Na odtwarzanie linii straciłem 4 dni. Najpierw malowałem pionowe, potem poziome i skośne. Przy odklejaniu taśmy odklejała się część linii (malowane na Sidoluxie bo powierzchnia była przygotowana pod kalkę) więc znowu i znowu... Tam gdzie wyszło poza lub zapyliło starłem papierem o gramaturze 1200 i 2000 (w tym przypadku dobrze że było Sido

). Ostatnie poprawki linii i nakładanie kalkomanii.

Wybierając do konkursu Walrusa w porównaniu do swoich umiejętności czuję się teraz jak bohater starego dowcipu o gościu co zgłosił się do dyrektora cyrku mówiąc, że wykona za 2tys zł skok spod dachu namiotu cyrkowego na główkę bez zabezpieczenia. Dyrektor zwątpił mówiąc: "No co pan?" na co gość odpowiedział, że zademonstruje i skoczy w gabinecie dyrektora choćby z szafy co też uczynił. Po czym wstał z krwawiącym nosem i powiedział: "Zrobię to samo w namiocie ale za większą stawkę bo nie wiedziałem, że tak to boli".
Niestety też się przeliczyłem

Czytając posty innych uczestników składam propozycję aby
wydłużyć termin konkursu do końca wakacji. Myślę, że Ci co ukończyli w ramach zdrowej rywalizacji wyrażą zgodę. Sezon urlopowy niestety nie sprzyja modelarstwu wobec czego wniosek uważam za zasadny.
