Surfacer Gai jest fajny niemniej jednak nie ma takiej cechy maskowania mikroubytków, jak podkłady Tamiya. Jest bardziej jak zwykła farba. Wygodny, szybko schnie na satynową fakturę, niezłe krycie.
Z czarnych GAiowych uważam, że jedynie półmat jest wart grzechu. Mat porażka tzn nie jest matowy

, błysk słabszy niż Gunze.
Wspólną cechą jest bardzo szybkie schnięcie. Do bezbarwnego zwykle dodaję jeszcze opóźniacza Gunze.
O do polerki, to uważam, że minimum to 24h. Przy schnięciu wiać, jak zmienia się faktura, wygładza się z czasem. Ładnie wychodzi polerka Micromeshem 8000, a potem 12 000.
GAIA Gun Metal - fajna farba o ciepłym odcieniu. Już kiedy pisałem - ja używam 3 różnych gun metali (Tamiya, Gaia, Alclad) - każdy daje inny odcień. Alclad to zupełnie inna bajka, w zasadzie warto go kłaść na srebrny.