroków nie robił bo to grozi oddaleniem się od wzoru, bo przecież:

Malowanie będzie takie :

Słowem "czyścioch" ,-))

[spiton]

Luzik, nie zamierzam go poprać błotem ,-))

[Maciej Gruca]

Ot, taki żarcik...bez złośliwości


Taaak, jasne

No, jak babcię kocham Natchnąłeś mnie do takiego niewinnego żarciku
Liczę jednak, że się na mnie nie gniewasz.

Luzik, nie zamierzam go poprać błotem ,-))

...a szkoda

Ps. Właśnie zaglądam do pudła z Buccaneerem

[spiton]

Maćku, Buccaneer to bardzo efektowny samolot!! Będziesz miał dużo frajdy !
A tymczasem podbajerowałem tylna kabinkę


i dorobiłem rurki przy dyszy do puszczania dymu.

[Jaho63]

Fajowy "Maluch", a pilot stracił paluch?

[Grzegorz2107]

Fajowy "Maluch", a pilot stracił paluch?

Paluch jest w rzucie z góry.