Zorientowałem się już w temacie lin i jednak w tym modelu odpuszczę - zanim odwiedzę najbliższy modelarski to trochę pewnie czasu minie, a przydałoby się działać dalej. Plecionka wędkarska odpada - to całkiem inny śmieszny splot. Następnym razem zaopatrzę się zawczasu.
W międzyczasie, kiedy nie patrzyliście, dorobiłem 2 tobołki i przykleiłem do modelu.
Model dostał podkład i spróbowałem zrobić preshading - wyszło jak wyszło, to mój pierwszy model malowany aerkiem więc może być ciekawie, bo już się zakochałem w tym urządzeniu

Ale miałem problem żeby dobrać odpowiednią gęstość farby. Albo aerograf się zatykał albo woda dosłownie rozlewała się na modelu. Na dodatek przy malowaniu wieży zaczął pluć wodą jak oszalały i porobiły się delikatne kleksy, mam nadzieję że to zniknie pod warstwą koloru.



