Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Przemekk » wtorek, 3 czerwca 2008, 20:17

A tak chwile później, samolot już siedzi, jak by wyglądała ta lina? Samolot stoi w miejscu gdzie najdalej zajechał a lina jest naciągnięta?
Przemekk
 
Posty: 156
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 15:06

Reklama

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » wtorek, 3 czerwca 2008, 20:20

Co masz na myśli? Jeszcze raz ;o)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Przemekk » środa, 4 czerwca 2008, 06:40

Jakby to wytłumaczyć... Samolot podchodzi do lądowania, hak zaczepia się o line, maszyna ląduje, ale gdzie? lina jest tak napięta i mocna że odrzuca go troche do tyłu?
Przemekk
 
Posty: 156
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 15:06

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » środa, 4 czerwca 2008, 07:58

A! o to chodzi. Lina nie była długości równej szerokości pokładu i nie rozciągała się jak guma. Lina była wielkokrotnie dłuższa i "rozwijała" się po zaczepieniu haka. Podczas jej rozwijania stawiany był opór na specjalnych hamulcach liny (to właśnie ta siła hamująca).
Po zatrzymaniu sie samolotu lina była rozciągnięta po całym pokładzie i po odczepieniu z haka nadal taka pozostawała - trzeba ją było ponownie zwinąć i naprężyć.
Jak widać na moim ostatnim zdjęciu, lin było dużo .Widać przez Hellcatem też trzy poprzeczne liny wiszące - to liny bezpieczeństwa. Ten Hellcat, pomimo ostrego dymu z hamulców (i opon) za chwilę w nie wpadnie niszcząc pewnie okapotowanie silnika.
Teraz jasne? ;o)
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Przemekk » środa, 4 czerwca 2008, 17:55

Raczej :)

A czy ta maszyna powinna mieć przy końcówce okaptowania przed śmigłem jakąś obwódkę?
Przemekk
 
Posty: 156
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 15:06

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » środa, 4 czerwca 2008, 20:00

Nie.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez lodzianin » czwartek, 5 czerwca 2008, 13:08

Odnośnie Hellcatów w wersjach rozpoznawczych- przemalowano je na morski odpowiednik koloru PRU Blue- mieszankę Dull Blue i White , bardzo zbliżoną do Mediterranean Blue. Ale... Dark Mediterranean Blue , czy może Light ??.
lodzianin
 
Posty: 364
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 02:52
Lokalizacja: Łódź/Warszawa

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Aleksander » czwartek, 5 czerwca 2008, 19:01

Gienek napisał(a): Ten Hellcat, pomimo ostrego dymu z hamulców (i opon) za chwilę w nie wpadnie niszcząc pewnie okapotowanie silnika.


Ten dym wyglada raczej na "znacznik" kierunku wiatru - taki "rękaw" z dymu, niż na hamowanie na pokładzie, co zresztą nie zmniejsza dramatyzmu sytuacji :lol:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » czwartek, 5 czerwca 2008, 20:42

Aleksander napisał(a):"znacznik" kierunku wiatru - taki "rękaw"

Ale teraz to "dałeś do pieca" :D
Zapewniam Ciebie, że to dym z opon.
I aby rozwiać Twoje wątpliwości filmik z podobnej sytuacji. Nie łapie hak, hamulce "do dechy", dym z opon, czarne ślady gumy na pokładzie ....

http://img512.imageshack.us/my.php?imag ... b00jh8.swf
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Aleksander » piątek, 6 czerwca 2008, 21:17

Dobra :lol: - przekonałeś mnie - choć na tej fotce nie wygladało to tak jednoznacznie! :lol:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8802
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Malowanie Hellcatów mk.I Royal Navy

Postprzez Gienek » piątek, 6 czerwca 2008, 22:57

Cieszę się, że przekonałem. Twoja teoria i tak nie miałaby uzasadnienia gdyż lotniskowiec zawsze ustawiał się pod wiatr. Ale rozumiem potrzebę poszukiwania innego wyjaśnienia gdyż na zdjęciu wygląda to aż nieprawdopodobnie. Dlatego też to jedno z moich ulubionych :twisted:
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości