Proszę o wskazówki dotyczące sprayów.

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Proszę o wskazówki dotyczące sprayów.

Postprzez Dominik » piątek, 30 maja 2008, 16:03

Witam

Dziś, postanowiłem zakupić Surfacera 1000 w sprayu (trochę zainspirowany relacją Wojtka z budowy Foczki). Czy bardziej doświadczeni modelarze mogliby mi, ledwie bardzo początkującemu lepiaczowi, udzielić wskazówek na co uważać przy korzystaniu z preparatów modelarskich w sprayu.

Dziękuję
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2620
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Reklama

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez wojtek_fajga » piątek, 30 maja 2008, 16:23

Uważaj na wszystko dookoła. Ten spray rzyga dosyć sporą ilością farby i wszystko dookoła w kierunku gdzie psikasz zostanie pokryte pyłem. Ja psikam krótkimi "psikami" trwającymi ułamki sekundy, obserwuję gdzie jeszcze brakuje surfacera i "dopsikuję" miejsce. Z odległości ok 20 - 25 cm. Nie martw się jak utworzy się dosyć gruba "mokra" warstwa, po wyschnięciu bedzie ok. Ważne żeby nie pozalewać linii podziału. Ten surfacer w sprayu bardzo mocno zmniejsza objętość podczas schnięcia. Do schnięcia odstaw na kilka godzin, a najlepiej do następnego dnia. W tym przypadku jest spora różnica w porównaniu z surfacerem nakładanym przy pomocy aerografu, który można obrabiać już po kilkunastu minutach.
No i ogólnie to wiesz, to co każdy Ci powie - trzeba popsikać, popraktykować, nabrać wprawy... najlepiej na jakimś złomie.
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez eramus » piątek, 30 maja 2008, 22:01

co to jest ten surfacer??
Avatar użytkownika
eramus
 
Posty: 101
Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 20:44
Lokalizacja: Łódź

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez Cichociemny » piątek, 30 maja 2008, 22:04

eramus napisał(a):co to jest ten surfacer?

W skrócie: szpachlówka w płynie. Występuje w trzech "ziarnistościach": 500, 1000 i 1200. Przykłady zastosowania znajdziesz na forum.
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 18:33

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez Bercik » sobota, 31 maja 2008, 09:59

A że tak spytam, czym się różni Surfacer od Mr. Dissolved Putty? Pomijam oczywistą różnicę z aerkiem, natomiast oba można nanosić manualnie, np. wykałaczką. I mi chodzi właśnie o takie punktowe łatanie ubytków. Co lepsze?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Bercik
 
Posty: 878
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:03

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez wojtek_fajga » sobota, 31 maja 2008, 10:22

Surfacer nadaje się do powierzchni i cienkich warstw, do zakrywania drobnych rysek, sprawdzania czy powierzchnia jest gładka i dobrze przygotowana do właściwego malowania. Może też spełniać funkcję podkładu. Mr. Dissolved Putty nadaje się raczej do wypełniania większych ubytków. Nie przepadam za tą szpachlówką - długo schnie i jest znacznie bardziej miękka od plastiku (spróbuj w czymś takim zrobić nitowanie lub linie podziału). Wolę klej CA lub klej CA zmieszany z Tamiya Putty.
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:22
Lokalizacja: EPBY

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez Bercik » sobota, 31 maja 2008, 10:46

Dzięki :)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Bercik
 
Posty: 878
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:03

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez Stratocaster » sobota, 31 maja 2008, 10:46

Zdania są podzielone w sprawie preparatów w sprayu. Jedni mówią, że wychodzi drożej, trzeba się nauczyć tym "rzygać" i że aero lepiej. Drudzy - że nie trzeba myć aerografu i ładnie wygląda...
Po doświadczeniach z puszką lakieru bezbarwnego Gunze - osobiście nie używam. Jakoś aerograf mi daje lepszą kontrolę nad (za przeproszeniem) natryskiwaniem.
Stratocaster
 
Posty: 656
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 08:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez Bercik » sobota, 31 maja 2008, 11:01

Tak przy okazji ;o) Ja z kolei sobie chwalę te podkłady, natomiast używam nie Gunze, tylko Tamiya, choć zapewne oba są bardzo podobne. Używam od dłuższego czasu i nigdy nie zrobiłem zacieku ani nie zalałem linii, chociaż świeżo po nałożeniu faktycznie znikają wszystkie detale. Po jakiejś godzinie normalnie kładę na niego farby, nigdy nic złego mi się nie stało. Bardzo dobrze trzyma się powierzchni, dobrze się piłuje, nie łuszczy. Psikam krótkimi seriami, jak Wojtek. Spray przy umiejętnym stosowaniu jest wydajny, starcza mi na jakieś 6-7 modeli w 1/72 czyli, biorąc pod uwagę niewysoką cenę, opłaca się.
Defekty - mocno pyli, wszystko dokoła jest siwe, nad podłogą po malowaniu unosi się mgiełka. Poza tym gdy na wyschniętą warstwę nanoszę kolejne, podkład już tak dobrze nie ściąga i miejsce to nie jest tak gładkie jak wcześniej, ale i tak będzie polerka, więc to nie przeszkadza. No i sam zapach, strasznie agresywny, ja używam tylko w masce.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Bercik
 
Posty: 878
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:03

Re: Prosze o wsakzówki dotyczące sprayów

Postprzez Dominik » niedziela, 1 czerwca 2008, 11:53

No i dziś użyłem Surfacera 1000 w spreju....szybko i bezproblemowo. Powierzchnia po pomalowaniu gładka. Chyba kupię większą puszkę Surfa 1200. Powinno wystarczyć na wszystkie modele w skali 1/72 jakie czekają na zrobienie.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2620
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Proszę o wskazówki dotyczące sprayów.

Postprzez eramus » wtorek, 26 października 2010, 22:42

Surfacer 500,1000,1200 jaki do czego?Może mi ktoś przybliżyc jaka grubość do jakich czynnosci czy jako zwykły podkład pod zółty kolor lepsza bedzie 1000 czy 1200?Trzeba to potem szlifować?Jak tak to na suchy czy mokro??
Avatar użytkownika
eramus
 
Posty: 101
Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 20:44
Lokalizacja: Łódź

Re: Proszę o wskazówki dotyczące sprayów.

Postprzez piotr dmitruk » wtorek, 26 października 2010, 22:55

Im większa cyferka, tym drobniejsze ziarno, więc 500 do prac zgrubnych, 1200 do wykończeniowych, choć między 1000 a 1200 różnica jest prawie niezauważalna. Jak dobrze rozcieńczysz (co najmniej 1 cz. surfa, na 3 cz. rozcieńczalnika), powinna się położyć gładka warstwa nie wymagająca szlifowania, ale jeśli zrobią się krupki, można przeszlifować. Na mokro raczej Ci się nie uda, bo schnie błyskawicznie, aczkolwiek twardnieje dopiero z czasem.
Ale pod biały, żółty i czerwony kolor się NIE NADAJE! Pozostawia szary cień, utrudniając położenie tych kolorów i zmieniając ich odcień. Lepiej położyć Mr. Base White, stosuje się go tak samo.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Proszę o wskazówki dotyczące sprayów.

Postprzez eramus » wtorek, 26 października 2010, 23:47

Czy mowa o takim czymś??
Obrazek

i rozcieńczam stosunku 1:3 takim czymś??
Obrazek

tak dla pewności pytam :mrgreen:
Avatar użytkownika
eramus
 
Posty: 101
Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2008, 20:44
Lokalizacja: Łódź

Re: Proszę o wskazówki dotyczące sprayów.

Postprzez piotr dmitruk » środa, 27 października 2010, 07:15

3x tak
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Proszę o wskazówki dotyczące sprayów.

Postprzez dewertus » środa, 27 października 2010, 10:11

Ja stosuję 500'tkę jako zwykłą szpachlę. Jej zaletą jest to, że bez problemu "włazi" w każde załamanie, a jej nadmiar łatwo usuwa się wacikiem nasączonym rozcieńczalnikiem dzięki czemu nie mam żadnych zarysowań i zapchanych linii.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości