wszystkich po przerwie i od razu wrzucam kolejną figurę w mojej ulubionej skali 200 mm . Figurka masakrycznie wybrakowana merytorycznie - musiałem np. od podstaw robić saperkę i bagnet. Żeby trochę uatrakcyjnić figuranta dorobiłem mu gogle. Menażka i MP40 to kopia z Esci kiepskiej jakości dodatkowo ich odlewy pozostawiały wiele do życzenia. MP40 wymieniłem na oryginalną wypraskę od ESCI. Trochę poprawiło to sprawę. Producent również nie przewidział puszki na maskę gazową której już nie miałem ochoty robić. W każdym razie nie polecam tej figurki.
Mnóstwo czasu poświęciłem na te "ciapki" i "panterki" i stwierdziłem że nigdy więcej
Krzaczki z podstawką zrobiłem dość szybko - chciałem uzyskać efekt wyjścia (przedarcia się) z ukrycia, ale nie jestem w 100% z tego zadowolony.
Kończąc figurka wymęczona na max-a i bardzo wymagająca, również a może przede wszystkim pod względem malarskim.
Czekam na Wasze opinie.







Na ostatnim zdjęciu widać szparę pomiędzy ręką a ramieniem - jestem tego świadom.
cdn.





