Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez Ostach » niedziela, 20 stycznia 2013, 00:33

:shock: Pięknie. Zrobisz do Bytomia?
"Mr. Spock, the women on your planet are logical. That's the only planet in the galaxy that can make that claim."
Avatar użytkownika
Ostach
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek, 8 grudnia 2008, 01:19
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 20 stycznia 2013, 01:41

Rewelacyjnie!
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez GEM » niedziela, 20 stycznia 2013, 08:35

Ostach, czy zdążę do Bytomia? Chciałbym, ale będzie trudno. Tutaj jest jeszcze duużo do zrobienia. Na siłę nie będę się ścigał. Zobaczymy.
Dziękuję za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam Grzegorz
Jak coś robisz - rób to dobrze. Jak masz robić źle, nie rób tego wcale - szkoda czasu !
Warsztat :
GEM
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 16:17

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez siara1939 » niedziela, 20 stycznia 2013, 09:13

Perelka. Az milo popatrzec na taki warsztat.
No i coz za piekny samolot. Orginal pomalowany z fantazja.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez MIRO » niedziela, 20 stycznia 2013, 17:02

Fantastyczna robota. Dobrze, że po "batach" jakie dostałeś za swój pierwszy model na tym forum nie poddałeś się.
Pozdrawiam
Mirek
Путiн хуйло!
Avatar użytkownika
MIRO
 
Posty: 1743
Dołączył(a): piątek, 21 listopada 2008, 09:36
Lokalizacja: Opole

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez BOMI21 » niedziela, 20 stycznia 2013, 18:37

Piękny. Pozostaje mi tylko zazdrościć umiejętności :mrgreen: .
Avatar użytkownika
BOMI21
 
Posty: 1822
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2012, 19:27

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez GEM » niedziela, 20 stycznia 2013, 19:19

MIRO napisał(a):Fantastyczna robota. Dobrze, że po "batach" jakie dostałeś za swój pierwszy model na tym forum nie poddałeś się.

Ja nie odebrałem tamtej dyskusji, jako baty. Wyjaśniliśmy sobie swoje racje. A chyba o to chodzi. Mam nadzieję, że wyszło to na dobre.
Pozdrawiam Grzegorz
Jak coś robisz - rób to dobrze. Jak masz robić źle, nie rób tego wcale - szkoda czasu !
Warsztat :
GEM
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 16:17

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez MIRO » niedziela, 20 stycznia 2013, 20:55

To właśnie miałem na myśli.
Pozdrawiam
Mirek
Путiн хуйло!
Avatar użytkownika
MIRO
 
Posty: 1743
Dołączył(a): piątek, 21 listopada 2008, 09:36
Lokalizacja: Opole

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez GEM » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 22:09

Po dyskusji z kolegą, któremu przedstawiłem moją koncepcję ostatecznej ekspozycji modelu, podpowiedział mi, że powinny byś wysunięte sloty. Łatwo powiedzieć. Można dorwać odlewy z żywicy, ale można przecież zrobić samemu.
Pracę rozpocząłem od przygotowania samych slotów. Zrobiłem je z blaszki aluminiowej, którą uformowałem na krawędzi skrzydła.
Obrazek
Przygotowanie skrzydeł do pracy rozpocząłem od zabezpieczenia obrysu taśmą samoprzylepną.
Obrazek
Dalej poszedł w ruch pilnik i wybrałem z krawędzi skrzydła to, co niepotrzebne.
Obrazek
Na krawędzi naciąłem rowki, w które wchodzą prowadnice slotów, i nawierciłem otwory pod siłowniki.
Obrazek
Do wcześniej przygotowanych slotów z paseczków polistyrenu przykleiłem prowadnice. I można było spasować to ze skrzydłem.
Obrazek
Wszystko pasowało. I mogłem sie ucieszyć widokiem skrzydeł uzbrojonych w wysunięte sloty.
Obrazek
Jakoś poszło. Trochę kombinacji i skrzydło nie to samo.
Pozdrawiam Grzegorz
Jak coś robisz - rób to dobrze. Jak masz robić źle, nie rób tego wcale - szkoda czasu !
Warsztat :
GEM
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 16:17

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 23:30

Rozumiem, że ta blaszka jest dość sztywna- jak ją nitowałeś?
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez spiton » wtorek, 22 stycznia 2013, 00:16

Mocny detal !!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez Marek Naja » wtorek, 22 stycznia 2013, 06:16

Z tymi slotami, to może być tak, że one nie bardzo mogą być otwarte. Na fali programów modernizacyjnych Su-22 Bydgoszcz proponowała unieruchomienie skrzydeł w jednej pozycji, a w zamian doprowadzenie do używalności właśnie chyba tych slotów. Bo na co dzień są one trwale niesprawne i w związku z tym nieużywane. Chodziło coś o automatykę tego elementu mechanizacji płata, że jest nieprzewidywalna więc poradzono sobie kiedyś w najprostszy sposób, wyłączono. Doprowadzenie tego elementu do używalności miało ponoć dać wyraźny wzrost możliwości manewrowych, nawet w opcji zablokowania skrzydeł w jednej pozycji. Zaznaczam, nie jestem pewien czy to ten element chodziło ale temat się przewijał.
vel Baldigozz
Avatar użytkownika
Marek Naja

rpm3
 
Posty: 872
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:40

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez GEM » wtorek, 22 stycznia 2013, 06:28

Blaszka to gruba folia aluminiowa używana w kwiaciarniach. Nie miałem blaszki miedzianej lub mosiężnej o odpowiedniej grubości, spróbowałem zrobić z tego co miałem. Jest dość podatna na odkształcenia, ale przy delikatnym obchodzeniu się z materią można to przeżyć. Slot był uformowany na krawędzi skrzydła, na samym początku pracy, i wtedy na tej krawędzi tą blaszkę nitowałem. Nitowadełko to kółeczko od zegarka, oprawione w jakąś rączkę, taka samoróbka. Jak było już ponitowane to potem od wewnętrznej strony patyczkiem plastikowym wycisnąłem te powstałe wgnioty, tak aby po prawej tej widocznej stronie nie było zbyt głębokich "kraterów" po nitowaniu. Chodziło mi o to aby był ślad po nitowaniu, ale żeby nie był zbyt mocno widoczny. Nie wiem czy dosyć jasno to opisałem
Pozdrawiam Grzegorz
Jak coś robisz - rób to dobrze. Jak masz robić źle, nie rób tego wcale - szkoda czasu !
Warsztat :
GEM
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 16:17

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez klajus » wtorek, 22 stycznia 2013, 11:34

Ja tylko chciałem napisać, że świetną robotę robisz!
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: Su-22 UM3-K Eduard/Ciro 1:48

Postprzez GEM » niedziela, 27 stycznia 2013, 17:28

Sobota i niedziela upłynęła na ponownym maskowaniu i malowaniu. Jak zwykle był problem, jakie farby dobrać. Wybór padł na akryle, Gunze i Tamiya.
Pomalowałem raz, nie byłem zadowolony, mieszałem, poprawiałem, i coś tam wykombinowałem.
Obrazek
Obrazek
Nie ukrywam, że z drżącym sercem zabrałem się za zrywanie maskowania. Raz z samej ciekawości, jaki będzie efekt, a po drugie to trochę się obawiałem czy przy takiej ilości masek coś się nie poderwie.
Ale nie było tak źle. Wprawdzie wyszły małe odpryski jak zrywałem taśmę z elementów wykonanych z blaszki aluminiowej, ale to jest do poprawienia. Tak to wyszło.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Efekt jest trochę mylący, bo jeden kolor jest matowy, inny połysk. Jak przyjdzie lakier to mam nadzieję, że wszystko wyrówna.
Teraz trochę się uspokoiłem, obawiałem się trochę o efekt malowania. Moim zdaniem, jest zadowalająca. Teraz mogę się zabrać za wnęki podwozia, nowe golenie, fotele, owiewki kabin...
Pozdrawiam Grzegorz
Jak coś robisz - rób to dobrze. Jak masz robić źle, nie rób tego wcale - szkoda czasu !
Warsztat :
GEM
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek, 3 grudnia 2010, 16:17

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości