Prawdę mówiąc improwizuję

.
Praktycznie wszystkie te malarskie metody to dla mnie novum, dlatego też nie mając wprawy w ich stosowaniu, nie chcę przesadzić/przerysować zamierzonego efektu.
Dwa, nie wszystko pewnie wyjdzie mi, jak zamierzałem i nie wszystko też będzie mi się chciało (ew. będę uważał za stosowne) poprawiać.
Trzy, model jest w konwencji poligonowej ale też, zadbanej. Czy prosto z fabryki? Nie wydaje mi się, ale też nie będę specjalnie dyskutował, bo na żywo ich nie widziałem a wszelkie zdjęcia kolorowe mam praktycznie z walkaround'ów egzemplarzy muzealnych, więc nimi zbytnio nie mogę się sugerować.
Cztery, to to, że jednak zdjęcia takiej dużej bryły w takiej rozdzielczości nie oddają w pełni wrażenia 'na żywo'.
Przeglądam jeszcze zdjęcia np.T-72 i te również nie są jakoś drastycznie 'zmaltretowane', niemniej dojdzie jeszcze parę efektów zróżnicowania powierzchni. Generalnie jako ściągawkę wziąłem sobie SBS'a Sergiusza z planetArmour oraz Twojego, Sebastian afgańskiego T-62, z tym, że właśnie dużo bardziej subtelnie chciałbym część efektów zastosować u siebie. Jak już wspominałem kiedyś,
swoje modele chciałbym waloryzować malarsko raczej w stonowanej konwencji, aczkolwiek, jeśli podstawka i scenka wymusi inaczej, nie wykluczam, że spróbuję i mocniej 'pobrudzić' swoje zabawki

, także dlatego, że i takie w wielu przypadkach mi się podobają.
W moich pracach starać będę się jednak opierać na fotografiach i własnej interpretacji (choć taka akurat, wiadomo, logiczna jest inaczej dla każdego z osobna).
Ufff, znowu się rozpisałem, w każdym razie nie wspominałem wcześniej, ale modelowi powoli na boku szykuję podstawkę, będzie w konwencji suchej, raczej lekko zakurzonej i to wszystko.