F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

[Mecenas]

A jaki kolor farbki?

Brudny. Nie ma algorytmu na to. Ja najczęściej bawię się z czarnym, bardzo szarym, ciemnobrązowym itp. Zależy od tego co ma być washowane, ale do kabiny to chyba w 99% przypadków robiłem wariacje czarnego. Ważne, żeby nie był za mocny, jeśli można tak powiedzieć.

[Solo]

Fotel pomalowałem kolorem khaki, więc spróbuję może go pobrudzić czymś w odcieniach ciemnego brązu.
Jak rozumiem nalezy zrobić to tak:
- położyć rozcieńczony wash na powierzchnię
- poczekać aż trochę przyschnie
- zetrzeć go np. patyczkiem do uczu lekko nasączonym rozpuszczalnikiem?

[karambolis8]

Powierzchnia pod wash musi być błyszcząca, na matowej farbie nie zetrzesz, bo "wejdzie" w farbę. Dodatkowo jeśli używasz washa olejnego na farby olejne, to musisz zabezpieczyć elementy lakierem akrylowym. Poczytaj o washu, akurat ta technika jest opisana na forum bardzo dobrze.

[Mecenas]

Ja robię miksturę z akryli Vallejo. Nakładam ciecz w konkretne linie czy zagłębienia malutkim pędzelkiem nawet na matową powierzchnię i czekam cierpliwie aż woda odparuje.

[Solo]

Tylko, że ja nie chcę robić przyciemniania jakiś linii czy spzar, a jedynie chcę troszkę przyciemnić fotel, tak aby wyglądał na wytarty, używany.
To będzie takie symboliczne wręcz brudzenie, bo fotel ma szerokość patyczka, więc będzie trudno cokolwiek zawalczyć.

[Voltan]

To o czym piszesz to filtrowanie, a nie wasch. Przyciemnianie powierzchni, lub nadawanie jej innego odcienia, poprzez pokrywanie rozrzedzoną farbą w rządanym odcieniu to filtrowanie. Wasch natomiast to wpuszczona w zagłebienia i linie podzialu bardzo rzadka ciemna farba, podkreslająca zróznicowanie powierzchni lub podział poszycia. Dletego koledzy piszą, że powierzchnia pod wasch ma byc błyszcząca, aby farba łatwiej weszla w szczeliny, a nie przyciemniła powierzchni. Do kabiny ja bym nie kombinował na Twoim miejscu z dokupowaniem wascha, tylko kropelka ciemnoszarej/ciemnobrązowej/czarnej farby do lakieru bezbarwnego i jazda. jak to wnętrze to nawet możesz uzyc farby wodnej jakiejs plakatówki czy coś w tym stylu.

[Siema]

Albo suchy pędzel jeżeli chcesz uzyskać delikatnie wypłowiały fotel. PS, z tego co pamiętam, to fotele w Sabre były też z czerwonym obiciem- wygląda to fajnie

[Solo]

No tak, nie znam nawet niektórych terminów...
Ok, chyba masz rację z tym suchym pędzlem, spróbuję to zrobić.
Tylko jakiego koloru użyć do takiego postarzania fotela: ciemniejszego czy jaśniejszego niż kolor fotela?

[Siema]

Ale suchy pędzel znasz? Jako metodę oczywiście
Weź farbę bazową i dodaj białej odrobinę. Musisz samemu dobrać kolor metodą prób i błędów i według własnego uznania.

[Solo]

Znam, tzn. czytałem o tej metodzie tylko.
Biorę na pędzel odrobinę farby, wycieram go tak długo, aż praktycznie na papierze nie zostawia on śladu i dopiero nim dość mocno przecieram krawędzie, które mają potem wyglądać jak otarte. Dobrze mówię?

Pomyslałem sobie, że czarne krawędzie (metalowe) fotela "opędzluję" jakimś metalicznym kolorem, a poduszki w kolorze khaki tak jak napisałeś: khaki plus odrobinę białej. Hmm?

I jeszcze pytanie na przyszłość, bo chciałem zrobić zakupy uzupełniające.
Chodzi mi o te filtry.
Co prawda nie planowałem, ale pewnie mnie zachęcicie do tego, żeby kadłub i skrzydła trochę urozmaicić różnymi zaciekami i przydymieniami, czyli jak zrozumiałem - filtrami.
Wiem, że różne filtry są w sprzedaży, więc czy kupowac jakieś (a jesli tak, to jakie?), czy takie rzeczy zrobię w inny sposób?

[tomtre]

Na temat filtrów to można doktorat napisać.
Tutaj na przykład niektórzy popełniali latami dzieło zbiorowe:

http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=76&t=1306&p=177636#p177636

[Solo]

Troszkę już czytałem, przyznaję, ale jestem dalej zielony jak w temacie washa.
Czy do takiego typowego osmolenia samolotu jakiś filtr mi zaproponujecie?

[tomtre]

Osmolenia filtrem to nie wiem czy zrobisz. Tzn jak się człowiek uprze to i grabiami dół wykopie, ale wiadomo że to nie najlepsza metoda.

Osmolenia możesz zrobić albo malując je aero, albo np suchymi pastelami. Są też takie zestawy co wyglądają jak zestawy cieni do powiek dla kobiet. Też nawet mają takie pędzelki albo gąbki do nakładania.
Mają kolory różnych okopceń w różnych odcieniach. Na przykład coś takiego

http://www.tamiya.com/english/products/87080weathering/index.htm

[Solo]

To może inaczej: jakie elementy zabrudzeń powinienem spróbować zrobić w tym modelu (poza liniami podziału blach) Waszym zdaniem i jeśli już, to najlepiej czym?

[tomtre]

Zobacz jak to zrobił Stroju.

http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=16934

Ten samolot nie powinien być raczej "uwalony". Chyba żeby go długo nie myto Po mojemu to ogranicz się właśnie do okopceń. I jakbym miał to robić to bym na sucho działał pastelą albo pigmentem jakimś.

A w których miejscach to właśnie w galerii i warsztacie Stroja możesz dobrze podpatrzyć. No i w googlach masz milardy zdjęć. W tym całkiem mocno uświnionych gdybyś jednak chciał pójść "na bogato".

Brudząc całą blachę po całości (np jakby miał stać miesiąc na wolnym powietrzu w deszczach) to washem raczej niż filtrem. Zwłaszcza że jedziesz po "blasze". Nigdy nie próbowałem, bo nie miałem potrzeby, ale filtrowanie powierzchni połyskowej raczej nie wychodzi dobrze.