Firefly IC z 1 Dywizji Pancernej ?

[Komandor]

Witajcie !
Szukam potwierdzenia na używanie przez 1 Dywizję Pancerną, Shermanów Firefly Ic ( najlepiej tych z lanym kadłubem ) ? Jest to dla mnie sprawa bardzo uczuciowa, ponieważ mój Ukochany Dziadek, nie żyjący już, służył w tej Dywizji, od początku jej powstania, w kompani warsztatowej. Dla ciekawości, poniżej zdjęcia jedno z kolegą jeszcze ze Szkocji ( mój Dziadek z wąsem ), a drugie już z frontu, pod Falaise :





W związku z tym ( nie jestem specjalista od Shermanów ), moja koncepcja w sprawie modeli Shermana Firefly, była taka ( chcę mieć tylko dwa modele jeden Firefly i drugi A.R.V. Mają to być najlepsze modele tych pojazdów ): Firefly Vc z Tasci :



dokupienie takie samego modelu z Tasci ( Vc Dragona to babol ), konwersji z Legend i zlepienie pojazdu A.R.V.

Ale natrafiłem na taki, ciekawy i podobno poprawiony w stosunku do poprzednich Dragonów, model :



I tu pytanie, czy 1 Dywizja używała tych Firefly Ic ( ten kadłub i tzw. "policzek" na wieży ) ?

Jest już, też taki pięknisty Firefly Ic z Tasci ( preferuję tę firmę, choć oglądając zdjęcia tego "Welded Hull" Dragona, mam dylemat, ładny i z blaszkami ) :



No i poradźcie, proszę. Czy tego Firefly Tasci, którego mam, przerobić na A.R.V z Legendem ( A.R.V. I, były chyba tylko na podwoziach M4A4 ) i dokupić sobie Dragona, jako czołg ? Czy nową Tascę ( podobają mi się te lane kadłuby ) Czy pozostać przy starej wersji - można, na kadłub, dokupić tego Shermana V ( M4A4 ) z Tasci. Ładny jest też ten Dragon i medialny. Widzę, że sprawę włazów przed wieża, w kadłubie Dragon poprawił w tym "Welded Hull". Może ktoś z Was posiada zdjęcia tych Firefly Ic z 1 Dywizji ( "skowyrny" byłby ten lany kadłub ). Przy okazji pytanie : dlaczego Tasca nazywa tego Ic "Composite", przecież ten Ic był robiony na zwykłym, lanym kadłubie, nie przedłużanym, chyba i powinno raczej być Hybrid ? Czy tak ?

No, to się rozpisałem, ale chciałbym w końcu sprawę modeli tych dwóch pojazdów dopiąć do końca.

Pozdrawiam Paweł

P.S Mam model silnika z Resi Cast do Vc, czy Ic miały taki sam silnik ?

[Bigmodel]

Witam.

Odnośnie Firefly I.c w 1 D.Pancernej.
Były używane i wersje z kadłubem typu Composit jak i ze spawanym kadłubem.
Zdjęcia są, ale nie ma ich za wiele.

Najlepiej jest obfotografowany FF I.c ze spawanym kadłubem, nr T-263113, wieże miał już z integralnym policzkiem.



Jeżeli mogę doradzić, ARV zrobić z FF V.c z Tasca, bo tylko on pasuje żeby zrobić naszego ARV.
Natomiast Firefly zrobić albo z Dragonowskiego FF I.c lub I.c z Tasca.
Jedno zdjęcie jest FF z kadłubem typu Composit z 2.Pułku Pancernego, tylko że on jest dość mocno do pancerzony gąsienicami.




Silnik Resicastu pasuje tylko do Firefly V.c, FF I.c miały silniki gwiazdowe Continental (Verlinden robi taki silnik)

Nazwa Composit jest stąd że kadłub składał się z dwóch połówek ze spawanych ze sobą. Przód był odlewany, tył był spawany z płyt walcowanych, następnie obie części kadłuba były zespawane ze sobą w całość.

To tak na szybko

Pozdrawiam
Jacek

[Komandor]

Czołem Jacku !
No, to chyba mama jasność. Pasowałoby to do mojej ostatecznej koncepcji, polskiego Firefly z "lanym" kadłubem. Wychodzi, że tak jak napisałem na końcu. FF Vc z Tasci na A.R.V.a z Legendem ,a Composite z Tasci na Fireflaya "właściwego". Myślisz, że zawsze jeździł tak "dopancerzony" gąskami ? Chociaż fajnie to wygląda i mam Modelkasteny w tym Firefly z Tasci ( taki Limited Edition ) Kur...e, a może nowy "Welded Hull" Dragona ? Nie, chyba jednak Dragon nie, bo skąd wieżę z integralnym "policzkiem" ? Ten Dragon ma taki dospawywany.

Pozdrawiam
Paweł

[Marek Jaszczołt]

Proszę bardzo IC hybrid z 1DPanc z mojej kolekcji:

Na starym PWM był wątek o specyficznie im poświęcony link- większość FF dostarczonych pod koniec wojny do dywizji była właśnie w tej wersji.

[Komandor]

Marku dziękuję, tak po cichu liczyłem na Twoją i Bigmodela, wiedzę. Do Ciebie Marku też pytanie. Jak sądzisz, czy one zawsze były tak dopancerzone gąskami ? Chciałbym pokazać w modelu ten przepiękny, lany kadłub. Choć takie z gąskami też są fajniste. Mam w modelu Tasci Vc od razu Modelkasteny. Muszem pomyślec - kadłub, czy gąski ? No i potrzebowałbym jakieś konkretne numery, masz może ? Jak dobrze zapytać na Forum i dzięki wielkie Wam eksperciakom , bo chyba mama jasność. Wychodzi, że tak jak napisałem na końcu. FF Vc z Tasci na A.R.V.a z Legendem, a Composite z Tasci na Fireflaya "właściwego". Podejrzewam, że piękna będzie ta Tasca, jak zwykle

Pozdrawiam
Paweł

[Bigmodel]

Czołem Jacku !
Myślisz, że zawsze jeździł tak "dopancerzony" gąskami ?

Wydaje mi się że raczej tak.
Bynajmniej na zdjęciach przedstawiających nasze FF V.c i I.c w tym okresie, widać dopancerzenie z gąsienic na kadłubach.

Pozdrawiam
Jacek

[Marek Jaszczołt]

Dopancerzanie ogniwami gąsienic stało się (nieoficjalnym - bo oficjalnie 21 Grupa Ami zabraniała) standardem po walkach we Francji. Normandia wykazała że opancerzenie czołgów jest za słabe dla dział ppanc 75 mm. Ogniwa dawały załodze trochę czasu po pierwszym trafieniu na ewakuację - drugie już niszczyło czołg.

[Komandor]

Ale może na swoim mógłbym założyć te gąski tylko z boków. No i Marku piszesz : "po walkach w Normandi".. czy te "lane" Ic nie brały udziału w walkach pod "Maczugą" ?

Pozdrawiam
Paweł

[Marek Jaszczołt]

Ale może na swoim mógłbym założyć te gąski tylko z boków.

Raczej kilka gąsek tylko z przodu.

No i Marku piszesz : "po walkach w Normandi".. czy te "lane" Ic nie brały udziału w walkach pod "Maczugą" ?

Ciężko powiedzieć, najprawdopodobniej w dywizji w tym czasie były tylko 2 szt IC (przynajmniej tyle było przed rozpoczęciem kampanii).

[Sherman]

Ale może na swoim mógłbym założyć te gąski tylko z boków. No i Marku piszesz : "po walkach w Normandi".. czy te "lane" Ic nie brały udziału w walkach pod "Maczugą" ?

Nie brały. O ile mi wiadomo FF Ic stanowiły "wyrównanie stanów" po przezbrojeniu na M4A1(76).

[Komandor]

Ale może na swoim mógłbym założyć te gąski tylko z boków.

Raczej kilka gąsek tylko z przodu.

No i Marku piszesz : "po walkach w Normandi".. czy te "lane" Ic nie brały udziału w walkach pod "Maczugą" ?

Ciężko powiedzieć, najprawdopodobniej w dywizji w tym czasie były tylko 2 szt IC (przynajmniej tyle było przed rozpoczęciem kampanii).

Marku, ale na Twoich zdjęciach widać je z boków kadłuba ?

Paweł

[Bigmodel]

Według danych z książki Marka Haywarda o Shermanie Firefly:
W 1 Dyw.Pancernej była następująca liczna FF Ic
30 Lipca 1944 - 2 szt FF.Ic
3 lutego 1945 - 17 szt FF.Ic
7 Kwietnia 1945 - 23 szt FF.Ic
21 Kwietnia 1945 - 24 szt FF.Ic
5 Maja 1945 - 25 szt FF.Ic
16 Czerwca 1945 - 23 szt FF.Ic.


Pozdrawiam
Jacek

[Marek Jaszczołt]

Marku, ale na Twoich zdjęciach widać je z boków kadłuba ?

Tak, ale ich umieszczenie z boków wymagało spawania, a było robiony przy generalnym opancerzaniu całości wozu, czyli po Normandii.

[Komandor]

To zdjęcie Composita, bardzo mi pasuje :



Niewiele gąsek i ładnie widać kadłub. Chciałbym zakupić ten album "Żolnierze gen. Maczka". Gdzie go można nabyć ? Ciekawe, czy można by mu, temu modelu, założyć gąski z "pazurami" ( mam Modelkasteny )

Pozdrawiam Paweł

[Marek Jaszczołt]

Chciałbym zakupić ten album "Żolnierze gen. Maczka". Gdzie go można nabyć ?

Dobre pytanie to wydanie brytyjskie szukaj Zbigniewa Mieczkowskiego "Żołnierze Generała Maczka".