Modelarstwo z pasją

przez **Artur Domański** » czwartek, 17 maja 2012, 18:53

Jeśli plamki malowałeś z reki to pełny szacun

Reklama

przez **spiton** » czwartek, 17 maja 2012, 19:12

Jak uzyskałeś TAKI FAJNY kształt plamek ?

przez **hacz** » czwartek, 17 maja 2012, 19:20

spiton napisał(a):Jak uzyskałeś TAKI FAJNY kształt plamek ?

No wiesz to nie do końca moja zasługa to efekt pracy grupowej tzn ja i mój przyjaciel H&S Evolution. Musiałem też sporo się pogłowić żeby to te plamki miały tzw ręce i nogi

A o tym jak mnie boli palec to już nie wspomnę.

przez **spiton** » czwartek, 17 maja 2012, 19:26

No cóż wyszły fantastycznie. Garatulacje.

przez **MIRO** » czwartek, 17 maja 2012, 19:49

Nie ma co gadać. Rewelacja!

MASTER of kleks

Rączka Midasa

przez **Aleksander** » czwartek, 17 maja 2012, 20:15

Super wyglądają te plamki - myślałem, że używałeś jakiegoś szablonu. Ale jeżeli "z ręki", to pełen "szacun". Wyglądają jak na prawdziwym samolocie!
Master of kleks! Dobre! :mrgreen:

Oj coś czuje, że będziesz miał więcej tych plamek ;o)

Świetne malowanie wybrałeś i świetnie je realizujesz! Jedziesz dalej...

przez **tomek_chacewicz** » piątek, 18 maja 2012, 07:44

Bardzo ładnie wychodzi!

przez **DUDE** » piątek, 18 maja 2012, 13:20

hacz napisał(a):MODELARSTWO- zjawisko występujące w przyrodzie, objawia się tym, że człowiek głupieje wychodzi wcześniej z pracy tylko po to by zasiąść w domu i malować model
Nie wytrzymałem do soboty, musiałem już dziś sprawdzić jak to wyjdzie, myślę że jest do zaakceptowania.

Przy okazji i ja na ciele dostałem dziwnych zielonych plamek

Tak się cały czas zastanawiam, co mysleć o nas modelarzach zarażonych wirusem lepiozy, na którego świat nauki rozkłada ręce, nie podając jasnej przyczyny, ani skutecznego antidotum.
Ludziach w różnym wieku i stasusie społecznym, w żyłach których płynie klej zamiast krwi , którzy zamiast powietrza mają w płucach opary nitro, po glowach których chodzi tylko jedna myśl “jak będzie wygladał model w następnym etapie prac?”
Czy nasze zachowanie jest niebezpieczne dla otoczenia?, czy należy sie nas bać i unikać konfrontacji? Czy wreszcie – mieścimy sie w katagoriach społecznych, jako jednostki społecznie poprawne?
Doswiadczenie mówi, ze jestesmy nieszkodliwi i znamy umiar..ale zrywać się z pracy po to by wykonać ciapki na kawałku plastiku, albo jak ja ostatnio w długi łikend majowy przyniosłem sobie do pracy kadłub Albatrosa tylko po to, aby wykonać imitacje łączenia gózdkami.?? Bo w pracy i tak była posucha..?
Wniosek nasuwa się jeden: po prostu… umiemy sobie organizować własny czas i aktywnie go wykorzystywać!!!

PS Ciapki – prima!!

przez **hacz** » niedziela, 20 maja 2012, 07:38

Fajnie panowie, że się wam podoba. Całą wolną sobotę poświęciłem na kontynuowanie batalii z japońską wizją kamuflażu lat 40'tych ubiegłego wieku, a oto mojej pracy efekt. Dodam jeszcze, że nie wszystkie planki mi się podobają, ale wiem że w tym wypadku działałem jak saper, który myli się tylko raz

Może jak dam rade to jeszcze ich spróbuje policzyć
Obrazek

przez **Artur Domański** » niedziela, 20 maja 2012, 07:49

Rewelacja

przez **Aphar** » niedziela, 20 maja 2012, 08:26

Śliczne, proszę Pana, śliczne. I wszystkie z ręki?

przez **spiton** » niedziela, 20 maja 2012, 11:02

Malowanie takiego kamo wymaga niezłego talentu plastycznego. By mimo różnorodności i niepowtarzalności plamek utrzymać wrażenie równomierności. Naprawdę gratuluje, bo nie widziałem lepiej namalowanego na modelu kamuflażu tego typu.

przez **Mecenas** » niedziela, 20 maja 2012, 11:30

Prawdziwie inspirujący model. Mimo, że to nie moja działka to aż chce się po coś podobnego iść do sklepu. Gratuluję serdecznie i czekam na ciąg dalszy.