Ostatnio powroty "modelarskie" są w modzie to i ja "powracam"
od 6 miesięcy nic nowego nie skończyłem bo niestety siadł mi kompresor, a jakoś tak i ilość pracy i inne pilniejsze wydatki sprawiały ze odkładałem i odkładałem zakup nowego, w końcu jest działa ( po kilku przygodach) i uczę się malowania od nowa:/
Kontrola ciśnienia to dla mnie zupełna nowość efekt tego taki że zupełnie od nowa musze nauczyć się jak rozcieńczać farby...
Wróciłem do Emila oto efekty: nadal za grubo wydaje mi się ale nie wiem co musiałbym zrobić żeby wyszło cieniej- zmniejszałem ciśnienie poniżej 1bara wtedy z aerografu pryskałem pyłkiem pigmentu (zaschniętego) dam więcej to wychodzi o tak jak na zdjęciu:)
W każdym razie pozdrowienia i ukłony w nowym roku:)
