F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

[karambolis8]

Do rycia linii dobra jest taka taśma liniowa firmy Boll albo 3M:



Do kupienia w sklepie lakierniczym.
O samej technice rycia linii masz tutaj:
viewtopic.php?f=76&t=1572
Był jeszcze artykuł na www.modelarstworedukcyjne.pl ale obecnie portal nie działa.

[Solo]

Dzięki, jutro postaram się kupić.
"Dłubanie" lini na razie nieźle wychodzi cyrklem, choć czasami wydaje mi się on zbyt cienki.
Ale ta taśma, jeśli jest odpowiednio sztywna, to bajka.
Co do waloryzacji kabiny - przemyślałem sprawę i jednak zrezygnuję z dorabiania pasów. Po prostu nie dam rady. Fotel w samolocie ma szerokość ok. 4-5 mm, pasy więc musiałyby mieć jakiś milimetr szerokości, klamry półtorej.
No nie potrafię czegoś tak malutkiego "wydłubać" i nie dostać szału przy tym.
Dlatego między innymi zawsze wolałem większe skale samolotów.
Tak na marginesie, do mojej F-16 Tamiya dostałem właśnie blaszki. Ależ to pięknie wygląda. Ktoś tu wspominał kiedyś, że lepiej zrobić ten kokpit samemu, bo blaszki wyglądają płasko. Nie zgodzę się. Panele przycisków na blaszkach są wypukłe, wiele paneli składa się z dwóch blaszek. Wygląda to niesamowicie tak na oko, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.

[piotr dmitruk]

Wash w te linie.

Podpowiesz mi jak to zrobić? Może gdzieś tu ktoś robił, są jakieś zdjęcia?

Choćby w tym wątku
viewtopic.php?f=32&t=23773&start=0

"Dłubanie" lini na razie nieźle wychodzi cyrklem, choć czasami wydaje mi się on zbyt cienki.

O nie, raczej na pewno jest zbyt gruby.

Co do waloryzacji kabiny - przemyślałem sprawę i jednak zrezygnuję z dorabiania pasów. Po prostu nie dam rady. Fotel w samolocie ma szerokość ok. 4-5 mm, pasy więc musiałyby mieć jakiś milimetr szerokości, klamry półtorej.
No nie potrafię czegoś tak malutkiego "wydłubać" i nie dostać szału przy tym.

To kup jakąś blaszkę z barwionymi pasami fototrawionymi. Efekt jest wart wydatku.

[Solo]

Skoro radzisz, to postaram się. Jakieś blaszki zaproponujecie konkretne?
I pytanie dotyczące washa: czytałem sporo o farbach olejnych do linii podziału i pewnie je kupię w tym celu, bo wygląda na to, że to niezła metoda.
Ale co z washem n.p. takiego fotela: czytałem o specjalnych specyfikach do brudzenia. Czy warto coś takiego konkretnego kupić?

[Siema]

Witaj,

Ale co z washem n.p. takiego fotela: czytałem o specjalnych specyfikach do brudzenia. Czy warto coś takiego konkretnego kupić?

Gotowe washe, np MIG albo AK, zastępują Ci farby olejne, które trzeba rozrabiać. Tu masz wszystko już gotowe prosto z buteleczki, wystarczy dobrze wymieszać i można nakładać. Najlepiej na błyszczącą powierzchnię- jest wtedy śliska i masz dobrą kontrolę nad washem. Ja osobiście używam Dark Wash MIGa i jestem zadowolony. Nadmiar czyścisz przy pomocy np white spirit odczekując chwilę po nałożeniu. Ale do każdego koloru możesz dobrać odpowiedni wash i daje to całkiem dobry efekt.
PS. w necie jest film na którym Jimenez pokazuje jak używać tych produktów. Prosto i przyjemnie.

Pozdrawiam

[Solo]

Martolo: znowu przybywam!

[kamoris]

Farby olejne polecam kupić w sklepie Plastyk, al. KEN 92, na warszawskim Ursynowie.
Pełna paleta Van gogha, małe tubki po 6 pln plus można dokupić pędzle i inne ustrojstwa.

[Solo]

No nie, skoro kolega poleca washe "firmowe", to już nie będę kombinował.
W związku z tym pytania:
- wybrać washa MIG, czy AK?
- jakie kolory, biorąc pod uwagę dwa modele które mam na warsztacie?
Jakiś ciemny szary, brąz, czarny?

[karambolis8]

Wash gotowy, czy ze sklepu dla plastyków? - kolejne pytanie z gatunku ile osób, tyle odpowiedzi. I to i to da się użyć i będzie działać. Zwróć tylko uwagę, żeby wash był olejny - niektórzy producenci mają w ofercie akrylowe. Większa wygoda washa gotowego jest złudna. Rozbełtać farbę przecież każdy potrafi. Jest za to droższy i mniej wydajny. Ale za to masz gotowy kolor pod konkretny kamuflaż

[Solo]

Miałem na myśli gotowe, MIG albo AK, bo te są chyba najpopularniejsze.

[Voltan]

Ciekawie rozwiązany podzial kadluba ma ten model. Ogladałem też kiedyś MIG'a 15 z hobbyBoss i miał kadlub podzielony na połówke górną i dolną. Trzymam kciuki. Co do łosza to ja używam ostatnio AK i jestem zadowolony.

[Solo]

Ok, ale który dokładnie?
No jest po kilka kolorów w przypadku AK oraz MIG, które w miarę się nadają:

AK: http://www.mojehobby.pl/catalog/Wasche.html
MIG: http://www.mojehobby.pl/catalog/Wash-e.html

[dewertus]

Stosuję produkty MIG'a: Dark Wash i Neutral Wash - te dwa praktycznie "załatwiają" moje potrzeby w tematyce washowania

[Voltan]

Ja używam AK do pojazdów DAK, ale dobierałem pod ciemne kolory kamuflazu. Do Twojego modelu może być za ciemny.

[Solo]

Weźcie pod uwagę, że washa będę chyba głównie używać do linii podziału blach, nie wiem czy zaryzykuję inny rodzaj brudzenia.
Na oko te dwa MIGi sprawiają dobre wrażenie, ale może ktośmi coś jeszcze innego poleci.