He he ale się zadyma rozkręciła...
Pisząc: "Widać jak mocno "świecą" znaki..." Miałem na myśli połysk powierzchni kalkomanii (mocno błyszcząca) w stosunku do powierzchni modelu, która była półmatowa/półbłyszcząca - jak kto woli nazwać na zdjęciu poniżej.
Kalkomanie były kładzione na farbę Gunze, która w rzeczywistości nie jest całkowicie matowa - raczej coś podobnego jak Humbrole w wersji satin. Spokojnie można na to kłaść kalki przy pomocy seta i sola bez ryzyka srebrzenia.
W tej chwili po lakierze błyszczącym, szlifowaniu brzegów kalek i warstwie lakieru matowego te kalki wyglądają jak ponizej. Raczej się tam nic nie srebrzy...
iras67 napisał(a):Na nitach powstały takie micro przetarcia, czy to widać podkład ?
To zdjęcie, do którego się odnosisz pokazuje powierzchnię po szlifowaniu, ale przed usunięciem pyłu. Chciałem tutaj pokazać Koledze
Manfredowi pył, który pozostając częściowo w zagłębieniach nitów zmniejsza w końcowym efekcie końcowym nieco ich widoczność.
Nie mniej jednak w pewnym miejscu przetarłem się na kilku nitach do podkładu i zauważyłem, że dosyć dobrze to wygląda

Podkreśla nity tam gdzie są prawie niewidoczne. Przetarłem więc w niektórych miejscach model podobnie - szczególnie tam gdzie mechanicy mogli mieć kontakt z płatowcem (powierzchnie do chodzenia na skrzydłach i zdejmowane osłony. Mam nadzieję, że na zdjęciach ponizej widać o co chodzi.
