Subaru Impreza WRX STi - Ken Block - AOSHIMA - 1/24 - OPEN

[powerpablo]

Trochę i powoli do przodu drobnymi kroczkami.
To kolejny etap malowania karoserii, gdzie zamiast kalek w żółtym kolorze postanowiłem te miejsca pomalować.
Do tego zabiegu dobrałem kolor najbardziej pasujący i zbliżony do koloru kalek (wręcz taki sam odcień) z mieszalni lakierów.
Okazało się, że przy takiej małej ilości (ok 60ml) poszedł sam pigment.
A tak wyszły efekty samego maskowania - ok 2.5 godziny, ale było warto poświęć tyle czasu na dokładne maskowanie - malowania było nie całe 15 minut






Elementy pryśnięte:



i po zdjęciu taśmy maskującej:





Kolejnym etapem będzie malowanie czarnym kolorem.

c.d.n.

pozdrawiam
Paweł

[STI22B]

Impreza z każdą aktualizacją robi się bardziej ciekawa. Już nie mogę się doczekać jak będzie prezentowała się kasta po zakończeniu lakierowania i kalkowania
Mam pytanie: skąd u Ciebie Paweł takie zamiłowanie do Kena Blocka ??? czy z powodu ciekawego i nietuzinkowego malowania jego samochodów, bo jeśli chodzi o jego umiejętności jako kierowcy, to myślę, że doskonale zweryfikowały je występy w WRC.
Pozdrawiam Piotrek
STI22B

[Kazik]

Małymi krokami do przodu
Ten żółty wydaje się trochę mało jaskrawy ale pewnie po bezbarwnym dostanie życia.

[Seweryn]

bo jeśli chodzi o jego umiejętności jako kierowcy, to myślę, że doskonale zweryfikowały je występy w WRC.
Pozdrawiam Piotrek
STI22B

To jest tak jak z naszym Kuzajem, zawsze był cieniutki a ludzie go kochali za brawurę i jazdę na pałę

[Kazik]

Bo Kuzi jeździł z fantazją inna rzecz że przez tą fantazję często kończył w rowie lub na drzewie.
Ale przynajmniej było widowiskowo

Wg. mnie Ken Block to w dużej mierze produkt marketingowy.
Myślę że sporo kierowców z czołówki WRC i nie tylko potrafiło by wyczyniać takie rzeczy jak Block w swoich gymkhanach.

[powerpablo]

Impreza z każdą aktualizacją robi się bardziej ciekawa. Już nie mogę się doczekać jak będzie prezentowała się kasta po zakończeniu lakierowania i kalkowania
Mam pytanie: skąd u Ciebie Paweł takie zamiłowanie do Kena Blocka ??? czy z powodu ciekawego i nietuzinkowego malowania jego samochodów, bo jeśli chodzi o jego umiejętności jako kierowcy, to myślę, że doskonale zweryfikowały je występy w WRC.
Pozdrawiam Piotrek
STI22B

Bardziej te pierwsze - mało spotykane malowanie - odejście od fabrycznych barw. Miałem w planach wykonać jeszcze dwa modele Kena Block'a Ford Focus RS WRC i Ford Fiesta RS WRC ale najprawdopodobniej będzie jeszcze Fiesta, bo po tych męczarniach Twoich z modelem Simil'Ra pewnie nie będę miał ochoty na budowę 3 tych modeli. A jeśli chodzi o umiejętności Kena Block'a to jeżdzi tak jak Seweryn wspomniał bardziej widowiskowo i efektownie, ale bez jakiś odpowiednich czasówek. Lubię jedynie oglądać jego wygłupy kaskaderskie i filmiki Gymkhana.

Małymi krokami do przodu
Ten żółty wydaje się trochę mało jaskrawy ale pewnie po bezbarwnym dostanie życia.

Marku ten żółty na żywo wygląda o niebo lepiej, tu na fotkach warsztatowych tak nie za bardzo mam czas by bawić się balansem bieli by wychwycić odpowiedni odcień żółtego kolorku. Dołożę wszelkich starań by w galerii oddać realne kolory tego auta i mam nadzieję,że mi to się uda.

Bo Kuzi jeździł z fantazją inna rzecz że przez tą fantazję często kończył w rowie lub na drzewie.
Ale przynajmniej było widowiskowo

Wg. mnie Ken Block to w dużej mierze produkt marketingowy.
Myślę że sporo kierowców z czołówki WRC i nie tylko potrafiło by wyczyniać takie rzeczy jak Block w swoich gymkhanach.

Dokładnie też tak uważam.

pozdrawiam
Paweł

[MasterJanek]

Robi się ciekawy i fajny model, czekam na następne fotki.

[MesserDesign]

Rozkręcasz się Paweł

Schodek po żółtym na zdjęciach wyszedł taki wyolbrzymiony - jak to się ma do rzeczywistości?

Pozdrawiam
MesserDesign

[powerpablo]

Krok po kroku i do przodu.
Kolejny etap malowania a miano wicie elementy karoserii pryśnięte czarnym kolorkiem, ale przed było maskowanie









I przymiarka opon na felgi ( po malowaniu)



Jak widać na fotkach gdzie nie gdzie trzeba będzie poprawić odcięcia kolorów oraz wyeliminować schodek powstały po taśmie maskującej. Na czarnym lakierze pod koniec malowania aero zaczął mi szwankować i coś za bardzo zaczął pluć. Myślę, że to delikatnie po wyschnięciu przetrę papierkiem ściernym przed bezbarwnym.

Rozkręcasz się Paweł

Schodek po żółtym na zdjęciach wyszedł taki wyolbrzymiony - jak to się ma do rzeczywistości?

Pozdrawiam
MesserDesign

Tomek masz rację w dwóch miejscach schodek wyszedł dość wysoki ale po dobrym wyschnięciu delikatnie przelecę papierkiem ściernym.

pozdrawiam
Paweł

[Kazik]

Nie wiem jaką gradację papieru masz na myśli ale ja bym polecił coś w okolicach 3500-4000 i to na mokro. Inaczej narobisz sobie rys i będzie bieda.

[powerpablo]

Nie wiem jaką gradację papieru masz na myśli ale ja bym polecił coś w okolicach 3500-4000 i to na mokro. Inaczej narobisz sobie rys i będzie bieda.

Zgadzam się Marek z Tobą zakupiłem ostatnio papier 4000 na delikatnej gąbce do prac na sucho i na mokro.
I tak też chciałbym zrobić delikatnie tym papierkiem na mokro przetrę i zniweluję te odcięcia kolorów oraz tę powierzchnię która powstała po ostatniej warstwie z aero. Mam nadzieje, że ten zabieg przyniesie dobry rezultat.
Dzięki za sugestie więcej podpowiedzi więcej możliwości.

pozdrawiam
Paweł

[powerpablo]

Drobna aktualizacja.
W związku, że czekam na dostawę chemii (lakier bezbarwny) dłubałem coś niecoś przy oświetleniu. Skoro tylne lampy miałem już ponawiercane przyszedł czas na przednie reflektory. Delikatnie nawierciłem otwór wiertelem 1mm potem go rozwierciłem na średnicę 3 mm dokładnie taką jak średnica diody, w której musiałem zebrać rancik na końcu główki przy drucikach by mogła spokojnie przejść przez otwór.







Postanowiłem zmienić też wydech dokładnie tłumiki na bardziej "profesjonalne", i tu ukłon w stronę naszego kolegi z forum Fryderyka "Fred-k2" za doskonałą robotę - wytoczenie tych tłumików - dzięki.
Mam nadzieję, że będą ładnie się komponować z resztą auta




pozdrawiam
paweł

[powerpablo]

Dziwnie się tak pisze post pod postem i to swoim i nikt nie komentuje...hmmm....

Tak więc chemia doszła i między innymi lakier bezbarwny i tu długo się zastanawiałem jaki lakier użyć i w końcu padło na ten sam co użyłem przy Peugocie 206 Gunze TOP COAT a do wyboru miałem jeszcze Gunze Mr SUPER CLEAR, lecz bałem się zaryzykować kłaść go na kalki. Ale do rzeczy.... kasta i inne elementy dostały cienką warstwe lakieru pod kalki.




Dodam jeszcze, że kasta została przed lakierowaniem przeszlifowana papierkiem 4000 na mokro by zniwelować te plamki oraz schodek na łączeniu kolorów.

Niektóre elementy oklejone kalką imitującą carbon.




Oraz początek walki z tylnym spojlerem, oklejanie kawałek po kawałku z wcześniej przygotowanych szablonów.





I tu mam dylemat czy przypadkiem nie muszę okleić carbonem dachu? Na 100% nie jestem pewien czy tam jest carbon czy nie? Co do lotki na tylnej szybie to jest prawidłowo, a tu muszę poszukać jeszcze fotek.



Teraz etap kalkowania kasty - etap na który czeka większość kibiców za pewne

pozdrawiam
Paweł

[Kazik]

Wg. mnie dach jest w carbonie.

[portalus]

Wg. mnie dach jest w carbonie.

Chyba masz rację, chociaż z tej perspektywy maska też wygląda podejrzanie.
Słabe to zdjęcie do jednoznacznych sądów.