Voltan napisał(a): "cyrkla z dwoma igłami" zapewne ma to jakąs fachową nazwę.
Solo napisał(a):jak spasować owiewkę idealnie do krawędzi kabiny, tak aby nie było zbyt dużej szpary
Solo napisał(a):Powyższe metody wskazują raczej na to, że warto jednak malować owiewkę PO przyklejeniu do kadłuba.
Dzięki Panowie za te patenty, ale czy to będzie dobrze wyglądało, jeśli "zaszpachluję" w ten sposób owiewkę razem z kadłubem, będzie to wyglądać jakby owiewka była zrośnięta z kadłubem samolotu, a przecież ona się otwiera, więc jakaś szpara powinna być widoczna?
shivadog napisał(a):Solo napisał(a):Co do mojego aparatu foto, jak wspominałem używam starego bardzo juz Sony DCS 717, który niezbyt dobrze radzi sobie ze zdjęciami makro.
On sobie całkiem nieźle radzi z makro, masz świetny obiektyw (wiem bo sam używałem).
Musisz poprawić oświetlenie i dobrze dobrać ustawienia.
Nie staraj się wjeżdżać z obiektywem na model, zrób zdjęcie z trochę większej odległości i przykadruj.
karambolis8 napisał(a):Pokaż może jakieś zdjęcie spasowanych na sucho elementów i zobaczymy co to za szczelina do szpachlowania
Solo napisał(a):Ok, to może podsumuję to co wiem i co powinienem zrobić z ta owiewką:
1. Poprawiam maskowanie wiatrochronu: cieniutkie paseczki taśmy przyklejam wzdłuż ramek, a przestrzeń w środku wypełniam maskolem.
2. przyklejam do kadłuba i szpachluję Revell Contacta Clear.
3. Maluję.






Solo napisał(a):Tak przy okazji, to jak ustawiałeś ostrość i głębię obrazu? Bo ja robię to na automacie i jak widać, jest średnio.
Solo napisał(a):Tak więc kupię tylko wash i pobrudzę trochę fotel.

Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości
