C-295M nowe malowanie

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez Jacek Bzunek » poniedziałek, 26 marca 2012, 20:36

Dokładnie tak napisałem-formacja nazywana LLP. Dla zmylenia wroga mieliśmy Wojska Lotnicze i Wojska Obrony Obszaru Powierzchni Kraju i jego okolic czy jakoś równie zgrabnie.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Reklama

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez young » poniedziałek, 26 marca 2012, 20:53

No i zacznie się małe piekiełko :lol: A co Lotnictwo Operacyjne oraz Wojska Obrony Powietrznej Kraju, Ci Jacku zrobiły że ten kawałek historii chcesz wymazać? Jaki to szacunek dla ludzi służących po wojnie? Znam parę osób służących w tamtych czasach w lotnictwie i są to naprawdę porządni ludzie. Czemu mamy akurat olać 46 lat historii, w imię trzymania się kurczowo jedynie słusznego 27 letniego okresu? Zaufaj, do obu mam duży szacunek i nie rozumiem takiej niechęci... Wiedz, że po '45 nikt szachownic nie chciał odwracać, dopiero gdy odzyskaliśmy pełną wolność, do głosu dobrali się ludzie którzy chcieli wszystko zmieniać, porządkować. Dla mnie schemat dół skrzydeł i statecznik pionowy jest ok, nie jest kalką sowieckiego, bo nie maluje się szachownic na kadłubach, więc czemu nie może tak zostać? Czy naprawdę nie ma ważniejszych powodów o których warto dyskutować?
Ciekawe jak wzorem przedwojennym znakować śmigłowce? Kto wtedy myślał o takich machinach, więc może dziś też zapomnijmy? ;o)
young
 
Posty: 570
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez alphard » poniedziałek, 26 marca 2012, 21:13

Wracając do tematu - to malowanie podoba mi się bardziej niż plamy na jastrząbkach. :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
alphard
 
Posty: 352
Dołączył(a): wtorek, 15 listopada 2011, 13:16
Lokalizacja: Podlaskie

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez _iceboy » wtorek, 27 marca 2012, 00:18

spiton napisał(a):Icek, spytam inaczej. Czy pomalowane tylko na szaro byłyby bardziej widoczne ?
Kamuflaż, czy malowanie, ewentualnie jego brak powinien mieć jakiś sens...



Jak dla mnie ma. Rozprasza sylwetkę . Ale to każdy może mieć inne zdanie.

Na pewno zielono zielono zielona Bryza się lepiej maskuje jak widać :mrgreen: :lol: :twisted:

young napisał(a):...
Ciekawe jak wzorem przedwojennym znakować śmigłowce? Kto wtedy myślał o takich machinach, więc może dziś też zapomnijmy? ;o)


Leonardo troszkę wcześniej żył niż XX wiek :lol: :P
Avatar użytkownika
_iceboy
 
Posty: 987
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:22
Lokalizacja: Konin/Warszawa

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez young » wtorek, 27 marca 2012, 17:31

Według Lema, Leonardo to naukowiec z okolic XXI czy XXktóregoś wieku za karę (czy przez przypadek) cofnięty w czasie :D
Na górze będą mimo wszystko. Niech sobie przypomnę kto to mówił, że domalowywanie będzie odbywać się podczas prac na sprzęcie, więc nie będzie generować kosztów. Tu zaś wyszło jak zawsze, pewnie ktoś zapomniał i trzeba będzie zarwać nockę :lol:
Odnośnie plam, choć specem nie jestem, to chyba faktycznie nawet szaro-szare mają jakieś działanie deformujące. Nawet na F-22 je uwzględnili...
young
 
Posty: 570
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez qalimar » piątek, 30 marca 2012, 19:55

Kwestia kamuflżu jest zawsze nieco dyskusyjna i w tej materii doskonale wpisuje się przysłowie "Jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził". Doskonałym przykładem kamuflażu "obronnego" był angielski dark green/dark earth/ na powierzchniach górnych płatowców. Samoloty operowały przede wszystkim na tle ziemi, a więc dark earth był jak najbardziej słuszny. Jednakże, gdy zaczęły przeprowadzać więcej działań ofensywnych, również nad morzem, kolor brązowy został zastąpiony ocean grey.Tak pozostało do końca wojny, nawet wtedy gdy walki przeniosły się na drugą stronę kanału. Pytanie dlaczego? Przecież brązowy doskonale maskuje... Za to szarości są uniwersalne- zarówno nad lądem jak i morzem. Stąd standaryzacja w obecnych czasach, ku odcieniom właśnie szarości.
Drugie pytanie- przecież w obecnych czasach, w dobie rozwiętej techniki radarowej i tak "widać" samolot z kilkudziesięciu nawet kilometów na ekranie radiolokatora, w więc po co stosuje się w ogóle kamuflaż? Byli już tacy mądrzy, którzy pozostawiali samoloty w naturalnej barwie duralu. W czasie wojny miało to swój sens, gdyż zawsze to kilka- kilkadziesiąt kilogramów mniej i to tylko w sytuacji przewagi powietrznej), natomiast w latach 50-tych-70 tych uzasadniano to właśnie techniką radarową. W obecnych jednak czasach powrócono do kamuflażu- dlaczego? Ano dlatego, że na każde działanie istnieje przeciwdziałanie- naziemny radar można łatwo zniszczyć, byleby tylko "zaświecił" na kilka sekund. Po to właśnie stworzono "Wild weasel". Każdy, nowoczesny konflikt rozpoczyna się od obezwłanienia naziemnej sieci radiolokacyjnej i zakłóćenia, co najmniej, radarów pokładowych samolotów wroga. Jak włączysz swój radar możesz w każdej chwili zostać namierzony, a więc czyni się to na krótko i wtedy kiedy jest to niezbędne. Co wiec pozostaje? Technologia stealth (to dla bogatych) i nawet wtedy kamuflaż ma rację bytu- wg zasady czym później zostaniesz zauważony tym masz większe szanse na przeżycie.
A jak ma się to u nas? F-16 i MiG-29 w razie konfliktu (teoretycznie) na naszym terytorium operować będą nad lądem i morzem, a więc szarości jak najbardziej. Niedobitki Su-22- to klasyczny lądowy bomber, a więc zielenie i brązy. Wojska Lądowe uległy modzie ogólnonatowskiej, a więc pacają wszystko na zielono- choć stare kamuflaże doskonale wpisywały się w pełnioną rolę. Ale w tym wypadku, powtarzam, to kwestia mody. MW- szarości i niebieskości (kamuflaż Mi-14PŁ został opracowany na bazie doświadczeń z wcześniejszych prób i świetnie spaełnia swoją rolę). Nietypowo malowane są tylko śmigłowce SAR, ale ma to ulec radykalnej zmianie.

Po tym długim wywodzie śmiem twierdzić, że idzie ku lepszemu i CASY są teraz opowiednio pomalowane. Oprócz, oczywiście tych kopniętych szachownic.
Pzdr
Mariusz Kalinowski
Obrazek
Avatar użytkownika
qalimar
 
Posty: 208
Dołączył(a): wtorek, 6 kwietnia 2010, 16:50
Lokalizacja: Rügenwalde in Pommern

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez PiotrekS » wtorek, 1 maja 2012, 08:47

Wg najnowszego Lotnictwa 5'2012 wyremontowany C-295 ma szachownice na górnej powierzchni skrzydeł zgodnie z rozporządzeniem ministra ON z 24 lutego 2012 i będa je otrzymywać wszystkie samoloty w trakcie okresowych remontów. Tylko komentarz do tego taki uładzony, że jest to zgodne z praktyką w państwach europejskich i NATO, a to przecież zerwanie z sowiecką praktyką i powrót do tradycji przedwojennych.
Obrazek
Avatar użytkownika
PiotrekS
 
Posty: 240
Dołączył(a): wtorek, 11 listopada 2008, 10:29

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez jasio-g » wtorek, 1 maja 2012, 09:50

A wracając do korzeni szachownicy - czyli jej twórcy - Steca. Na jego Fokkerze E V były namalowane normalne i jedna kopnięta, tak by ładniej wyglądało na kadłubie (na lewej stronie odwrócona), zamieszani na Camelu i wielu innych samolotach. Dopiero później to uporządkowano. A za naszych czasów ktoś o heraldyce se przypomniał, a historię miał w ................
Avatar użytkownika
jasio-g
 
Posty: 316
Dołączył(a): sobota, 23 sierpnia 2008, 20:29
Lokalizacja: Kraków

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez Jacek Bzunek » wtorek, 1 maja 2012, 10:20

jasio-g napisał(a):A wracając do korzeni szachownicy - czyli jej twórcy - Steca. Na jego Fokkerze E V były namalowane normalne i jedna kopnięta, tak by ładniej wyglądało na kadłubie (na lewej stronie odwrócona), zamieszani na Camelu i wielu innych samolotach. Dopiero później to uporządkowano. A za naszych czasów ktoś o heraldyce se przypomniał, a historię miał w ................

Dokładnie tak będzie najbardziej elegancko, tak jak u Czechów. Górne czerwone pole do środka na płacie i w kierunku lotu na stateczniku.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez young » piątek, 4 maja 2012, 09:57

Nie CASA, ale... LINK
young
 
Posty: 570
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez Jacek Bzunek » piątek, 4 maja 2012, 11:43

young napisał(a):Nie CASA, ale... LINK

Korneliuszu Jangu jesteś złośliwym czlowiekiem ;o) psując mi piękny majowy piątek. Jestem za szachownicami na górze płata ale malowanymi z sensem i rozsądkiem. Iskry z Radomia od 21 lat wyróżniają się niestandardowym i nieregulaminowym malowaniem z szachownicami na kadłubie i tylko tam. Podobnie jak jest w przypadku innych wojskowych grup akrobacyjnych. Zdjęcie podlinkowane przez Ciebie pokazuje że można zepsuć i zniszczyć zarłówno piękną przedwojenną tradycję oznakowania samolotów jak i niezwykle elegancki wzór malowania BCI.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez nobie1973 » piątek, 4 maja 2012, 12:07

young napisał(a):Nie CASA, ale... LINK


Glupota w MON siegnela juz najwyrazniej dna... :x inaczej tego nie da sie skomentowac... :-/ .
Avatar użytkownika
nobie1973
 
Posty: 563
Dołączył(a): czwartek, 25 września 2008, 18:46
Lokalizacja: Londyn

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez young » sobota, 5 maja 2012, 13:10

Ciekawe jak oni chcą tam zmieścić np. 10 :roll: Złośliwy człowiek powiedziałby "chcieliście porządki, to teraz macie". Ja zaś jak pozostali załamuję ręce. Bo nic innego nie można począć...
Btw. Moderacja, mogłaby wydzielić wątek szachownic ;o)
young
 
Posty: 570
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 13:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez spiton » sobota, 5 maja 2012, 13:50

nobie1973 napisał(a):
young napisał(a):Nie CASA, ale... LINK


Glupota w MON siegnela juz najwyrazniej dna... :x inaczej tego nie da sie skomentowac... :-/ .


Mógłbyś wyjaśnić to takiego głupiego jest na tej focie ?
Czy chodzi o szachownice na górze skrzydła ?
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: C-295M nowe malowanie

Postprzez Jacek Bzunek » sobota, 5 maja 2012, 14:32

spiton napisał(a):Mógłbyś wyjaśnić to takiego głupiego jest na tej focie ?
Czy chodzi o szachownice na górze skrzydła ?

Że szachownica jest malowana na górze to OK a nawet bardzo OK ale niekoniecznie w przypadku BCI a jeśli musi być regulaminowo, bo w końcu to wojsko, to trzeba ją wkomponować w malowanie całego płata. Kolejna sprawa to szachownica na stateczniku. Od 1991 BCI miały szachownice na kadłubie i nr. w tylnej części kadłuba. Skoro szachownica trafiła zgodnie z regulaminem na statecznik to nr. można bylo przenieść na pusty biały kadłub.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5876
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości